Skocz do zawartości

[do 2500] rower trekkingowy dla kobiety


Rekomendowane odpowiedzi

Od trzech dni szperam po rowerowych forach, a mętlik w głowie tylko mi rośnie. Ostatni raz kupowałam rower jakieś 15 lat temu, przeświadczona, że rower to rower, co najwyżej różni się kolorem, więc teraz kompletnie jestem nie w temacie i będę wdzięczna za każdy skrawek informacji.

 

Chcę nabyć rower trekkingowy do ok. 2500 zł. Przeznaczenie: niedługie wycieczki, tak do 30km, po utwardzonym podłożu (asfalt, polne drogi, leśne dukty itp.), żadnych szaleństw. Jeśli już to niewielki pagórek :icon_wink: Zależy mi na błotnikach, oświetleniu i innych, turystycznych gadżetach.

 

Jak każda kobieta zaczęłam od aspektów estetycznych i w oko wpadł mi Romet Touring Damski 2011. Gdybym miała się nim tylko optycznie zachwycać z pewnością bym wyłożyła te 2 tys. z hakiem, ale ja mam zamiar również na nim jeździć. Stąd pierwsze pytanie: czy istnieje jakiekolwiek racjonalne uzasadnienie ceny tego sprzętu? A co za tym idzie: jakiekolwiek racjonalne uzasadnienie jego nabycia? Z tego co się zdołałam zorientować Romet nie ma dobrej prasy, a osprzęt chyba też specjalnie nie powala.

 

Kolejne pytanie: czy od wzmiankowanego Rometu lepszy byłby Kross Trans Alp?

 

W tym modelu jest możliwość wyboru między ramą męską i damską. Producenci zachwalają, że damska wersja jest przystosowana do kobiecej budowy ciała i, przyznaję, takiej właśnie ramy szukałam, a tymczasem z tego co wyczytałam tu i ówdzie na Waszym forum można wywnioskować, że zasadniczo różnicy nie ma, chyba że w kilogramach, bo damskie wersje są cięższe i mniej wygodne. I znowu nie wiem która opcja byłaby lepsza... :wallbash:

 

Pomóżcie ignorantowi w potrzebie... :icon_redface:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W/g mnie Kross Trans Alp to dobra propozycja. Do jazdy przez Ciebie preferowanej , nie warto wydawać pieniędzy na droższy/lepszy rower. Różnicy raczej nie odczujesz, a różnicę w portfelu jak najbardziej ;) . Pozostałą kwotę wydałbym na: zabezpieczenie ( najlepiej dwa linka + U-look), kask, oświetlenie na baterię/akumulatorek, jakiś smar do łańcucha, może jakaś sakwa na bagażnik.

Inne propozycje:

Unibike Expedition

Mbike Massive

Można też rozważyć takie firmy: Merida, Raleigh, Herkules, Author, Kellys, Romet też ( nie Arkus ;) )

Lecz w tej cenie to ja bym brał Krosa T.Alpa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iowa74, dzięki za odpowiedź. Wszystko to brzmi bardzo rozsądnie i skłania mnie do wyboru krossa, ale nadal nie rozumiem dwóch rzeczy i będę wdzięczna za ich wyjaśnienie:

 

1. czy romet jest - teoretycznie - lepszy od krossa i dlatego droższy?

2. jak to jest z ramami dedykowanymi dla kobiet? Czy faktycznie, jak twierdzą producenci, są one płci żeńskiej przyjaźniejsze od męskich, czy też jest to marketingowy chwyt, który lepiej jest zignorować? :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznej różnicy pomiędzy obydwoma rowerami nie ma (oprócz ceny) ;)

Rowery damskie mają krótsze ramy, jednak jak zwykle jednej będzie taka rama pasowała innej nie, inna sprawa to obniżenie górnej rury, to na wypadek gdyby wyszła chęć jazdy w spódnicy, czy taka rama będzie pasowała to już indywidualna sprawa, do każdego roweru wypada się przymierzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...