[lancuch] plywa?

[silvah]

Przy regulacji wychylenia przedniej przerzutki musze ustawiac dosc duzy margines przez co nie moge wyregulowac jej tak jak bym chcial. Chodzi o to ze jak krece korba to lancuch raz jest blizej wozka a raz dalej pod obciazeniem te odchyly sa jeszce wieksze - czyli powiedzmy ustawiam sobie ten 1-2mm krece korba i w pewnych polozeniach przyciera - czego to jest wina? Za slabo naciagniety lancuch? Slabej jakosci zebatki korby? Slabej jakosci lancuch? A moze to norma?

[1415chris]

Lancuch tu raczej nic nie ma do rzeczy.

Sprawdzales czy masz proste zebatki?

[silvah]

Lancuch tu raczej nic nie ma do rzeczy.

Sprawdzales czy masz proste zebatki?

 

Tak na oko to sa proste chociaz np. najwieksza zebatka nie ma wszystkich jednakowych zabkow (rower ma 3 miesiace i wydaje mi sie ze tak bylo od poczatku - wyglada ze tak zrobila fabryka)

Rower to hexagon v3 tam jest korba Shimano FC-M191 i te zebatki to raczej jakas nizsza polka wiec byc moze faktycznie to ich wina

[Sagitt77]

Sprawdź czy w suporcie jest luz. Jeśli nie ma luzu to zapewne zębatki są krzywe. W przypadku pracy pod obciążeniem to ruch zębatek na boki jest normalny w przypadku korb mocowanych na kwadratowym suporcie. Całkowitą sztywność i proste prowadzenie łańcucha zapewniają korby z mocowaniem na wielowpust (Octalink, Hollowtech II i inne). Też miałem taki problem i zniknął na stałe dopiero po wymianie korb na Deore.

[Puklus]

hexagon v3 tam jest korba Shimano FC-M191 i te zebatki to raczej jakas nizsza polka wiec byc moze faktycznie to ich wina

Owa korba nie ma dobrej opinii i za pewne sztywnością nie grzeszy wiec to pewnie dla tego typu normalne. pomogła by wymiana mechanizmu korbowego.

[PKDeath]

Zamiast wymieniać od razu pół roweru (bo jak wymienisz korbę, to zaraz Cię będzie wpieniać przerzutka z przodu, bla bla bla), to zadam parę pytań:

Ile ma rower przejechanych km?

Czy miałeś przegląd "zerowy" i czy ewentualnie miałeś robiony przegląd "pierwszy"? Ostatnio znajomy kupił Krossa Level A2 i przyszedł w opłakanym stanie - trzeba było mu praktycznie wszystko regulować niemal na zasadzie składania roweru z części, więc zanim cokolwiek zrobisz to

1. Sprawdź wszystkie luzy na śrubach/mocowaniach

2. Potem wyreguluj przerzutkę.

 

Moim zdaniem może trzeć z trzech powodów a) źle zamocowana przerzutka przód; luz na suporcie; c) niedotarty mechanizm. W każdym serwisie Ci powiedzą, że trzeba trochę poczekać, żeby nowy napęd się ułożył.

 

Jeśli nic nie podziała, to radzę pójść do sprawdzonego serwisu i przed ewentualną zmianą gratów poradzić się człowieka, który Ci zagwarantuje że dany zakup rozwiąże Twój problem. Głupio by było kupić korbę za 300 zł i mieć to samo

[silvah]

Zamiast wymieniać od razu pół roweru (bo jak wymienisz korbę, to zaraz Cię będzie wpieniać przerzutka z przodu, bla bla bla), to zadam parę pytań:

Ile ma rower przejechanych km?

