maciejski Napisano 1 Sierpnia 2011 Napisano 1 Sierpnia 2011 Po zamontowaniu nowego amorka przednie koło na idealnie równym asfalcie zaczyna robić dziwne rzeczy - tj. lekko wyrywa kierownice, 'pływa', ściąga, nie wiem w sumie jak to nazwać. W zasadzie nic z kołami nie robiłem poza tym, że zajrzałem do środka piast jak tam kulki od łożysk się czują, zakręciłem i tyle. Koło optycznie jest proste, opona Kenda K-Rad 2.3. Jakieś pomysły?
JaniszMTB Napisano 1 Sierpnia 2011 Napisano 1 Sierpnia 2011 Słabo skręcone konusy, źle skontrowana. Możliwe iż masz niedokręcone stery.
maciejski Napisano 1 Sierpnia 2011 Autor Napisano 1 Sierpnia 2011 Jak konusy dokręciłem mocno to łożyska zaczęły chodzić ciężko, więc popuściłem ciut. Skontrowana _wydaje_mi_się dobrze. Stery mam dokręcone mam bardzo mocno, nie ma żadnego luzu. ps. A propos sterów - durnie w serwisie nabili mi gwiazdkę z mniejszym gwintem niż miałem poprzednio, musiałem zmienić kapsel i śrubę. Wcześniej nigdy po jeździe nie miałem luzów, teraz mam naprawdę bardzo delikatne, wyczuwalne lekko podnosząc rower za kierownicę. Ale tak jak piszę - bardzo delikatne. To raz a dwa, że jak skręcę mocno koło (koło prostopadle do ramy) to tam już stery ciężko chodzą, w innych pozycjach chodzą ok. Ocb? Za mocno dokręcone?
dovectra Napisano 3 Sierpnia 2011 Napisano 3 Sierpnia 2011 to mi wygląda na krzywo nabite miski. poruszaj gdzieś jest luz, i to pewnie największy przy wyprostowanym kole
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.