Skocz do zawartości

[rower] Cube Acid vs Merida Matts TFS 500-D


pietro

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

 

Sezon w pełni a mój rower wyeksploatowany (giant boulder).

Po wstępnych oględzinach i wycenie regeneracji roweru do wymiany:

cały napęd - krzywa korba, skrzypiący suport,

amortyzator - stracił właściwości,

tylna piasta - przeszprychowanie lub nowe koło

sfatygowana rama Cr-Moly

 

Po przeliczeniu zdecydowałem, że się rozejrzę za nowym rowerem.

 

Zacząłem od 2100, później 2500 a teraz cenowo chciałbym się ograniczyć do 3000/3200PLN Max.

W oko wpadła mi Merida, choć ma krzykliwe malowanie. Cube bardziej stonowany.

Na pierwszy rzut oka Merida ma lepszego amora - powietrzny z regulacją i możliwością podpompowania.

Cube ma napęd 3x10.

MERIDA MATTS TFS

CUBE ACID

 

Ciekawi mnie różnica w hamulacach. W Meridzie Shimano M445 180/ 160 mm, w Cube Hayes Hayes Stroker Ryde. Klamki bardziej mi odpowiadają w shimano. Jak wygląda kwestia serwisowania obu i kosztów eksploatacji?

 

Generalnie jestem skołowany trochę i mam dylemat.

Czy możecie wypunktować co przewagę jednego i drugiego?

 

Może jest coś lepszego w tej cenie?

 

Z góry dziękuje za pomoc

 

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamulce w Meridzie nie są złe, ale Cube ma lepsze - do niedawna oba miałem "w domu". Amorek - jedyna korzyść darta to pop lock ;) i do tego lubi ciężkiego jeźdźca (powyżej 75-80kg, miałem sprawdziłem). Napęd zdecydowanie na korzyść Cube - korba na HII, lepsza kaseta (wróży lepszą trwałością). Precyzja pracy przerzutek na pewno na korzyść Cube. Wrażenia estetyczne - mnie również bardziej podoba się acid ;) Ja postawił bym na Acida i z czasem zmienił amorek jeśli ten będzie przeszkadzać;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź!

Moja obecna waga to jakieś 85 kg. Obecnie jeżdżę trochę po mieście do pracy, trochę po utwardzonych parkowych drogach, chcę w następnym roku sprawdzić się w maratonie. Czy te hamulce w Cube dadzą radę przy mojej wadze?

Generalnie opony wyglądają na strasznie toporne, czy duże opory toczenia stawiają na asfalcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie dziwi mnie podejście Cube bo w zeszłym roku Acid miał tarcze 180/160 (czyli takie jak w meridzie). Sam mam Attention 2010 który ze sklepu odebrałem trochę "z acidowany". Przypadkowo trafiła do niego większa przednią tarcza co skutkowało łatwiejszym blokowaniem koła i darta 3 (zamiast XCMa czy XCRa) - Przy wadze 85kg ten amortyzator chodził najlepiej - wtedy nawet nie myślałem o jego wymianie;) Co do hamulców - generalnie dają radę, choć lubią się grzać przy ostrych zjazdach i to dla mnie był ich minus bo ja lubię poszaleć (wątpię aby na maratonach były takie zjazdy na których u mnie fading występował więc nie masz się co martwić) i dlatego je wymieniłem (czy pomogło nie wiem bo mam kolano skręcone i nie mogę jeździć). Moja kobieta w swoim Attentionie 2009 ma właśnie te hamulce co są w meridzie (shimano M445) na tarczach 160/160 i są naprawdę dużo słabsze. Kiedy zmieniałem hample i czytałem opinie ludzi te hayesy umiejscowiłem gdzieś między deore/juicy3 a slx-ami/juicy5 - ale to tylko moja klasyfikacja;)

Co ważne rowery te mają inną geomerię więc zanim się zdecydujesz idź do sklepu i usiądź na jednym i drugim aby ocenić który Ci bardziej odpowiada - nie kieruj się samym sprzętem bo możesz kupić rower który będzie dla Ciebie po prostu niewygodny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako amator który do niedawna szukał roweru mogę powiedzieć, że na tej Meridze bardzo szybko się rozpędza. Amortyzator nie buja się podczas przyspieszania jednak każdą nierówność bardzo ładnie tłumi. Design jest ekstra: białe przewody, niebieskie wstawki - na żywo zdecydowanie bardziej elegancko wygląda, czuć, że ma charakterek ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to skupiłem się na tych dwóch modelach bo miałem je okazje widzieć na żywo i nawet pojeździć. Na meridzie jeździłem na zewnątrz i faktycznie siadając na rower czuje się, że jest dynamiczny i aż chce się cisnąć, żeby jechać. Generalnie dobrze się czułem na tej meridzie.

