kaczor1984 Napisano 23 Maja 2011 Napisano 23 Maja 2011 W ostatnią sobotę moja tylna przerzutka dokonała rozmnożenia przez podział Dokładniej to 'jakimś cudem' zahaczyła o szprychy i siłą rozpędu koła 'wygięła' się. Ponieważ do domu miałem dość daleko odgiąłem ją i chciałem jeszcze dojechać do domu ale po jakimś kilometrze rozpadła się na części. Była to shimano RD-TZ30 a sam rower to b'Twin Rockrider 5.0 z Decathlona. Co mi się nie podoba to to że rower mam od jesieni ubiegłego roku i pojeździłem na nim pewnie z 10 razy od tamtego czasu. Rower ma gwarancję więc pewnie wybiorę się z nim do serwisu ale nie wiem czy uznają mi to na gwarancji. Dlatego rozważam wymianę przerzutki na jakąś lepszą we własnym zakresie (bo to co mam to chyba najtańszy szmelc? Najtańsze co widzę na allegro to TZ50). Dlaczego mogła się ona rozpaść po tak krótkim używaniu? Stało się to przy zmianie przełożenia przed podjazdem - kilka biegów naraz - może nie wolno zmieniać przerzutek o więcej niż 1 naraz? (w moim starym rowerze zmieniałem i nic mi się nigdy nie psuło). Może coś było źle dobrane, zamontowane? Widzę że gdzieniegdzie tylne przerzutki są montowane na takim jakby haku... kiedy się go używa? Tylną przerzutkę mam 7-rzędową. Jeżdżę głównie po mieście, czasem jakiś lasek czy coś takiego. Jaką ew. przerzutkę brać na takie 'niedzielne' jeżdżenie? Acera/Altus czy może zainwestować w Alivio? Niestety wygięła mi się przy okazji trochę rama (uchwyt gdzie przerzutka jest zamocowana). Wyprostowałem to trochę ale nie wiem jak precyzyjnie powinno być to wyprostowane... na oko wystarczy?
TomaszW Napisano 23 Maja 2011 Napisano 23 Maja 2011 Jedź do decathlonu na naprawę, bez problemu powinni ci wymienić, jeśli nie posiadasz haku z tyłu to być może wymienią Ci razem z ramą, z tego co czytałem na piekielnych sklep w reducie ma dużo lepsze podejście do reklamacji, zawsze możesz w drugim decathlonie spróbować.
Sonix Napisano 23 Maja 2011 Napisano 23 Maja 2011 Na gwarancji Ci tego nie uwzględnią ale można próbować. Przyczyną mogła być źle wyregulowana przerzutka, albo mogłeś nie zauważyć że masz wykrzywiony wózek przerzutki i przy zmianie na większy koronkę wózek dostał się pod szprychy.
tobo Napisano 23 Maja 2011 Napisano 23 Maja 2011 1. Jeśli byłeś 10 razy na rowerze od zakupu oznacza to że poszczególne komponenty mogły się "układać". Oznacza to że po pewnym czasie od zakupu trzeba sprawdzić dokręcenie śrub, wyregulować przerzutki itd. Sklepy zazwyczaj dają klientowi jakiś czas na docieranie sprzętu po którym zaleca się przegląd kontrolny; z jego odległością od momentu zakupu bywa różnie, 1-3 miesiące, podobnie różnie z kosztem; czasami jest to przegląd darmowy (i tak wg mnie powinno być) ale bywa też płatny, za różną cenę. 2. Jeśli przerzutka została wciągnięta w szprychy oznacza to że prawdopodobnie źle miała ustawione "ograniczniki" czyli śruby decydujące o tym jak bardzo przerzutka wysuwa się w obu kierunkach na największej i najmniejszej koronce wielotrybu/kasety. Problem mógł nie pojawić się wcześniej gdyż np pancerze nie ułożyły się dostatecznie i przerzutka nie posiadała "luzu" jeśli chodzi o ruch na zewnątrz i do wewnątrz. W czasie ostatniej jazdy być może ruch przerzutki zrobił się większy i przy naciskaniu dźwigni manetki przerzutka wykonała za duży ruch a niekiedy znajduje się dosyć blisko szprych. Mogło być też tak że w niezbyt odczuwalny dla ciebie sposób łańcuch na chwilę wydostał się poza największą zębatkę i pociągnął za sobą przerzutkę. Czasami trudno zareagować na tyle szybko by zapobiec nieszczęściu. 