[rękawiczki] Halffinger Hillbillyy czy dobre?

[qwertzpl]

Witam,

 

Czy ktoś z Was używał rękawiczek HalfFinger HiLLBiLLy? Zależy mi na porządnej ochronie nadgarstków. Te wydają się być najlepsze ale nie wiem czy nie są zbyt wypasione tzn. cięzki materiałowo jak na rower? Macie opinię lub doświadczenie?

 

[qrvich]

Ale to na rower na pewno jest? Z tego co widzę od środka dłoni jakieś plastiki tam mają, niby ochraniacze, odbojniki Jak to coś złapać taką rękawicą?

[Schwefel]

To są ochraniacze na rolki a nie rower.

[qwertzpl]

No faktycznie, macie racje. Tego elementu ze środka nie da się usunąć co uniemożliwia dobry chwyt. W ogóle trudno jest znaleźć rękawice rowerowe z solidną ochroną nadgarstka. Albo znajduję coś na deskę albo na siłownię. Kolejny typ to Power System No Compromise

 

Nie wiem na ile można wierzyć ich zapewnieniom o dobrej przepuszczalności powietrza.

[Fenthin]

Wyjaśnij tylko, po co Ci ta ochrona nadgarstka.

[qwertzpl]

1. jeden nadgarstek był już "serwisowany" i nie chciałbym tego powtórzyć.

2. ostatnio miałem niegroźną wywrotkę na drugi nadgarstek ale ból jest spory.

 

Nie chce przekroczyć delikatnej granicy pomiędzy stłuczeniem a złamaniem. Można dodać, że preferuję jazdę trochę bardziej agresywną stąd obawa.

[TrzecieKolo]

To może poszukaj jakiś do enduro / downhill / dirt / street itp. z długimi palcami. Nie są sztywne, ale na pewno zmniejszą obrażenia moim zdaniem.