<<CROSS - Bike Team>>

[Sivin]

Uuu to bedzie ciezko zebym sie z wami jakos spotkal na wypadzik rowerowy kazdy praktycznie z poludnia tylko ja jeden taki odmieniec z warszafki no coz ja teraz planuje trase warszawa-lodz-warszawa przewiduje ja na sobote-niedziele wyjazd 8 powrot 9 kwietnia (dopiero mam wtedy wolny weekend )Juz sie nie moge doczekac na ta Phantastyczna przejazdzke

[Huhu]

Uuu to bedzie ciezko zebym sie z wami jakos spotkal na wypadzik rowerowy kazdy praktycznie z poludnia tylko ja jeden taki odmieniec z warszafki no coz ja teraz planuje trase warszawa-lodz-warszawa przewiduje ja na sobote-niedziele wyjazd 8 powrot 9 kwietnia (dopiero mam wtedy wolny weekend )Juz sie nie moge doczekac na ta Phantastyczna przejazdzke

 

A co ja mam powiedzieć? Jestem z północy, a większosć czasu jeszcze bardziej z północy :/.

[Selvan82]

Mam takie pytanko do pozostałych użytkowników Phanatica - jaką wartość WS wpisaliście w swoich licznikach rowerowych? Ja mierzyłem swoją wartość na podłodze, czyli zaznaczyłem na wysokości wentyla pisakiem kreske, a potem zrobiłem cały obrót koła i znowu zaznaczyłem. Wyszło mi 2166mm. Porównywałem prędkości z kolegą jadąc obok siebie i mieliśmy dokładnie takie same wartości, więc chyba dobrze wpisałem. Teraz tak się tylko zastanawiam, bo po pierwsze patrząc na Tabelę w instrukcji SIGMY te wartości są bardzo zawyżone, i np. dla koła 700x35C podają wartość WS 2205mm, dziwne skoro przy moim kole 700x38C wyszło tylko 2166mm

 

Teraz zmieniłem na nowe oponki i pewnie będę musiał przeprowadzić ten pomiar po raz drugi, bo to ma chyba jakiś wpływ, prawda? Nowe oponki mają teraz rozmiar 700x42C - tak na marginesie, to strasznie dziwna sprawa, że szerokość opony ma wpływ na to, bo przecież obwód powinien pozostać ten sam Może mi to ktoś wytłumaczyć? Please! :wink:

[grzybek]

(...)

Teraz zmieniłem na nowe oponki i pewnie będę musiał przeprowadzić ten pomiar po raz drugi, bo to ma chyba jakiś wpływ, prawda? Nowe oponki mają teraz rozmiar 700x42C - tak na marginesie, to strasznie dziwna sprawa, że szerokość opony ma wpływ na to, bo przecież obwód powinien pozostać ten sam Może mi to ktoś wytłumaczyć? Please! :wink:

 

Jakby zmieniała się tylko szerokość, to obwób byłby taki sam. Ale prawie zawsze ze zmianą szerokości, zmiania się także wysokość opony, więc średnica całego koła też się zmienia. A i tak opony o takich samych rozmiarach, mogą mieć różne średnice.

Ja zawsze mierzę odwód na podłożu i jeszcze dociskam koło do ziemi, żeby uwzględnić ugięcie opony, które występuje gdy siedzę na rowerze.

[Selvan82]

Fakt, wysokość ma wpływ na średnicę... Zrobiłem pomiar na nowo, przeprowadziłem to oczywiście z uwzględnieniem docisku-wyszło mi tym razem 2190mm - wprowadziłem wartość do swojej Sigmy jako wartość drugiego rowerku (bo jest taka opcja, że przęłącza się z jednego na drugi) i trzeba będzie teraz sprawdzić ten pomiar. Najlepiej na drodze przy słupkach odliczających 100m

[t_Pawel]

Jeszcze nie widziałem gotowych tabelek z podanymi dobrymi wartościami, zawsze trzeba sobie samemu to policzyć. Ja planowałem zakup jednego z tych liczników:

http://www.kellys-bicycles.com/index.php?m...3_156&pID=10248

http://www.kellys-bicycles.com/index.php?m...3_156&pID=10249

 

Jednak nie widziałem ich w sklepach do tej pory i w ich opisie nie widzę funkcji pomiaru "czasu dziennego", może to standard, albo funkcja ta kryje się pod nazwą "Auto start/stop"... Nie znoszę jak na stronach producentów nie ma porządnych opisów, szczególnie gdy nie jest podana waga roweru.

 

Znajdzie się ktoś chętny na wycieczkę w przyszłą niedziele prowadzącą przez Rogoźnik? Dystans ok. 30km.

[Johnny]

Mam pytanko do Selvana, ale nie tylko.

Właśnie jeżdżę na razie na oponach 700 x 35, ale w lecie będzie dużo jeżdżenia w terenie i właśnie przymierzam się kupić 700 x 40 albo 700 x 42.