3. Wg mnie jest to ewidentnie wina źle wyregulowanego napędu, bo ja nawet jeśli ustawiam nowy to sprawdzam jak przerzutka ma się względem szprych i czy śruba ogranicznika jest ustawiona właściwie - wtedy nawet jeśli pancerz i linka by się ułożyły przerzutka nie wpadłaby w szprychy. Trochę jednak może być udowodnienie tego niedopatrzenia trudne. 4. Mocowanie czyli hak przerzutki. Element ten powinien być idealnie prosty, równoległy od osi roweru, jeśli nie to szansa powtórki jest bardzo duża. Hak można prostować w pewnym zakresie, przydaje się do tego specjalne narzędzie, które powinien mieć każdy serwis z prawdziwego zdarzenia (inni naciągają przerzutkę i hak rencami , rozwiązanie w miarę sensowne przy rowerze marketowym, nie przy normalnym). No to teraz strategia działania: serwis/sklep powinien poinformować o przeglądzie kontrolnym nowego roweru, ewentualnie powinieneś mieć takie info w karcie gwarancyjnej. Jeśli jest to możesz mieć problem z wywalczeniem swoich praw. Jeśli przerzutka jest w kawałkach to znaczy że raczej jest kiepska albo zmieliła się bardzo drastycznie Przy wymianie jeśli do niej dojdzie na gwarancji dostaniesz najprawdopodobniej to samo. Jeśli chcesz jednak coś lepszego to altus/acera/alivio to dobry pomysł. Technicznie nie różnią się aż tak bardzo, wygląd/podobanie się to sprawa indywidualna. Możesz oczywiście założyć też każdą inną przerzutkę shimano.
Rocky Napisano 23 Maja 2011 Napisano 23 Maja 2011 Zarzuć sobie jakiegoś Deore SLX. Nie jest bardzo drogi, a przynajmniej pochodzi jakiś czas i odczujesz znaczną poprawę kultury pracy.
kaczor1984 Napisano 23 Maja 2011 Autor Napisano 23 Maja 2011 Dzięki za wyczerpującą odpowiedź tobo. Na 'przywieszce' ze sklepu mam info 'darmowy przegląd do 3 m-cy od daty zakupu'. Wygląda więc na to że nie jest obowiązkowy (zresztą w ubiegłym roku jedynie wróciłem rowerem ze sklepu do domu i byłem z 1 raz pojeździć więc bez sensu było jechać na przegląd). Gwarancji jak zwykle nie ma tylko na podstawie paragonu więc warunki gwarancji są nieznane. Przerzutka na początku się tylko wygięła (wciągnęła w szprychy). Rozpadła się dopiero dalej bo chciałem na niej dojechać do domu. Rocky: przerzutka za ~150zł przy rowerze za 500 Chyba wrodzone skąpstwo mi na to nie pozwoli.
tobo Napisano 23 Maja 2011 Napisano 23 Maja 2011 Chyba raczej rozsądek Technicznie nie ma żadnych przeciwskazań, ekonomicznie raczej bez sensu. Może zrób sobie wyczieczkę we własnym mieście po sklepach i spróbuj znaleźć starszy model, trwałość takich jest lepsza niż nowych. Nowa przerzutka będzie oczywiście wymagała wyregulowania, hak wyprostowania, ale takiego "nie na oko". W niektórych rowerach przerzutka bywa bardzo blisko szprych i tolerancje ustawień trzeba zaostrzyć. Wypadałoby też zdiagnozować stan łańcucha, czy jest prosty, czy ogniwa nie są sztywne, czy gdzieś się nie otworzył.
