Skocz do zawartości

[trik] problem ze skokiem


psioter5

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam jako nowicjusz na forum i świeżo upieczony rowerzysta chciał bym poprosić o pomoc specjalistów. Mam problem z wykonaniem poczciwego skoku, wraz z kolegą i szwagrem zmontowaliśmy sobie tor leśny na powierzchni 6ha po starych okopach i z slalomowymi 40m zjazdami do doliny, na końcu jednego ze zjazdów wykonałem najazd do skoków pod kątem od dna wąwozu 20stopni a od zbocza około 40stopni. najazd jest dość równy i zakończony pionowo, lecz po wybiciu się z niego nie mogę utrzymać roweru w odpowiedniej pozycji mimo odchylenia się do tyłu rower nurkuje a ja spadam na przednie zamiast na tylne koło. Z taką jazdą na rowerach mam od niedawna styczność, lecz już od kilki lat jeżdżę na full crosie i nie mam takich problemów nawet przy skokach z prędkością 100-140km/h. po prostu jestem zielony i proszę o radę.

Napisano

jak na razie nie chce inwestować w rower, ale powiem tyle że kolega z którym jeżdżę ma jakiegoś tam krosa aluminiowego podobno bardzo dobrego i te tej kozie jest to samo.

Napisano

Czyli skaczesz na tym kamikadze :D Radzę zmienić bo trudno Ci się będzie na nim dobrze nauczyć skakać... Jeśli chcesz stracić zęby to dalej na nim skacz :) Zacznij na płaskim robić BH (buunyhop) Jak ogarniesz BH to na hopkach też ogarniesz :) I pamiętaj przede wszystkim ochrona ! Pozdrawiam

Napisano

używam kasku i buzzera z mojego crossa jak na razie upadków nie było ani przez tyle lat na motorze ani na baiku ok ale dzięki za rady

Napisano

Ale to nie od ciebie będzie zależało gdy ci główka w ramię bądź amor pęknie i wybijesz sobie zęby... także ja bym nie ryzykował.

Napisano

lecz po wybiciu się z niego nie mogę utrzymać roweru w odpowiedniej pozycji mimo odchylenia się do tyłu rower nurkuje a ja spadam na przednie zamiast na tylne koło.

 

Czyli robisz klasycznego Ice-picka (jak to się pisze??)

 

Na początek mam jedno pytanie - jakiej długości jest prosta część wybijaczki (hopy)? Chodzi mi o prosty (nie łukowo wygięty) odcinek przed końcem wybijaczki.

Napisano

Twój problem leży raczej w technice niż w rowerze ale rower wiadomo dobrze by było jak by był lepszy xD. Ja tobie polecam wybicie przed skokiem jak do manuala na płaskiej powierzchni, tzn. jak bys manuala zaczynał na końcu wybicia zależy jeszcze jak to tam dokładnie wygląda ale ja tą techniką przy ~6km/h spadałem równo na dwa koła z 0,5m murka. Generalnie im szybciej jedziesz tym mniej podnosisz ale to trzeba wyczuć tego sie nie da tak poprostu opisać słowami. Pooglądaj sobie filmiki o manualu (np.

) ale tobie jest tylko wybicie z manuala potrzebne a nie jazda na tylnym kole pamiętaj ;]

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...