arikos Napisano 30 Maja 2011 Napisano 30 Maja 2011 Witam, W ubiegły czwartek w końcu odebrałem nowy rowerek. Cały sprzęcik w sumie jest ok, lecz amortyzator RST Omega mnie przeraża z tego względu, że póki co skoku ma może niespełna 50mm na 120mm. jest ciężki przy mojej wadze około 60 kg. a co za tym idzie słabo reaguje na nierówności terenu. Hmm, w instrukcji piszą, że amortyzator po 20 godzinach jazdy zaczyna lepiej reagować na nierówności terenu. Póki co przejechałem tylko z 5 godzin na tym rowerze. Czy faktycznie po wyjeżdżeniu tych 20 godzina amor będzie znacznie lepiej reagował na nierówności terenu ? Ile skoku max mogę w nim wyciągnąć ? Czy może po prostu lepiej zmienić ten amor na jakiś lepszy ? Zastanawiałem się nad zmianą, lecz nie wiem jaki amor wybrać, by był odpowiedni do mojej wagi, no i oczywiście żeby nie psuł geometrii roweru. Pozdrawiam i życzę dobrego wieczoru. Kurde, znowu źle założyłem temat. :/ dzięki za poprawę
Fenthin Napisano 31 Maja 2011 Napisano 31 Maja 2011 Musisz szukać czegoś ze skokiem 120mm. Nie wiem jaki masz budżet, najtańsza sensowna propozycja to Raidon. Ale lepiej kupić coś klasy co najmniej Epicon/Tora.
moojmisiu Napisano 31 Maja 2011 Napisano 31 Maja 2011 Witam, W ubiegły czwartek w końcu odebrałem nowy rowerek. Cały sprzęcik w sumie jest ok, lecz amortyzator RST Omega mnie przeraża z tego względu, że póki co skoku ma może niespełna 50mm na 120mm. jest ciężki przy mojej wadze około 60 kg. a co za tym idzie słabo reaguje na nierówności terenu. Hmm, w instrukcji piszą, że amortyzator po 20 godzinach jazdy zaczyna lepiej reagować na nierówności terenu. Póki co przejechałem tylko z 5 godzin na tym rowerze. Czy faktycznie po wyjeżdżeniu tych 20 godzina amor będzie znacznie lepiej reagował na nierówności terenu ? Ile skoku max mogę w nim wyciągnąć ? Czy może po prostu lepiej zmienić ten amor na jakiś lepszy ? Zastanawiałem się nad zmianą, lecz nie wiem jaki amor wybrać, by był odpowiedni do mojej wagi, no i oczywiście żeby nie psuł geometrii roweru. Pozdrawiam i życzę dobrego wieczoru. Kurde, znowu źle założyłem temat. :/ dzięki za poprawę Może na początek rozkręć go i wyczyścić, tanie rst niestety tak mają (miałem do czynienia z gilą), pod moimi ponad 90 kilogramami uginała się na jakieś 3-4 cm, po nasmarowaniu zrobiło się już około 80 mm skoku. Ale szału nie oczekuj.
Sonix Napisano 31 Maja 2011 Napisano 31 Maja 2011 Na początek to pojeździj na nim. Z pewnością się poprawi ale od tego amortyzatora nie wymagaj zbyt wiele. Dobrym rozwiązaniem jest też stosowanie brunox deo pomaga on w działaniu pracy amortyzatora.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.