Skocz do zawartości

<<CROSS - Bike Team>>


Selvan82

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

Niech załują ci co nie byli. Wypad się udał,chodz troche wiało oraz chłopaki tempo nadali:) Moze następnym razem będzie nas więcej.

 

p.s. Wracając widziałem potrącenie kota przez auto,kot nie przeżył :)

Napisano

Widze, że ekipa crossowa ostro jeździ, wiec tak tylko napisze tego szybkiego, nic nie wnoszącego posta, aby podnieść troche temat do góry :)

nie zawracajcie sobie głowy nim - ja mam dużo nauki i siedząc w domu moge czasem napisac takiego podnoszącego posta :)

miłego jeżdżenia :D

Napisano

Proponuję ustalić datę kolejnego zlotu. Pogoda zaczyna dopisywać, rok szkolny i akademicki na ukończeniu, więc warto zakręcić korbą. Na miejsce spotkania warto wybrać tym razem np. Park Chorzowski. Data 17.06.2006r. godzina 10:00. Wszystkich chętnych zapraszam do przedyskutowania miejsca i terminu.

Napisano

Widze, że ekipa crossowa ostro jeździ, wiec tak tylko napisze tego szybkiego, nic nie wnoszącego posta, aby podnieść troche temat do góry :)

nie zawracajcie sobie głowy nim - ja mam dużo nauki i siedząc w domu moge czasem napisac takiego podnoszącego posta :D

miłego jeżdżenia :D

 

Albo nauki, albo pacy. Tygodniowo mogę sobie tylko pozwolić na przejechanie około 60 km :029:

 

Pozdro

Napisano

sory... chciałem tylko podkręcic atmosfere :036:

ja tez siedze... :P

ale wczoraj sobie zrobiłem male tour de równina Błońska i profil pomiarowo-kontrolny Utrata k/o Błonia na rzece Utracie :D

jak zacząłem jechac to nie mogłem zawrócić i ciągle sie oddalałem od domu, a mysl, ze tam czeka tyle roboty tylko goniła mnie jeszcze dalej. Na szczęście obrałem konkrenty cel w postaci owego profilu (czyli po ludzku wodowskazu) i mogłem wrócic do domu dokończyc co nie skończone

Planowałem ok 20 km wyszło 38 :P

 

polecam niekontrolowane wypady.

Napisano

Crossowcy wzięli się do jeżdżenia. :D To bardzo cieszy. Świadczy o tym między innymi mała aktywność na forum. Zrobiło się bardzo niemrawo na naszym forum. ALe dobrze. Zatem do zobaczenia na szlaku. :D

Napisano

kumpel kupiłe jego pare dni temu.

Na dzień dzisiejszy mogę Ci powiedzieć, ze ma on obręcze szosowe, do których zdaje sie nie załozysz szerszych opon (gdzies tu o tym było).

I jest tez problem z przezutka przednią - ponoc jest z szosowej grupy Shimano - na korbe dwurzedową i na najmnijeszej zebatce z przodu troche trze...

A tak to nie jest źle :(

Napisano

Witam w klubie.

Od dzisiaj jestem szczęśliwym posiadaczem crossa Meridy: crossway 8300 z kolekcji z roku 2004. Wcześniej jeźdxiłem zwykłym góralem no name... Powoli więc przyzwyczajam się do większej ramy (58") oraz 28-calowych kół. Ale już widze że cross to rower dla mnie.

Zwracam się do Was z pytaniem: czy ktoś z Was jest może z Rawy lub okolic (możliwośc ewentualnego spotkania i jazdy)

Pozdrawiam wszystkich zapaleńców.

Napisano

Ja tam jakos odzwyczailem sie od CROSSa.

teraz 2kkm przejechalem na XC i wsiadlem na crossa bylem w lekkim terenie,troche kamieni an drodze, co chwile sie rozpedzalem(jak na XC przystalo) a kamienie mnie blokowaly, jazda na hamulcu nie dla mnie, az skończylo sie na snake'u :/

Napisano

Witam i pozdrawiammm wszystkichh crosssowcowww :) troche czasu minelo od mojego ostatniego wpisu tutaj i ogolem na forum powod sesje, praca, itp :/ ale jest spoko wprowadzilem do mojej pracy rower (moge podczas pracy smigac na rowerze w formie "kuriera") szkoda ze moge tylko pojedzic z godzinke i pozniej do biura :/ ale nie o tym mialem pisac :) mam pytanko do selvana powiedz mi jak sie nazywaly oponki ktore sobie kupiles juz jakis czas temu :) no i jak tam twoj fantastycznie phanantyczny przyjaciel ;) u mnie cos przezutki nawalaja no i uskarazam sie na dosyc czeste przebicia detek juz 2 w ciagu 2-3 miesiecy :/ no ale coz moze to z powodu jungli w jakiej mieszkam (warszawa) Pozdrawiam

Napisano

Witam i również pozdrawiam :) Mój Phanatyczny przyjaciel sprawuje się bez zarzutu, wszystko idealnie chodzi i nawet nie byłem na pierwszym przeglądzie :) Napęd chodzi idealnie, rowerek był już katowany w Górach Opawskich na zjazdach i budził podziw bikerów XC :P Oponki to Ritchey Comp ZED 700.

http://ritcheylogic.com/web/Ritchey%7ELogi...ompZED700.html#

Gumy nie złapałem jak na razie ani jednej ;)

 

Pozdrowionka.

