Skocz do zawartości

[Model] Jaki to model roweru Merida?


egza

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich.

Spontanicznie kupiłem rower na aukcji allegro. Mimo charakterystycznej ramy nie mogę ustalić co to za model. Przejrzałem już dziesiątki modeli rowerów Merida i żaden nie przypomina poniższego.Czy to w ogóle jest Merida? Proszę o podpowiedz oraz opinie na temat tego rowerku. Jestem wysoki, mam ponad 190, a rowerem będę głównie spokojnie jeździł po mieście.

 

1689127113.jpg

 

Więcej zdjęć i opis na stronie aukcji:

Link do aukcji z rowerem

 

Dzięki i pozdrawiam, Z góry przepraszam jeśli zrobiłem jakiś błąd. Pierwszy raz wypowiadam się na tym forum, a na rowerach się nie znam.

Napisano

I nie zdążyłeś kupić;-)

A co do pytania: [irony mode on]rowerek, sądząc po napisie na ramie to Merid A, oficjalny rower Drużyny A. Najbardziej mnie rozbroiło podkreślenie korby Miranda z dopiskiem dalej "gwint w lewej ukręcony";-)

No i dwupółka Top Gun USA - chyba wyjęty z motoru którym Tom Cruise się ścigał z samolotem w pamiętnym filmie;-)

Studenci to mają polot, ale jak na opłatę za akademik już nie ma i trzeba rower po taniości oddawać z bólem serca to współczuję [irony mode off]

Napisano

I nie zdążyłeś kupić;-)

A co do pytania: [irony mode on]rowerek, sądząc po napisie na ramie to Merid A, oficjalny rower Drużyny A. Najbardziej mnie rozbroiło podkreślenie korby Miranda z dopiskiem dalej "gwint w lewej ukręcony";-)

No i dwupółka Top Gun USA - chyba wyjęty z motoru którym Tom Cruise się ścigał z samolotem w pamiętnym filmie;-)

Studenci to mają polot, ale jak na opłatę za akademik już nie ma i trzeba rower po taniości oddawać z bólem serca to współczuję [irony mode off]

 

Rozbawię Cię, bo ja ten rower najpierw kupiłem, a potem wnikałem co to jest. :rolleyes:

  • Mod Team
Napisano

To w końcu go sprzedałeś?

Bo piszesz w czasie przeszłym..

Chyba, że już nie wnikasz, co to jest. B)

Napisano

To w końcu go sprzedałeś?

Bo piszesz w czasie przeszłym..

Chyba, że już nie wnikasz, co to jest. B)

 

Pogodziłem się z jego pochodzeniem. Teraz to mój rower.

Napisano

No cóż, sh*t happens;-)

Oby służył lepiej niż obiecuje wygląd, chociaż ja popchnąłbym go dalej i kupił w miarę znośnego hardtaila (w tej cenie choćby i makrokesza, jeśli już naprawdę życie i zdrowie ci nie miłe) - amory w tej klasie sprzętu i tak zwykle nie działają tak jak powinny, prostsza konstrukcja=mniej możliwości popsucia się w najmniej oczekiwanym momencie.

Nie próbuj tylko DH i tras ostrzejszych niż ścieżki rowerowe, chcemy cię mieć pośród żywych;-)

Podjazdy też raczej nie będą przyjemne, chyba że amor utwardzi się sam z siebie na amen, a nie podąży w drugą stronę;-)

Ale do jazdy po płaskim wystarczy, choć poczciwa Ukraina byłaby do tego celu szybsza i lepsza;-)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...