lostek815 Napisano 21 Lipca 2011 Napisano 21 Lipca 2011 W wielu poradnikach dotyczących regulacji tylnej przerzutki (również na tym forum) jest napisane, żeby po przerzuceniu łańcucha na najmniejszy tryb odkręcić linkę i ją naciągnąć po czym dokręcić. Ale przecież linka na najcięższej przerzutce jest właśnie najbardziej poluzowana i napina się kiedy wrzuca się lżejszy bieg (maksymalnie napięta na 1). Więc czy jak ją naciągnę kiedy będzie na najcięższym biegu to potem nie pęknie jak będzie próbowała napiąć się jeszcze bardziej?
Mod Team michuuu Napisano 21 Lipca 2011 Mod Team Napisano 21 Lipca 2011 Naciągnij ją tak żeby nie miała wyczuwalnego luzu, wtedy przerzutka będzie reagowała od razu na ruch manetki. Jak jest luźna to manetka najpierw wybierze luz linki i może nie przestawić przerzutki.
zeflo Napisano 21 Lipca 2011 Napisano 21 Lipca 2011 Linka pęknąć nie pęknie , prędzej by się coś w manetce zepsuło Zresztą tej linki nie musisz naciągać na full
lukas85 Napisano 21 Lipca 2011 Napisano 21 Lipca 2011 Zrzuć tylną przerzutkę na ostatni bieg (tj najmniejszą zębatkę). Poluzuj śrubę trzymającą linkę przy przerzutce. Baryłkę regulacyjną przy przerzutce lub manetce wkręć do oporu, po czym odkręć o 2-3 obroty. Złap koniec linki i napręż ją mocno ręką lub kombinerkami (ew. przez szmatę), po czym skręć śrubę trzymającą linkę, biegi powinny już chodzić w miarę ok. Jeśli nie, kombinuj baryłką. Odkręcając baryłkę napinasz linkę i poprawiasz wrzucanie łańcucha na większe zębatki, wkręcając baryłkę luzujesz linkę i poprawiasz zrzucanie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.