Skocz do zawartości

[ Rower ] Kellys Oxygen 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Na rowerze zrobiłem już łącznie około 400 km i mogę co nieco o nim napisać.

rama HYDROFORMING Aluminum alloy triple butted-jest dość długa jak na rozmiar 19,5 (600 mm). W sprawie sztywności mogę niewiele napisać, ponieważ ważę 56 kg. Lakier jest wytrzymały (jeździłem głównie po szutrach i żadnego odprysku nie zauwazyłem)

widelec RST Gila TnL (Turn&Lock), 100mm, oil / coil+MCU / Lockout- Chyba największy szajs, jaki mogli tu zamontować. Ma bardzo słabe uszczelnienie. Po przebiegu 350 km zepsuło mi się pokrętło pre-loadu. Pod moją wagą nie ugina się prawie wcale (7 mm sagu)

stery RITCHEY Logic Zero integrated

suport TRUVATIV cartridge (113mm)

korby TRUVATIV ISOflow (44x32x22T)

manetki SHIMANO Deore SL-M530 Rapidfire Plus

przerzutka przód SHIMANO Deore M531 (34.9mm)-Zmienia biegi bardzo przyjemnie, o wiele lepiej niż poprzednie alivio.

przerzutka tył SHIMANO Deore M531-Ona także zmienia biegi dość przyjemnie, nie uderza o ramę zbyt często.

kaseta SHIMANO CS-HG50-9 (11-34T)

łańcuch KMC Z 9000 (108 links)

hamulce TEKTRO

dżwignie hamulcowe TEKTRO- Bardzo mało sztywne, chyba pierwsze po amorze pójdą do wymiany. Sprawiają wrażenie chińskiej tandety.

linki hamulcowe JAGWIRE stainless

piasty alloy / SHIMANO RM60 (32 holes)-Lekko się toczą, uszczelnienie słabe. Na razie nie mam większych zastrzeżeń.

szprychy stainless steel

obręcze KELLYS Draft 559x19 (32 holes)

opony KBIX Nomad - Silica Dual Compound 26x2.0-Dość pozytywnie mnie zaskoczyły. Opory toczenia mają dość małe. Na zakrętach dość dobrze trzymają. W błocie nie dają rady, ale chyba żadne semi-slicki by nie dawały rady. Na szutrach bardzo dobrze się jedzie

wspornik kierownicy RITCHEY O/S (diam 28.6mm/ bar bore 31.8mm/ angle 6°)

kierownica RITCHEY O/S (31.8mm)

chwyty KELLYS kraton-To też jest okrutny szajs. W deszczu dłonie się z nich ześlizgują, a same chwyty się obracają (są jakby luźno spasowane)

sztyca KALLOY (diam 30.4mm)

siodło SELLE ROYAL Mach

pedały VP alloy / steel

O awariach będę informował na bieżąco, na razie rowerek spisuję się dobrze. Był wart 1499 złotych, których za niego dałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały opis oponek:

Asfalt: ocena 3,5/5

Oponki nawet po napompowaniu do 3 atmosfer nie toczą się zbyt lekko. Porównując do kend karm, opory są podobne. Mokrego asfaltu dość dobrze się trzyma.

Szuter: 4,5/5

Idą jak burza, czasami opona potrafi uciec, ale jest to do opanowania.

Mokry szuter: 1,5/5

Oponka ucieka na wszystkie strony, niestety większość poślizgów jest nie do opanowania

Piach:3,5/5

W piachu jedzie się dość fajnie, jednak gdy jest płytko radzę uważać (gdy jest trochę głębiej, boczne klocki wcinają się w piach i jedzie się bardzo fajnie).

Błoto:1/5

Tu nie będę się rozpisywał, chyba wiadomo jak każdy semi-slick radzi sobie w błocie :)

Średnia ocena:2,8/5

Amor zaczął się trochę uginać po zalaniu olejem i przejechaniu dodatkowych 65 km, ale i tak twierdzę, że to szajs. Usterek brak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Opony na głęboki piach i wszelkiego rodzaju błoto zupełnie się nie nadają a wyjście cało z takich sytuacji jest zwykłym fartem. Po drugie opona długo oczyszcza się z piachu.

 

Piszesz kubek ze rama jest dość długa. Możliwe ale nie przekłada to się na komfort w jeździe. Szczególnie czuć to na podjazdach gdy nie ma możliwości przełożenia ciężaru na przód. W najbliższym czasie wymienię opony na smart sam'y i dołożę rogi, powinno trochę pomóc. Dla jasności rama 17,5 wzrost 166.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Przejechane jakies 2200 km (trochę jeździłem bez licznika). Jak na razie posypała się tylna piasta (gwint do którego przykręca się bębenek zerwał się, chyba za słabo go dokręciłem), zmieniłem amortyzator na Rock Shox Pilot SL. Po za tym nic nie wymieniałem, napęd jest w bardzo dobrym stanie, nic nie strzela, nie pęka :( . Ramę sprawdziłem na trenażerze i niestety tam już odczulem brak sztywności, sztyca się obsuwa (zacisk jest bardzo mocno zaciśnięty), a lakier na niej jest dalej cały. Można znaleźć za te pieniądze lepszy rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...