Cześć,
po kilku latach stanąłem ponownie przed zakupem nowego kasku. Obecnie posiadam jakiś starszy model kasku 4F, który był wystarczający do mojej jazdy typowo miejskiej. Okazuje się, że jednak podczas zakupu nie zwróciłem uwagi na dokładne dopasowanie i mam trochę luzu na głowie. O ile w mieście mi to za specjalnie nie przeszkadzało, to teraz po wkręceniu się mocniej w jazdę XC, podczas szybszych odcinków i agresywniejszych zjazdów, po prostu boję się o swoją głowę.
Z racji tego, że mam do wydania w bonach kilkaset złotych w Decathlonie, chciałbym zakupu dokonać w tym sklepie, dopasowując kask na miejscu, ew. zamówić kilka do domu i wybrać najbardziej pasujący.
Rozważam następujące pozycje:
https://www.decathlon.pl/kask-mtb-st-500-id_8529383.html
https://www.decathlon.pl/kask-mtb-xc-id_8546748.html
https://www.decathlon.pl/kask-na-rower-mtb-all-mountain-id_8519943.html
Bazując na zdjęciach, największe "poczucie bezpieczeństwa" wydaje się dawać kask z ostatniego linku. Pytanie do bardziej doświadczonych czy byłby to dobry wybór czy jednak lepszym rozwiązaniem będzie coś bardziej klasycznego.
Z góry dzięki za pomoc