[amortyzator] Zablokowana Reba

[muszi]

Amor (Reba SL 2008) z niewiadomych przyczyn stał się prawie całkowicie sztywny. Ugina się ledwie kilka mm, a potem jakby natrafia na coś co go blokuje. Słychać lekkie metaliczne (?) stukniecie i ani drgnie dalej. Poplock działa prawidłowo, na goleni blokada zmienia położenie zablokowany/odblokowany tak jak wcześniej. Objawy te występują niezależnie od jej położenia. Zresztą przy blokadzie nie było tego stuknięcia i nie blokowała amora tak brutalnie. Kilka dni temu jeździłem i nie było problemu. Od tamtego czasu stał w garażu. Dziś brak jechał kilka minut i twierdzi, że nic nie robił poza pedałowaniem. Nie jest w stanie powiedzieć czy amor działał, bo nie zwracał uwagi, nie zna się tak na rowerach i nie było możliwości (równa asfaltowa jezdnia). Sam to zauważyłem dopiero po zjechaniu na piaszczystą ścieżkę. Ktoś może cokolwiek doradzić?

[MonoVan]

może czas na serwis?

[muszi]

Tak się najpewniej skończy. Jednak chciałem się czegokolwiek dowiedzieć co mogło się stać.

[Koen]

To chyba ten sam problem.

Rozwiązanie przewijało się też w tym temacie.

[PoleK]

streszcze Ci: w ladze z powietrzem, wymien Oring na tloku i bedzie Si;)

 

powodzenia:)