Jeśli chodzi o Cube to wczoraj miałem okazję pokręcić kilka kółek w sklepie i po korytarzu. Też było ok ale nie miałem szansy przejechać się tak jak na meridzie więc i odczucia mam inne. Firmy Cube jako takiej nie znam, nie wiem jak z solidnością ramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do solidności - nie masz się o co obawiać i w jednym i drugim przypadku. Jakiejś kosmicznej różnicy w geometrii nie ma - merida jest delikatnie dłuższa, mnie osobiście nigdy nie podchodziły propozycje tej marki. Z autopsji wiem, że Cube jest niesamowicie dynamiczny i zwrotny w lesie (gdzie spędzam najwięcej czasu) na wąskich, szybkich ścieżkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"wycieczkowy" ma dla mnie wydźwięk negatywny... kurczę jeszcze nie zdarzył się ktokolwiek na tych "sportowych" geometriach aby dotrzymał mi tempa na wąskich (takich na jeden rower) krętych leśnych ścieżkach gdzie ja lawirowałem między drzewami, o oni jakoś tak nie bardzo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa, no niestety jest wycieczkowy, tak jest zaprojektowany, że trudniej na nim się "zebrać" krótka rama i płaska podsiodłówka w dodatku wysoka główka sterów temu nie sprzyja, w dodatku ma ciężką prostą ramę a jego waga to niestety życzenie nie fakt ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

nie jestem znawcą w temacie rowerowym,

ale skoro Rulez pisze, że różnice w osprzęcie są niewielkie, to rzeczywiście tylko wybrać model na którym się lepiej czujesz.

@Basiq może rzeczywiście Cube będzie lepszy na wąskich krętych ścieżkach, tylko pytanie czy kolega pietro będzie po takich śmigał. Z tego co pisał wcześniej, będą to bardzo różne trasy.

 

A od siebie dodam, że Meridę 500D posiadam od ok. dwóch miesięcy, przejechane 1300km. Jak na razie szczęśliwie nie miałem z tym rowerem żadnych problemów.

W 80% jeżdżę w lekkim terenie, drogi leśne, szutrowe. Do szybkiej jazdy wydaje się ten rower idealny (taką jazdę preferuję), ale gdybym chciał podziwiać okoliczną przyrodę to już wątpię. Choć muszę szczerze przyznać, że nie mam porównania z innymi markami, no może z dwu letnim Trekiem za 1400zł - tu Merida wygrywa bezapelacyjnie :)

 

Rower wytargowałem za 2800zł.

 

Jeszcze zapomniałem podać wagi, zmierzonej w sklepie w którym rower odbierałem - 12,8kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do geometrii wybór należy do Ciebie czy zostaniesz za mną w lesie czy nie

To nie ma nic do rzeczy, na tej samej zasadzie dobry technicznie biker zjedzie szybciej na sztywniaku niż słaby na fullu, ale ten dobry technicznie zjedzie szybciej na fullu niż na sztywniaku :)

Zresztą na krętej ścieżce Acid akurat może być dosyć zwrotny bo jest krótki i ma małą bazę kół, niestety to nie oznacza sportowego charakteru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dlaczego siadając na scotta, unibike, cannona w tych samych warunkach czuję się trochę jak słoń w składnie porcelany?

Nie mam pretensji do określenia sportowy - ale uważam za krzywdzące mianowanie geometrii "wycieczkowej", bo moja jazda wycieczkowa na pewno nie jest, a geo mi w tym pomaga...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnice sprzętowe nie są małe, bo cube ma napęd 3x10 na XT i SLX, korbę ze zintegrowanymi łóżyskami i hamulce na płyn hamulcowy, który nie gęstnieje przy niższych temperaturach ;). W Meridzie amortyzator mozna regulować powietrznie. Czy przy mojej wadze odczuję róznicę w powietrznym w meridzie a RS Dart w cube?

Nie ukrywam, że na Meridzie chciało się jechać a w Cube nie miałem takiej możliwości, żeby się rozpędzić.

Waga Meridy z katalogową cube jest taka sama.

Rulez mówisz, że Cube w rzeczywistości jest cięższy?

 

Adamitsu jak Ci się sprawdzają opony w meridzie na asfalcie i hamulce?

 

Jeśli rama cube jest krótsza tak jak mówicie to pewnie jest i zwrotniejsza ale za to merida będzie szybsza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do hamulców nie mogę się przyczepić, choć tak jak pisałem moja jazda to nie jakiś bardzo wymagający teren. Jeździłem w różnych warunkach pogodowych, błoto, deszcz i działały bez zarzutu.