Czy miałeś przegląd "zerowy" i czy ewentualnie miałeś robiony przegląd "pierwszy"? Ostatnio znajomy kupił Krossa Level A2 i przyszedł w opłakanym stanie - trzeba było mu praktycznie wszystko regulować niemal na zasadzie składania roweru z części, więc zanim cokolwiek zrobisz to

1. Sprawdź wszystkie luzy na śrubach/mocowaniach

2. Potem wyreguluj przerzutkę.

 

 

Mysle ze przejechane ma jakies ~600km. Przeglad rower mial ale co z tego skoro "fachowcy"... zreszta nie bede tego komentowal, bo sam sobie potem i tak musialem poprawiac centre kola i uczyc sie regulowac przerzutke. (ktora 2 dni temu wymienilem na nowa acere bo ciezko cos chodzila - przod). Takze przerzutka raczej nie jest zle zamontowana a nawet jesli by byla to nie widze zwiazku z plywaniem lancucha, bo jak dam na 2 koronke z przodu i 4 z tylu to lancuch jest po srodku wodzika przerzutki, nic nie obciera a i tak chodzi na boki przy kreceniu korba...

 

Sprawdzilem jeszcze srubki, faktycznie te na srodkowej zebatce ktore trzymaja ta najwieksza nie byly dokrecone... ale niczego to nie zmienilo. Wydaje mi sie ze to jednak daje o sobie znac caloksztalt klasy: zebatek korby, kasety i lancucha...

A jak sprwadzic ten luz na supporcie? Jak szarpie za korbe to nic nie chodzi na boki wiec chyba jest poki co ok(lubie sobie czasem poskakac a malo nie waze ;-))

 

Owa korba nie ma dobrej opinii i za pewne sztywnością nie grzeszy wiec to pewnie dla tego typu normalne. pomogła by wymiana mechanizmu korbowego.

 

A moze kolega zaproponowac jakis konkretny egzemplarz pod ten model? (hexagon v3 + acera na przodzie) Generalnie nie chce ladowac kasy w ten rower, bo plan mam taki zeby w przyszlym sezonie kupic cos pokroju a6...ale jakby to nie kosztowalo majatku to czemu nie...

[Sagitt77]

Luz sprawdza się właśnie ruszając korbą na boki. Jeśli nie czujesz to myślę, że chodzi o skrzywienie zębatek. Zresztą to powinno być widoczne po rozpięciu/zdjęciu łańcucha. Możesz wtedy sprawdzić czy zębatki kręcą się po prostym torze czy też "biją" na boki. Wtedy pozostaje już tylko wymiana. Jeśli rower jest na gwarancji to na koszt serwisu. Lub zainwestujesz i zaczniesz ulepszać rower, czyli robić to co wszyscy lubimy

Np. taka z bardziej ekonomicznych http://allegro.pl/korba-shimano-fc-m442-octalink-i1259953480.html

Albo taka już lepszej jakości i też droższa http://allegro.pl/korba-shimano-deore-fc-m590-175-srebrna-xtrabike-i1285755970.html

Sam na takiej jeżdżę i jestem bardzo zadowolony.

[PKDeath]

Ja bym na Twoim miejscu poszedł do dobrego serwisu (ludzie na forum rekomendują wiele punktów, może jakiś będzie blisko Ciebie) i poprosił o opinię. Jeśli by powiedzieli "nowa korba" to kup ją u nich z zastrzeżeniem, że jeśli nie rozwiąże to problemu to wezmą tę korbę z powrotem. Wiele nie przepłacisz.

[silvah]

Ja bym na Twoim miejscu poszedł do dobrego serwisu (ludzie na forum rekomendują wiele punktów, może jakiś będzie blisko Ciebie) i poprosił o opinię. Jeśli by powiedzieli "nowa korba" to kup ją u nich z zastrzeżeniem, że jeśli nie rozwiąże to problemu to wezmą tę korbę z powrotem. Wiele nie przepłacisz.

 

A moze to kwestia plywajacego wolnobiegu? (gdzies tutaj na forum wyczytalem taka opinie)

Ja jednak obstawiam, ze tutaj wplyw ma calosc napedu klasy "ekonomicznej" - korba slabej jakosci(a raczej zebatki), plywajacy wolnobieg itp. .. Pisze o klasie tych czesci, bo rower jest raczej zbyt nowy(3 miesiace) i ma zbyt malo przejechane(~500-600km) zeby cos sie porobilo z zebatkami... A z serwisami tak jak pisalem mam zle doswiadczenia, robia na odwal sie wiec wychodze z zalozenia, ze lepiej zrobic samemu a dobrze. W punkcie autoryzowanym Krossa tak mi wycentrowali kolo za chyba 50 zl, ze sam sobie potem musialem dociagac nyple krecac przy zacisnietych vbrejkach wiec bez komentarza...