Jeździ ktoś na takich ? Czy na afalcie czuje się większy opór niż na x35, czy się wolniej jeździ ? :question:

[t_Pawel]

Jeśli dobrze pamiętam, to lukav jeździ na 40-stkach, ja tak jak Ty mam 35mm i nie zamierzam ich zmieniać, wolę asfalt.

[Selvan82]

Johnny ja mam teraz oponki 700x42C chciałem sobie kupić takie, żeby ze znajomymi trochę poszaleć w terenie Nie wiem jak się jeździ na nich po asfalcie, bo jeszcze w tym sezonie nie byłem na rowerku - nie lubię jeździć jak jest pełno błota, resztek śniegu a przede wszystkim chodzi mi o sól. Czekam aż to wszystko trochę przeschnie, wtedy zobaczę jak się śmiga po drodze. Na pewno nie będzie tak lekko jak na tamtych semislickach, ale myślę że będzie ok Dam znać jak tylko je wypróbuję!

 

Tutaj macie linka do moich obecnych oponek

http://ritcheylogic.com/web/Ritchey%7ELogi...ompZED700.html#

[grzybek]

Fakt, wysokość ma wpływ na średnicę... Zrobiłem pomiar na nowo, przeprowadziłem to oczywiście z uwzględnieniem docisku-wyszło mi tym razem 2190mm - wprowadziłem wartość do swojej Sigmy jako wartość drugiego rowerku (bo jest taka opcja, że przęłącza się z jednego na drugi) i trzeba będzie teraz sprawdzić ten pomiar. Najlepiej na drodze przy słupkach odliczających 100m

 

Wynik masz chyba dobry. Ja dzisiaj też mierzyłem oponę takiej samej szerokości, tylko że Kende i wyszło mi dokładnie 2190 mm.

[Selvan82]

Fajnie, dzięki grzybek za info! Mierząc w taki sposób jak podałeś raczej ciężko jest popełnić jakiś znaczący błąd - ewentualnie pare mm. ale to już raczej znaczącej różnicy nie zrobi - tak bynajmniej mi się wydaje.

[Huhu]

Mam pytanko do Selvana, ale nie tylko.

Właśnie jeżdżę na razie na oponach 700 x 35, ale w lecie będzie dużo jeżdżenia w terenie i właśnie przymierzam się kupić 700 x 40 albo 700 x 42.

Jeździ ktoś na takich ? Czy na afalcie czuje się większy opór niż na x35, czy się wolniej jeździ ? :question:

Tu raczej chodzi o bieżnik. Rozumiem ze masz Ritchey standardowo montowane w Authorach. One mają dośc agresywny bieżnik, szczególnie na środku. Jak kupisz szersze z mniej agresywnym to nie stracisz na szosie, a zyskasz w terenie. Przynajmniej mi się jeździ lepiej niż kumplowi w terenie.

Osobiście w rozmiarze 700-40C mogę powiedzieć coś o oponce Tioga Gritty Slicker (ok 50 zł). Jest leciutka, ale dośc miękka i bardzo dobrze trzyma się podłoza w terenie. Jak nie ważysz zbyt dużo będzie ci dobrze służyć. Dla mnie jest zbyt delikatna.

[Johnny]

Dzięks Huhu za rade.

 

Selvan jak przetestujesz oponki to powiedz jak się śmiga.

 

 

 

W sumie przerobiłem już parę kompletów 35-tek i tak teraz się zatanawiam czy warto zmieniać bo se w terenie często radziły, ale trochę się bałem szczególnie na zjazdach. Czuło się słabszą przyczepność.

 

Nie wiem jak u was, ale ja jak kupowałem crossa myślałem, że będę musiał często koła centrować i się pozytywnie zdziwiłem. Przez 3 lata może z 4 razy miałem mocno rafki scentrowane. A wy jak

[Selvan82]

Nie ma sprawy Johnny jak tylko zrobię test na szosie dam znać! Są to typowo terenowe oponki, ale nie chce mi się ciągle zmieniać opon w zależności gdzie będę chciał jechać Może kiedyś zrobię sobie dwa komplety kół - jedne z typowymi oponkami na szose a drugi w teren, ale do tego potrzebne są fundusze

 

Muszę jeszcze zrobić nowe fotki swojemu bike'owi, wtedy będzie można lepiej zobaczyć te oponki.

 

Co do centrowania kół to się nie wypowiadam, bo jeszcze nie miałem okazji sprawdzić swojej maszynki porządnie w terenie (swojego Crossa mam od listopada) ale myślę, że nie będzie z tym problemu.

[lukav]

No pierwsza przejażdżka i jest git no z małym wyjątkiem

 

rower miał remoncik przed wycieczką i skończyło sie na rozcentrowaniu obręczy po 5km jazdy wyprostowałem w warunkach polowych (Bóg zapłać za myśl żeby na wszelki wypadek wziąć klucz do centrowania) pozostałe 30km bezproblemowo (no dobra 28km bo 2 km pchaliśmy rowery w śniegu po kostki)

 

co do oponek jeżdże faktycznie na 700x40 ale to semi-slicki w terenie da sie jechać ale powiem tyle taka jazdą jeśli jest mokro, ślisko i błotnisto to ciągła walka, ale ja to lubie:) Za to na asfalcie napompowane kompresorem są świetne.

