Skocz do zawartości

[sakwy] crosso dry - big/60L czy small/30L ?


dawoj

Rekomendowane odpowiedzi

Przeczytałem już trylion tego typu wątków, ale dalej nie wiem co mi potrzebne.

 

Nie chcę kupić za dużych, żeby niepotrzebnie nie dociążać roweru. Nie chcę kupić za małych tylko po to, żeby za chwilę dokupować coś więcej albo co gorsza wymieniać na duże (różnica w cenie tylko 30zł).

 

Głównym kryterium jest samotna wycieczka wzdłuż polskiego wybrzeża (maksymalnie pięć dni jazdy) na wiosnę. Spanie pod dachem, jedzenie raczej w knajpach. Nie wiem czy później będę jeździł na jakiekolwiek wyprawy. W związku z tym miałem w planach sakwy pożyczyć, ale odkąd zrobiło się chłodniej widzę, że przydałaby mi się sakwa do jeżdżenia po mieście - więc jednak zastanawiam się nad kupnem.

 

Może lepiej (i dla odmiany) będzie to zrobić w formie ankiety: czy zmieścilibyście się w crosso dry 30 na taką wycieczkę? 5 dni, spanie na kwaterach, minimalne zapasy jedzenia i wody ze sobą, trochę ciepłych ciuchów (pewnie ruszę kwiecień - maj).

 

Z góry dzięki za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

 

BTW, policzyłem rzeczywiste pojemności na podstawie wymiarów podanych przez Crosso i wyszło mi, że wersja 30l ma 24l rzeczywistej pojemności. Czy też miałeś sakwy od Crosso, czy od kogoś innego? Pytam bo różnie z tym podawaniem pojemności u różnych producentów bywa.

 

Czekam na kolejne głosy w ankiecie  :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Wolałbym wziąć większy rozmiar. W przypadku kiedy ich nie dopakujesz do końca możesz je zrolować i masz małe sakwy. W momencie gdy podjeżdżasz do sklepu i chcesz kupić butelkę wody, piwo, kiełbasę na ognisko możesz zawsze skorzystać z dodatkowej przestrzeni. W małych sakwach może okazać się, że braknie Ci miejsca i co wtedy?

Masa większych sakw jest aż taka znaczna że się nad tym zastanawiasz? ile to jest 0,5 kg więcej? Przy rowerze na wypraiwe pół kilo to już naprawdę robi niewielką róznicę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Wg Crosso jest rzeczywiście 0,55kg różnicy. Dla mnie to dużo, ale może źle na to patrzę (nie byłem na żadnej kilkudniowej rowerowej wycieczce). Znam takie powiedzonko: "suma rzeczy, które nic nie ważą, waży pięć kilo".

 

Zatem jak na razie wynik ankiety jest 1:1. Czekam na kolejne głosy :).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

A ja znam jeszcze coś innego

"Na pustyni za łyk wody oddałbyś wszystko"

 

Pod słowem pustynia możesz wstawić sobie cokolwiek innego, za słowo woda również. Przemyśl dwa razy, ponieważ rzeczy które czasami są naprawdę potrzebne, a się nie zmieszczą w mniejsze sakwy mogą stać się ostatnią deską ratunku w najmniej oczekiwanych sytuacjach.

Ja mam sakwy większe Crosso i pakuje się w nie tak żeby jeszcze mieć trochę miejsca na wypadek gdybym musiał kupić zapas wody np. do umycia się. Siostra pożyczyła mniejsze te 30l. Na ubrania i jedzenie wystarczyło. Przy czym ja wiozłem namiot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie jeszcze z mniejszymi nie miałem do czynienia ale chyba moich Dry Bigów bym nie zamienił. 

 

Różnica w wadze jest niewielka a jednak więcej miejsca może się przydać - jeśli niekoniecznie na tej wyprawie to przy innych okazjach - na przykład wspomnianych zakupów, na co dzień czy gdzieś wieczorem w trasie przed dotarciem na nocleg. Bardziej zwinąć sakwy to nie problem ale rozciągnąć ich już się nie da :) W zapakowanych dużych często jest problem z włożeniem jednej czy dwóch butelek np. wody i trzeba kombinować np. upić nieco wody i butelkę zgiąć na pół. 

 

Do tego weź pod uwagę jazdę z jedną sakwą, nie sprawia żadnych problemów a jest zwyczajnie wygodniejsza, czy to w kwestii dostępu do zawartości, ściągania sakw czy po ściągnięciu z bagażnika (tylko jedna torba do noszenia). Bardzo często jeżdżę właśnie z jedną sakwą, zarówno na krótkie wycieczki jak i na zakupy itd. Noszenie dwóch jest dość niewygodne. 

 

Więc jeśli chodzi o takie zastosowania zdecydowanie lepsza według mnie jest jedna duża torba niż dwie małe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Crosso za każdym razem kupowałem w GoMarket w stolicy, potem przypadkiem zobaczyłem że linkuje do niego strona crosso.pl, może to jakiś oficjalny sklep

partnerski :) Ale na chwilę obecną konkurencja na Allegro jest na tyle silna że ceny są prawie identyczne a oferty różnią się gratisami. Cena na Dry Big-i

spadła na zimowej wyprzedaży w GoMarket i od razu poleciała wszędzie. Z tego co zauważyłem to w Wawie mają pełną ofertę to można coś dobrać, małe sakiewki są bardzo praktyczne na co dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...