Co do opon to w niedzielę przejechałem z kumplem, który miał jakiegoś Gianta trekkingowego, 80km tylko po asfalcie i w ogóle od niego nie odstawałem, oczywiście opony szumią dość mocno, ale nie są to jakieś balony i jechało się dobrze.

 

Zwróć uwagę na kierę, bo w Meridzie jest prosta 600mm, i nie każdemu to odpowiada, rower bardzo szybko reaguje na każdy ruch.

 

Coż wiem, z moich porad to za bardzo nie skorzystasz, bo jestem kompletnym amatorem i dopiero nabieram doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnicę w amortyzatorach odczujesz nie ze względu na wagę, ale ze względu na zastosowaną sprężynę - po prostu powietrzny jest lepszy.

Osobiście uważam za nierozsądne doradzanie komuś geometrii, każdy z nas jest inny anatomicznie, do innych celów może wykorzystywać rower - ramę powinieneś wybrać sam, tą na której się lepiej odnajdujesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz geometria jest wycieczkowa, krótka rama i wysoka główka implikująa wyprostowaną wycieczkową pozycję, do tego pedałowanie poprzez wypychanie nóg a nie szybki obrót korbą ;)

A teraz niech się kupujący zastanowi jaki styl jazdy preferuje i do tego dobierze rower.

Amortyzator to duuuży plus na korzyść Meridy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli uważasz, że z taką geometrią da się jeździć tylko wycieczkowo ?

A teraz niech się kupujący zastanowi jaki styl jazdy preferuje i do tego dobierze rower.

Czy tym twierdzeniem uważasz, że jedynym determinantem doboru geometrii jest styl jazdy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Wam za odpowiedzi.

Mimi to mam nadal niezły mętlik ;).

Rozsądek mówi Cube, serce mówi Merida :)

Zastanawiam się czy ten napęd 3x10 to nie chwyt marketingowy i w tym Cube za taką cenę będzie w miarę niezawodny i wytrzymały?

Korba nie ma nazwy grupowej, nie wiem jak kaseta bo nie znam się na oznaczeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co komu po napędzie 3X10 jeśli ma gówniany amortyzator, chyba Ci się priorytety pomieszały ...

 

Czy tym twierdzeniem uważasz, że jedynym determinantem doboru geometrii jest styl jazdy?

Styl jazdy i prefrerencj kupującego, nigdy nie kupił bym Acida bo jest dla mnie za krótki, i mało mnie obchodzi jaki by miał osprzęt ...proste i zrozumiałe ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Jasiu :) i dochodzimy do sedna... to nie Ty kupujesz - a doradzasz, więc w obiektywny sposób przedstawiaj fakty nie nadając im ładunku emocjonalnego (a tak jest z terminem jest "wycieczkowiec"). Tyle mnie w tym temacie - Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ja nie kupię Cube Acid, a zakładający temat też powinien wybrać taki jaki jemu pasuje, i nie musi to być Merida, ale musi pasować jemu a nie Tobie panie "inteligenty" ;)

Co do turystycznego charakteru - Cube Acid taki jest i nic tego nie zmieni, bez względu na moje preferencje :teehee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie ma co się obrażać - po prostu Tobie ten Cube odpowiada, potrafisz na nim jeździć i już. Natomiast faktów nie zmienimy - przy 18":

Cube kąty 70/72 - pchanie i siłowa spokojna jazda

Merida 70,5/73,5 - wyższa kadencja

C baza kół 1043 - złamie sie w kazdym zakręcie plus mniejszy trail pomoze jezdzić jak Alberto Tomba miedzy tyczkami

M baza kół 1069 - no juz sie nie złamie w kazdym zakręcie ale trail to typowy autopilot - rower sam trzyma kierunek na wprost

C długosc górnej rury 572 - pozycja bardzie wyprostowana, zrelaksowana

M 590 - pozycja "sportowa" bardziej wyciagnieta

waga C 12,8 kg

M 12,6 kg na darcie z rst bedzie kilkaset gramow mniej

Dalej, napęd 3x10 w shimano to nie to samo co 3x10 w sramie gdzie przejscie na 2x10 jest kwestią czasu po zajechaniu 3x10 :) a 3x9 jest lepszym rozwianiem jesli nie starujemy w zawodach i ostatnie rama: cube jest sztywny to fakt ale za cenę bycia kowadłem - rama praktycznie wcale nie pracuje.

 

Czyli są to dwa rózne rowery o także różnym przeznaczeniu a który kupić powinna zweryfikować jazda i gruntowna przymiarka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...