[afly]

Dla mnie to jest wina korby, u mnie było to samo przy fabrycznej korbie FSA w Hexagonie V6 2008, w końcu wymieniłem po 650km korbę na FC-M442 + suport z mocowaniem octalink, obecnie od 3400km nie miałem takiego problemu, a zębatki są prawie idealnie proste (obecnie korba FC-M510).

[silvah]

Dla mnie to jest wina korby, u mnie było to samo przy fabrycznej korbie FSA w Hexagonie V6 2008, w końcu wymieniłem po 650km korbę na FC-M442 + suport z mocowaniem octalink, obecnie od 3400km nie miałem takiego problemu, a zębatki są prawie idealnie proste (obecnie korba FC-M510).

 

 

 

Kurcze w tej chwili mam korbe FC-M191 najwieksza tarcza 42 zeby, suport to alfred thun, rower hexagon v3. Ktos moze polecic mi konkretny model jakiejs lepszej korby w granicach ~100 zl ktory bedzie pasowal w takim sensie ze potem sie nie okaze ze suport jest za dlugi albo za krotki?

[Puklus]

Odpowiedź masz post wyżej afly juz napisał, najlpsza korba w tej cenie to własnie m442.

 

http://allegro.pl/mechanizm-korbowy-shimano-fc-m442-175-mm-bcm-i1290681760.html na kwadrat jej cena to ok 90-100zł za nową. długość suportu to 113 jeżeli masz takowa długość mozesz smiało kupiwać. jeżeli dłuzszy tez bedzie to działało ale moze być lekki problem z regulacją przedniej przerzutki.

[silvah]

Odpowiedź masz post wyżej afly juz napisał, najlpsza korba w tej cenie to własnie m442.

 

http://allegro.pl/mechanizm-korbowy-shimano-fc-m442-175-mm-bcm-i1290681760.html na kwadrat jej cena to ok 90-100zł za nową. długość suportu to 113 jeżeli masz takowa długość mozesz smiało kupiwać. jeżeli dłuzszy tez bedzie to działało ale moze być lekki problem z regulacją przedniej przerzutki.

 

To moze do tego jakis suport nowy bo teraz jest wsadzone jakies gowno. Ktos cos poleci?

[PKDeath]

Wszystko od tego ile chcesz wydać. Najtaniej i na pewno sensownie Ci wyjdzie BB-UN 26 + M442 na kwadrat. Ale jak chcesz zmienić razem z suportem to bym szedł na Twoim miejscu w Octalinka. Z tym, że tu Ci nie podam konkretnych rozwiązań, bo na tyle ich dobrze nie znam.

[silvah]

Wszystko od tego ile chcesz wydać. Najtaniej i na pewno sensownie Ci wyjdzie BB-UN 26 + M442 na kwadrat. Ale jak chcesz zmienić razem z suportem to bym szedł na Twoim miejscu w Octalinka. Z tym, że tu Ci nie podam konkretnych rozwiązań, bo na tyle ich dobrze nie znam.

 

Chcialbym zamknac sie w 200zl gdyz raczej nie planuje inwestowac dalej w ten rower a na przyszly sezon planuje i tak kupic cos pokroju a6. Z tymze tak jak pisze - w ten suport i korbe jestem jeszcze gotow wymienic zeby ten naped chodzil tak jak powinien.

[Grand231]

Dobra korba na Octalink to Shimano M521 kupisz ją już za 140 zł, do tego suport na Octalink ES25 na 121 mm. Bez problemu zamkniesz się z tym w 200 zł.

[Puklus]

Dobra korba na Octalink to Shimano M521 kupisz ją już za 140 zł, do tego suport na Octalink ES25 na 121 mm. Bez problemu zamkniesz się z tym w 200 zł.