 

no i zapomniałem dodać że z powodu tego koła szykuje się wymiana obręczy, może macie jakieś propozycje

[Huhu]

no i zapomniałem dodać że z powodu tego koła szykuje się wymiana obręczy, może macie jakieś propozycje

W wakacje zakupiłem na tył AlexRims DA16 i przy mojej dużej masie się jeszcze nie zdecentrowała. Z drugiej strony kupiłem najdroższe dostępne w sklepie szprychy (jakies DT).

[t_Pawel]

Słyszeliście kiedyś o http://mk.slask.pl/ - tym? Może ktoś by się w piątek wybrał? :twisted:

 

Dla tych, którym się nie chce klikać - Masa Krytyczna organizowana w Katowicach, jak wszystkie masy krytyczne w ostatni piątek miesiąca. Jest to taki przejazd przez miasto na rowerach (trasy dokładnie nie znam), można powiedzieć, że chodzi o zrobienie korka rowerowego. Przejazd ma na celu zwrócenie uwagi na problemy związane z transportem i ogólnie na sport rowerowy i rower jako środek lokomocji.

 

Jeszcze nigdy na MK nie byłem, ale z chęcią się wybiorę, a w grupie zawsze raźniej.

 

17.30, 31 marca, Rynek, Katowice

[lukav]

no niestety jestem w piatek w pracy nici z masy

[Bades]

Trochę wam zazdroszczę drodzy koledzy. Jest Was trochę ze Śląska i nie tylko zresztą, zawsze można się skrzyknąć na jakąś traskę. Z tego co widać to jestem rodzynkiem spod Lublina. Tutaj w tym klubie jak i pewnie na reszcie forum. Jakoś też nie znam specjalnie osób z mojej okolicy traktujących rower jako swojego przyjaciela. Smutno mi się robi jak sobie o tym pomyślę. :glare:

[lukav]

no miejmy nadzieje że grono 28'' bedzie się ciągle powiekszać

 

"powiadam wam nadejdze chwila kiedy małe koła odejdą w zapomnienie, a My 28'' bedziemy rządzić światem" hehe

 

Jest nas coraz więcej więc pewnie iz Lublina sie ktoś znajdzie zobaczysz wiec nie martw sie:) głowa do góry

[Bades]

Mam taką nadzieję, że wraz z rozwojem naszego klubu przybędzie i bikerów z lubelskiego bo na razie to taka biała plama na mapie Polski w porównaniu z innymi województwami. :eek: Trzeba to jakoś zmienić.

[Gość Gość]

Ja wraz z moim unibikiem dołączam się do klubu crossowców : ))).

[Selvan82]

Dzisiaj od samego rana sprzyjała pogoda - więc po śniadanku wybrałem się na rowerek z kumplem Pomimo paru trudności w postaci podtopionych dróżek leśnych i nie tylko, zalanych pól po roztopach i zalegającego gdzieniegdzie śniegu było naprawdę super! :twisted: Zrobiliśmy skromnie 31km ale i tak jestem zadowolony jak na pierwszą wyprawę w tym roku Od razu powiem - oponki Ritchey Comp ZED 700 są świetne!!! Niesamowicie się sprawdzają zarówno na asfalcie jak i w grząskim terenie, ani razu dzisiaj nie miałem problemów, nawet po śniegu i lodzie dały radę Fajnie się trzymają, piasek na asfalcie też nie zrobił na nich wrażenia, czułem się bezpiecznie i pewnie - nie to co poprzednie semislicki Kelly'sa Jednym słowem polecam te oponki!!!

[t_Pawel]

No nic, jeśli będzie jutro pogoda, to jadę sam. Gościu fajnie będzie jak się zarejestrujesz (może to Ty Lipa? ).

[Bades]

Tam sobie myślę, że czas się troszkę ustatkować. Coś zmienić... bo jak na razie to byłam dopiero raz na bajku a znacznie częściej siedzę tutaj na forum. :wink: (bez pochlebstw ale fajnie tu jest i koniec ) Tyle się narzeka na pogodę, że to taka a taka. A tu przykład z wczoraj było dość ładnie (mimo, że rankiem popadało) ale później słoneczko wyszło, może trochę wiało ale od czego jest polar.

 

No właśnie do czego zmierzam było dość ładnie a mój licznik dalej ma te 43 km z pierwszej traski (w tym roku i na nowym super bajku) . Czas coś z tym zrobić........ Z drugiej strony jak sobie poczytam, że Wy Drodzy Bikerzy umawiacie się na wspólne traski to mi się troszkę samemu tak nie chce. :cry: :cry: