[cały napęd] skaczący łańcuch

[darecki]

Hej, od początku sezonu męczę się z napędem.

Do wczoraj sytuacja była taka:

- nowa kaseta HG30, nowy łańcuch HG40, stara korba, stara przerzutka. Smarowanie Vexolem, mycie benzyną ekstr.

Wszystko chodziło tak sobie. Czasem coś chrupało. Na dużych biegach zdarzały się przeskoki łańcucha. Przejechałem tak ok 200 km. W sumie przegląd w warsztacie niewiele dał więc postanowiłem wymienić korbę (ma 5 lat i należy się chyba:) Kupiłem odpowiednik tego co miałem Shimano.

Teraz jest tak:

- napęd chodzi gorzej:) chociaż przy korba lepiej trzyma płaszczyznę i nie wali w przerzutkę. Im wyższy bieg z przodu i wyższy bieg z tyłu tym jest gorzej. Nie ma to nic wspólnego z przednią przerzutką. Na niektórych ząbkach łańcuch poprostu skacze. Tzn unosi się na nim i po chwili dopiero się wbija. Na 3x8 łańcuch potrafi na chwilę cały "wyskoczyć" i położyć się na osłonie (nie ma to nic wspólnego z przerzutką!). W sumie narzekałem też na kulturę pracy tyłu, i właściwie te nieprzyjemności też chyba są związane z "wchodzeniem" łańcucha.

 

Czy to możliwe, że kupiłem lipny łańcuch?? A może wszystko musi się dotrzeć?(??) A może spinka connex winna? (ale przeskoki nie występują na samej spince).

 

Proszę poradźcie, bo tracę cierpliwość;/

[gregorek]

czytając Twój post, pierwsze co mogłoby się wydawać to źle wyregulowane przerzutki, ale skoro piszesz, że przerzutka nie jest winna, to może wina łańcucha? A sprawdzałeś czy np. w kasecie nie masz ułamanych ząbków albo krzywych?

[darecki]

czytając Twój post, pierwsze co mogłoby się wydawać to źle wyregulowane przerzutki, ale skoro piszesz, że przerzutka nie jest winna, to może wina łańcucha? A sprawdzałeś czy np. w kasecie nie masz ułamanych ząbków albo krzywych?

 

przerzutka nie dotyka łańcucha wcale gdy to się dzieje.

Jeśli chodzi o ząbki korby, to ciężko je ocenić, bo są niby fabrycznie pościerane, poskręcane, żeby lepiej zmieniały się biegi (bezsens!) A łańcuch jest nowy, z resztą sprawdziłem ze na starym UG51 jest podobnie. Więc może jednak korba...

[darecki]

Zrobiłem kolejne 200 km. Jak przykładam dużą siłę to jest nawet w miarę OK. Ale kiedy pedałuje lekko/bardzo lekko - czuję jakby tarcie każde ząbka o łańcuch...

nigdy więcej do roweru żadnej tanioszki nie kupię!!

 

musiałem sie wyżalić...;]

[klawisz20]

Witam,

Zobaczyłem temat, który brzmi podobnie do tego, który chciałem założyć, więc podepnę moją 'sprawę' tutaj

 

Słuchajcie. Szukam pomocy, bo stała się tragedia - nie mogę jeździć rowerem. Otóż od jakiegoś czasu rzęził mi łańcuch i postanowiłem go wymienić. Wymieniłem i wyszedłem, aby przetestować. Wszystko chodziło cichutko, a jedyne co hałasowało to opony i ja (płuca). Jednak w czasie jazdy łańcuch sam przeskakuje. Początkowo myślałem, że to wina długości i lekko skróciłem, gdyć wózek przerzutki był zawinięty. Po skróceniu nadal biegi same sie zmieniają. Moje pytanie brzmi: Czy napęd jest cały do wymiany? (wymieniałem rok temu) Czy to tylko kwestia regulacji - ustawienie przerzutek, napięcie linek itp.? Proszę o podpowiedź.

 

pozdrawiam

Michał Kasprzyk

[Lumperator]

Do autora tematu:

 

To wygląda jakby suport był lekko niedopasowany. Linia łańcucha jest nierówna, to pewne. A przerzutka tylna bez zająknięcia przerzuca Ci łańcuch?

 

 

Do kolegi wyżej:

 

Biegi same nie mogą się zmieniać jeśli wszystko jest równo założone. Możliwe przyczyny:

 

1. Nierówny któryś z blatów w korbie

2. Nierówny hak przerzutki tylnej

3. Kółeczko przerzutki dostało ogromnego luzu

4. Coś się wkręciło w kasetę.

[klawisz20]

Do kolegi wyżej:

 

Biegi same nie mogą się zmieniać jeśli wszystko jest równo założone. Możliwe przyczyny:

 

1. Nierówny któryś z blatów w korbie

2. Nierówny hak przerzutki tylnej

3. Kółeczko przerzutki dostało ogromnego luzu

4. Coś się wkręciło w kasetę.

 

Wykluczam punkt 1., sprawdzałem, a poza tym w prawie nowej korbie, jakieś nierówności? Punkt 4 też odpadł. Biorę pod uwagę 2 i 3. Jeśli na kółeczku przerzutki jest luz to mogę jakoś to usunąć?

Bo chyba nie jest to wina reszty zębatek?

[darecki]

Do autora tematu:

 

To wygląda jakby suport był lekko niedopasowany. Linia łańcucha jest nierówna, to pewne. A przerzutka tylna bez zająknięcia przerzuca Ci łańcuch?

 

 

Tylna przerzutka po regulacji (zmiania napędu i manetki) zmienia biegi bez zwłoki (chociaż nie zawsze tak cicho i gładko jak to sobie wymarzyłem). Jedyne co mnie w niej niepokoi to wózek, który jest lekko acz widocznie pochylony w dół w stronę koła. Zawsze zdawało mi się że powinien być równoległy do koła. spec z serwisu to zignorował - że niby taki luz to jeszcze nie problem.

 

Też zacząłem podejrzewać linię łańcucha, o której istnieniu wcześniej nie wiedziałem, a sprzedawcy korb nie zawsze podają taką infomację. Jak dopasować więc korbę? Bo identycznej już nie dostanę chyba ..

Miałem Suntour XR

max. 42ząbki

kwadrat 122.5mm (wymieniłem już niestety na nowy identyczny)

Chainline 47,5mm

 

tył wymieniony z wolnobiegu 7rz. na ACERA FH-RM60 36H + ALIVIO CS-HG50 8rzędów

 

jak ktoś potrafi polecić cos pasującego w przyzwoitej cenie to będe mega-wdzięczny!!

[Lumperator]

Lekkie odchylenie w stronę koła to normalne zjawisko. Dzieje się to w momencie zaciśnięcia koła do ramy.

[darecki]

Jakby co, mój problem po części rozwiązany:

- Korba Shimano FC-M191 chodziła źle, chociaż wymiarowa różniła się od Suntoura może 1 mm. Jeżdże więc na 5letniej starej korbie.

- Łańcuch też źle się zachowywał. Więc wymieniłem nową HG30 na 5letni UG51 - jest znacznie lepiej.. (na kasecie HG50!)

obie części kupiłem w tym samym sklepie, ciekawe czy to kwestia bubli czy ja coś źle dobrałem.

 

Ale muszę przecież zmienić łańcuch - tym razem kupię HG50 w bardziej sprawdzonym sklepie. Nad korbą też pomyślę jeszcze raz - chyba Alivio FC-M411 będzie ok. Czy zamiana korby z ramieniem 170 na 175 jest dopuszczalna?...

 

 

 

[była chyba jakaś awaria forum i mój post nie zapisał się, mam nadzieję że nie popełniam jakiejś niestosowności pisząc ponownie..]