Skocz do zawartości

[Sztyca]Zapieczona sztyca


vinorafix

Rekomendowane odpowiedzi

to cinelli jest ramka?

ta śrubka to chyba do mikroregulacji pochylenia.

poczytaj co sheldon:

http://sheldonbrown.com/stuck-seatposts.html

jak wyjmujesz to dobrze se siodełko wsadzić żeby sie móc zaprzeć, psikać wd40, próbować rozchylić ramę.powinno wystarczyć żeby obyło się bez drastycznych metod jak rozcinanie sztycy, podgrzewanie ramy, chłodzenie sztycy czy wyżeranie jej kretem.

powodzenia i pokaż te rame, co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od WD40, zalej z góry, poczekaj dzień, dokręć siodełko i próbuj kręcić na boki. Jak nie pomoże odwróć ramę do góry nogami, wykręć suport, i zalej WD40 od strony suportu, lub przez otwór mocowania bidonu. Jak to nie pomoże to wsadź sztycę w imadło i mocno skręć, kręć na boki całą ramą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oszczędź siodło , sztyce i ramę przedewszystkim!!

Nie szarp się na sucho.

Urwalismy ostatnio tak sztyce :D

 

wykrecamy suport, rame do góry nogami .

lejemy wd40 albo rope

zostawiamy na noc

nastepnego dnia walczymy.

 

Jeżeli nie pomogło

 

wlewamy roztwór kreta , czekamy i probujemy krecić sztyca.

Spoko kret jej nie zeżre :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podlewam WD-40, na razie ani drgnie. Myślę, że ona potrzebuje jeszcze trochę czasu zeby się wydostać z ramy :)

sztyca jest zbyt piękna, żeby ją zniszczyć.

Wyczytałem u scheltona, że na połączenie alu i stali najlepszy jest AMONIAK, tylko gdzie to cholerstwo dostać?

 

A tak w ogóle to tam jest z cro-mo TANGE. Co to za stop? Dobre to jest, fajne to jest? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja, jako, że lubię ekperymencić, pokusiłbym się o sporządzenie takiego oto faken-mixu: amoniak, WD-40 i Cola (lub Pepsi), i tą miksturkę wlac do podsiodłówki przez suport. Zostawić na noc i rano, po spożyciu wzmacniającej kawki, zabrać się za mocowanie ze sztycą :teehee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokusiłbym się o sporządzenie takiego oto faken-mixu: amoniak, WD-40 i Cola (lub Pepsi), i tą miksturkę wlac do podsiodłówki przez suport

 

amoniak się całkowicie zneutralizuje z Colą. Ja bym ewentualnie zalał WD+COla, chociaz to tez nie za dobry pomysł bo WD wyprze Colę (wd wypiera wodę ze szczelin).

Dobrym pomysłem jest chyba NaOH, pod warunkiem że sztyca jest aluminiowa. Ramie się absolutnie nic nie stanie, jeśli jest stalowa, a sztyca pomalutku "wyparuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze mi też się zapiekła sztyca w ramie. Chciałem ją wyjąć jak rozkręcałem cały rower na zimę, tylko w celu przepolerowania. Nie używałem żadnych specyfików (prócz coli :P) tylko siłowałem się na sucho i nie ma bata. Taki jest pozytyw że akurat sztyca zostaje dalej w tej ramie, no i ja jeździłem na tym rowerze więc jest dobrze ustawiona, a nogi mi się nie wydłużyły :P więc sobie odpuściłem jej wyciąganie.

Dobrze że powstał taki temat, bo będę wiedział w przyszłości co z tym zrobić.

Dodatkowo, w moim przypadku między sztycą a wnętrzem rurki podsiodłowej jest kawałek aluminiowej puszki. Bo sztyca 27,0 a rura pod 27,2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę lat temu też mnie taki temat męczył kilkanaście dobrych dni, próbowałem wszystkiego. Tylko mnie dla odróżnienia z ramy wystawało 5-10cm starej sztycy. To co pomogło uwolnić ramę z tego kikuta sztycy to była niestety wiertarka wolnoobrotowa z wiertłem w dużym rozmiarze. Po rozwierceniu resztki sztycy, że zostało jej jakiś 1mm ścianki, dopiero wtedy udało się przy pomocy młotka zerwać pozostałą część.

Jeśli próbowałeś każdego jednego specyfiku, nafta, wd, itd... I to nie pomogło, to szczerze wątpię, byś coś więcej zdziałał nie używając czyste, niczym nie ograniczonej brutalnej siły, która finalnie coś może zniszczyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

walczę, walczę, walczę i na razie gówno

wd-40 i oliwa nie pomagają

sprawdze jeszcze ropę

naprawdę żal mi tej sztycy. ale mam 202 cm wzrostu, nie mogę jej zostawic w takiej wysokości

 

w miedzyczasie zabrałem się za przenie koło. Obręcz szytka mavic mach 4, wszystko rozebrałem, oczyściłem z kleju.

Pojawił się niwy proble, PIASTA.Nie wiem czy zakładać nowy wątek czy kontynuować w tym...

Bakuje mi jednej części, osłony łożyska.

Ktoś ma jakiś pomysł?

Gdzie to zdobyć, czym zastąpić?

piasta%2520%25281%2529.jpgpiasta%2520%25282%2529.jpgpiasta%2520%25283%2529.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Nie dalej jak w ubiegłym tygodniu miałem podobne zdarzenie - smarowanie, wlewanie od środka - nic... W końcu przewierciłem sztycę i próbowałem za pomocą gwintowanego pręta - urwałem sztycę.

Pomogło dopiero rozwiercanie. Zabawy było co nie miara, a i tak jak pomyślałem co ta rama przeszła przy tym cudowaniu - kupiłem nową i żałuję bo nie ma to jak stal Cro-Mo - plecy bolą potwornie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...