Skocz do zawartości

[Progresja/Kompresja] Co to takiego i czym się różnią


enozhd

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Tak jak w temacie. Chciałbym dowiedzieć się co to jest progresja i kompresja w amortyzatorze. Czym się od siebie różnią. Jak powinno się je ustawiać w terenie w określonych warunkach pogodowych(deszcz/słońce). Prosze o proste wytłumaczenie, własnymi słowami, a nie wklejanie gotowych definicji. Jeśli taki temat był już poruszony to z góry przepraszam za zaśmiecanie forum i byłbym wdzieczny jakbym dostał linka do tego tematu.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Kompresja - po prostu ugięcie (ściśnięcie) amortyzatora. Jak mówisz o regulacji to chodzi o zmianę sztywności sprężyny. Im sztywniejsza tym amortyzator jest twardszy. Tu chyba tłumaczenie jest zbędne.

 

Progresja - to jak bardzo rośnie siła potrzebna do ugięcia amortyzatora w całym zakresie skoku, względem sprężyny idealnie liniowej. W amortyzatorach powietrznych progresja zależy od wielkości komory powietrznej. Dla przykładu: weźmy dwa amortyzatory, jeden z małą a drugi z dużą komorą powietrzną. Obciążamy oba siłą 100N, oba uginają się o 10mm. Zwiększamy siłę do 500N - ten z dużą komorą ugiął się o 45mm, ten z małą o 40. Zwiększamy siłę do 1000N, ten z dużą komorą ugiął się o 90mm, ten z małą o 70mm. Po prostu im większa progresja (im mniejsza komora), tym amortyzator bardziej się utwardza wraz z ugięciem, przez co ciężko wykorzystać cały skok. Najbardziej liniową charakterystykę mają amortyzatory sprężynowe, a powietrzne cechują się większą lub mniejszą progresywnością.

Progresywności zbytnio sobie nie poregulujesz bo jak pisałem wcześniej, zależy ona od wielkości komory powietrznej.

Napisano

Nie do końca Koen bo sprężyny powietrzne to nie tylko pusty cylinder i w zależności od jej kształtu oraz ilości obwodów wpływa na różne charakterystyki. Dodatkowo istnieje jeszcze taki patent jak sprężyna (komora) negatywna, która odpowiednio koryguje krzywą ugięcia - dlatego też możliwe jest dla amortyzatora powietrznego uzyskanie charakterystyki liniowej a nawet regresywnej.

Napisano

No tak, regulowana komora negatywna wyleciała mi z głowy. Cały czas miałem w głowie foxa w którym ciśnienie w komorze negatywnej ustala się samoczynnie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...