Napisano

No, przy takich oponkach Selvan 82, nieco trudniej złapać snake'a (wysokie protektory)... ;) Ja niestety, w autorowskich oponach, posiadam płaskie czoło bieżnika i w tym przypadku, wystarczyło małe szkiełko... :029:

Ale pocieszam się tym, że opory toczenia są nieco niższe.

Przy okazji-jakie stosujecie ciśnienie w swoich kółkach? Zauważyłem, że przy moich ok. 80 kg. wagi, optimum mieści się, gdzieś w granicach 5,5 bara. Mniejsze ciśnienie zmusza mnie, do wyraźnie odczuwalnego wysiłku... ;)

Pozdrower.

Napisano

Mam opony Panaracer 700/35c. Ich max ciśnienie, to 6 bar. Niestety, przy ciśnieniu mniejszym niż 5 bar, jeździ mi się bardzo ciężko... :P

Zastanawiam się też, nad zakupieniem wygodnej pompki stacjonarnej do pompowania Presty (z manometrem oczywiście). :) Podobno napełnienie opony do kilku barów, przy pomocy tego urządzenia, jest dziecinnie proste. Używanie w tym celu pompki ręcznej, jest prawdziwą masakrą... :)

Pozdrawiam Crossowców.

Napisano

Jak jest wiecej,to chyba trudniej snake'a złapać.

Tak, to prawda zgadzam sie;). Jeżeli opona jest twarda to nie ugina się tak przy np. krawężnikach i nie łapiemy snake;)

 

Mam opony Panaracer 700/35c. Ich max ciśnienie, to 6 bar. Niestety, przy ciśnieniu mniejszym niż 5 bar, jeździ mi się bardzo ciężko... :excl:

Ta, to napompuj więcej, jeżeli napompujesz więcej to opona nie będzie sie "spłaszczała" na asfalcie tylko bedezie dotykała go mniejszą powierzchnią, przez co bedzie mnijesze tarcie.

Napisano

Nie przesadzaj ze ciezko ci sie jezdzi przy mniej niz 5barów, moze jeszcze jezdzisz z pustym bidonem, bo jak jest pełny to ciezko ci sie jedzie?:excl:

Napisano

Myślę, że przy doborze odpowiedniego ciśnienia, należy wziąć pod uwagę ukształtowanie terenu oraz masę ciała rowerzysty. W moich okolicach teren jest trudny a ja nie należę do filigranowych bikerów... :huh:

Tak więc, nie ma przesady w tym, że przy niższym ciśnieniu, odczuwam wyraźne obciążenie.

Gdybym ważył o 10 kg. mniej i jeździł po płaskim terenie, sprawa wyglądałaby inaczej. :rolleyes:

Pozdrówki.

Napisano

Ooo to niezle fanie ze twoj sie dobze 3ma :D no z mim chyba pojde na przeglad przed planowanymi wakacjami pod koniec sierpnia z 2 kumplami jedziemy trasa wawa-czestochowa-szczyrk (2 dni) pozniej kurs paralotniasrtwa w szczyrku i podbyd i powrot ta sama trasa jezeli ktos jest z okolicy to z checia odwiedze hehe :) no a oprocz tego codziennie przejezdzam jakies 20-30 km i rowerek ma prawo chyba troche skrzypiec :) tym bardziej ze wawa to jak jungla nie zawsze da sie jezdzic ulica :/ nom a juto do minska mazowieckiego na imieniny mamy na rowerku :) i znowu jakies 50km do przodu hehe ale chyba mnie czeka nie przespana nocka bo z kumplem wlasnie robimy projekt na mojej scianie :] <Statki>

 

Samotny pasazer to ja ty jestes moja samotna pasazerka tamamatammamtamm

 

Swiat ma tylko cztery strony a wtym swiecie nie ma mnie

 

Klerykalna zaraza jest wytworem szatana pietno krzyza przypisane do kazdego

 

Piekne oczy piekne klamstwo jeden bilet w jedna strone

Napisano

Oo ale narobilem literowek sorka bylem po piwkach :033: musielismy z kumplem sie wcielic w szantowy morski klimat zeby statki byl bardziej realne hehe na drugiej scianie bede mial projekt ze swoim rowerkiem :wub:

 

 

 

 

Czlowiek nie samym chlebem i woda zyje !!!

 

The room without books is like a body without soul !!!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...