kaczor1984 Napisano 23 Maja 2011 Autor Napisano 23 Maja 2011 Jeszcze jedno - co z 'hakiem'? Czy stosuje się go tylko w jakichś określonych przypadkach? Może jeśli przerzutka będzie niżej to będzie dalej od szprych. Pewnie łatwiej też wtedy zachaczyć o jakiś krawężnik bo przerzutka jest niżej? Może kupić taką używkę skoro starsze są lepsze (czemu mnie to nie dziwi )? http://allegro.pl/shimano-alivio-przerzutka-tyl-rd-m410-tanio-i1620590029.html
kaczor1984 Napisano 24 Maja 2011 Autor Napisano 24 Maja 2011 A może by tak ZDJĘCIA? I tak za wiele na nich nie widać. Na 3 zdjęciu widać że odprysnął kawałek lakieru. Reszta przerzutki jest zdezintegrowana (dwa kółka z czego jedno ma wyłamany jeden ząb i druga strona metalowego mocowania tychże kółek). http://www.fotosik.pl/u/kaczor1984/album/860866-3
Hetman Napisano 24 Maja 2011 Napisano 24 Maja 2011 Trochę nieostre ale w tym ujęciu hak nie wygląda dobrze. A że zintegrowany to cała rama... Jesteś w kiepskiej sytuacji. To się stało przy przerzucaniu na 1 z tyłu? Jeśli tak to była źle wyregulowana (zderzak) więc należy Ci się pełna gwarancja z wymianą połowy roweru - ale znając polskie realia, stwierdzą że w coś przywaliłeś i Cię spławia. Jeśli jakiś serwis był w warunkach gwarancji obowiązkowy to nawet nie masz po co jechać. Przełożenia możesz zmieniać o tyle o ile chcesz, na ile manetka pozwala .
kaczor1984 Napisano 24 Maja 2011 Autor Napisano 24 Maja 2011 Tak zmieniałem na '1' bo akurat zaczynała się górka. Zobaczymy co powiedzą w serwisie - jak tylko znajdę czas żeby się do nich wybrać (ehh... iść z rowerem przez pół miasta:/ ).
Arxas Napisano 24 Maja 2011 Napisano 24 Maja 2011 Jeszcze jedno - co z 'hakiem'? Czy stosuje się go tylko w jakichś określonych przypadkach? Może jeśli przerzutka będzie niżej to będzie dalej od szprych. Pewnie łatwiej też wtedy zachaczyć o jakiś krawężnik bo przerzutka jest niżej? Twoja rama ma już hak przerzutki, tyle tylko że jest on na stałe z nią połączony (hak to cały ten zaczep, do którego przykręca się przerzutkę). W ramach z nieco wyższej półki stosowane są wymienne haki przerzutki. Ma to na celu chronić droższą ramę przed uszkodzeniem - znacznie taniej wymienić zniszczony aluminiowy hak kosztujący 30-40 zł, niż kupić nową ramę za przykładowo 1000 zł. Sądząc po zdjęciach nie odgiąłeś przerzutki od koła - odgiąłeś rzeczony hak przerzutki na zewnątrz. Masz krzepę
tobo Napisano 24 Maja 2011 Napisano 24 Maja 2011 Rama jest stalowa, więc wyprostowanie haka nie stanowi problemu. Proponowałbym jednak żeby zrobił to (w przypadku odmówienia naprawy gwarancyjnej) serwis. Druga opcja to prostowanie drugim kołem - w otwór mocujący przerzutkę do ramy trzeba wkręcić drugie koło. W ten sposób można sprawdzić równoległość obu względem siębie i ustalić stopień i kierunek korekcji haka. Oczywiście zabieg wykonalny, jeśli oś wkręcanego koła ma gwint na całej długości, gdybam że przy tej cenie roweru tak.
Hetman Napisano 24 Maja 2011 Napisano 24 Maja 2011 Niezbyt dobrze widać co jest na tym zdjęciu więc czy nie problem, dla żywotności znaczy. Jeśli nic z tym nie wywalczy to musi jeździć aż się urwie (albo nie urwie). Oś pod warunkiem, że ma standardową tylną piastę M10x1.
kaczor1984 Napisano 28 Maja 2011 Autor Napisano 28 Maja 2011 No to decathlon (targówek) się wypiął na naprawę tego - jak będę miał jakąś wolną forsę trzeba będzie kupić przerzutkę i wymienić.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.