Jeżeli było napisane ~100zł to nie 200, pozatym za 200 mozna nabyć deore M590 HT II. Dlatego m442 mieścił by sie w limicie cenowym bez suportu. Zawsze można szukać wyżej wymienionych modeli lekko uzywanych.

[silvah]

Dobra korba na Octalink to Shimano M521 kupisz ją już za 140 zł, do tego suport na Octalink ES25 na 121 mm. Bez problemu zamkniesz się z tym w 200 zł.

 

Ten suport ktory mam teraz ma wedlug serwisu 127 mm wiec pewnie ten 121mm bedzie ok. A sciagacz do korby na kwadrat pasuje do octalinkowej?

 

Jeżeli było napisane ~100zł to nie 200, pozatym za 200 mozna nabyć deore M590 HT II. Dlatego m442 mieścił by sie w limicie cenowym bez suportu. Zawsze można szukać wyżej wymienionych modeli lekko uzywanych.

 

Do 200 zl na korbe i suport...chociaz im mniej tym lepiej, bo tak jak pisalem chce tylko poprawic prace napedu i dalej juz w ten rower nie inwestowac.

[Sagitt77]

Co do ściągacza to tutaj znajdziesz wyjaśnienie kwestii

http://www.forumrowerowe.org/topic/9971-korba-czy-cigacz-zwyky-da-rade-z-octalinkiem/

[Puklus]

Ten suport ktory mam teraz ma wedlug serwisu 127 mm wiec pewnie ten 121mm bedzie ok. A sciagacz do korby na kwadrat pasuje do octalinkowej?

Tak tylko zważ na to ze obecnie masz kwadrat z tego co rozumiem czyli masz 127mm na kwadrat a 121 odnosi sie do octalinca wiec to nijak porównywać.

 

Masz do wyboru jeżeli chodzi o nowe elementy:

Zestaw korba M442 + suport na kwadrat (tu cieżko wyczuć jaki) wyniesie to max 150zł

Zestaw korba M521 + suport Octa ES25 na 121 mm wczesniej wspomniany za ok 200zł

Zestaw Deore M590 HTII pełdny do montażu za ok 200zł

 

Drobne uwagi:

Jeżeli nie czujesz potrzeby inwestowania w lżejszy, sztywniejszy itd. sprzęt a tylko po prostu chcesz wymienić korbe wybrał bym m442 bardzo dobra korba nawet w wersji na kwadrat. Suporty kwadratowe sa najtańsze wiec to jest najbardziej ekonomiczna opcja. Sam Ciągle mam kwadrat i jakoś minusów tego rozwiązania nie dostrzegam.

 

Suporty Octa zazwyczaj są drogie a kupowac najtanszy sie zazwyczaj nie oplaca.

 

Korby HTII wytrzymują naprawde duze przebiegi 5-6kkm jeżeli suport jes poprawnie zamontowany. Do tego bardzo przydatnym jest planowanie mufy suportowej by łozyska leżały idalnie.

[silvah]

A powiedzcie mi jeszcze co z lancuchem przy wymianie korby 42 na 48? W sumie nie chcialem go ruszac, bo ma przejechane z 500km i to glownie po asfaltach. Pytanie tylko co z dlugoscia? Imo bedzie ok, bo on i tak jest dosc dlugi - ma zdaje sie 116 ogniw ale wole zapytac...

[Grand231]

Długość łańcucha regulujesz ustawiając najniższą koronkę z przodu i najmniejszą z tyłu - patrzysz żeby wózek przerzutki był optymalnie ustawiony. Zresztą jeżeli będzie coś nie tak tzn łańcuch będzie za luźny zawsze możesz skrócić go do optymalnych rozmiarów.

[Miecho87]

Czytać warto umieć... Kolega ma dokładnie odwrotny problem.

 

Jeśli nie jeździsz z dużym przekosem to nie powinno się nic dziać, a w razie czego w każdym normalnym serwisie powinni gratis oddać kilka ogniw, które zostają po skracaniu łańcuchów. Do tego druga spinka albo pin do skuwania i w drogę.