Skocz do zawartości

[kodeks drogowy] Legalne przejeżdżanie przez pasy - konkretne sytuacje


Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie to samo chciałem napisać. Widać, że kolega nie śledzi tematu od początku i stąd jego niewiedza. Jeśli wydaje mu się, że nie mogę przeciąć dwóch pasów jezdni żeby z jednej bramy wjechać w druga po przeciwnej stronie jezdni to się myli (zakładam oczywiście, że nie ma linii ciągłej między pasami ruchu w przeciwnych kierunkach co podkreślam do znudzenia od kilku stron tego tematu). Przepis o ruchu prawostronnym w żadnym ze swoich punktów nie zabrania w prost przecinania jezdni ... nie ma takiego przepisu w kodeksie drogowym ... powoływanie się na niego jako argument przeciwko przecinaniu jezdni jest delikatnie mówiąc nietrafiony.

 

P.S. Widać niektórzy będą wymyślać niestworzone rzeczy i rozmydlać ten temat jeszcze bardziej ... niedługo będziemy słuchać o sytuacjach na drogach 20-pasmowych i je rozważać ... a odpowiedź na nie będzie argumentem za albo przeciw przejeżdżaniu obok/po pasach. Paranoja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek przeczytałem od samego początku i znam go nie tylko stąd. Nadal się nie odnosicie do ruchu prawostronnego, odbiegacie od tego zagadnienia.

Czy w moim "rysunku" można przejechać pojazdem z punkty P do K? Przecież po chodniku nie można jechać tylko wzdłuż, a tutaj pojedziemy w poprzek.

art 25

3. Kierującemu pojazdem zabrania się:

1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;

2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;

3) jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych.

4. Kierujący pojazdem, przejeżdżając przez chodnik lub drogę dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli i ustąpić pierwszeństwa pieszemu.

Jak widać ust.4 zezwala na przejeżdżanie przez chodnik. Więc można czy nie można przejechać przez te 9 chodników?

Przepis o ruchu prawostronnym w żadnym ze swoich punktów nie zabrania w prost przecinania jezdni ... nie ma takiego przepisu w kodeksie drogowym

Skoro jest napisane że prawostronny to nie ma potrzeby dodatkowego przepisu że nie w poprzek albo nie lewostronny, gdyż taki zapis neguje inną możliwość ruchu.

 

EDIT

I jeszcze jedno, skoro jazda w poprzek byłaby dozwolona to po co znak D-6a, jasno mówiący, że jazda w poprzek istnieje i jest dozwolona w miejscu oznakowanym tym znakiem:

Znak D-6a „Przejazd dla rowerzystów” oznacza miejsce

przeznaczone do przejeżdżania rowerzystów w poprzek drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek przeczytałem od samego początku i znam go nie tylko stąd. Nadal się nie odnosicie do ruchu prawostronnego, odbiegacie od tego zagadnienia.

Czy w moim "rysunku" można przejechać pojazdem z punkty P do K? Przecież po chodniku nie można jechać tylko wzdłuż, a tutaj pojedziemy w poprzek.

art 25

 

Jak widać ust.4 zezwala na przejeżdżanie przez chodnik. Więc można czy nie można przejechać przez te 9 chodników?

 

Skoro jest napisane że prawostronny to nie ma potrzeby dodatkowego przepisu że nie w poprzek albo nie lewostronny, gdyż taki zapis neguje inną możliwość ruchu.

 

EDIT

I jeszcze jedno, skoro jazda w poprzek byłaby dozwolona to po co znak D-6a, jasno mówiący, że jazda w poprzek istnieje i jest dozwolona w miejscu oznakowanym tym znakiem:

 

Kolejny spec z d... maryny linkujacy przepisy bez podstawowej wiedzy ze przepis nie rowna sie normie prawnej. Zapraszamy kiedy indziej.

Widac jak przeczytales ten temat od deski do deski, ale wybiorczo przeoczyles najwazniejsza kwestie, ktorzy wszyscy prawnicy na tym forum przeciez musza pominac, bo jest to kompletnie nieistotne. Smiechu warte.

 

I zeby nie robic OT i irracjonaliscie wylozyc kawe na lawe. W zwiazku z tym iz mamy ruch prawostronny, czy mozesz zawrocic na drodze dwu pasmowej gdzie WLACZASZ sie do ruchu na droge jadaca w przeciwlegla strone? W/g Ciebie to nie, bo a) ruch prawostronny (a wlaczasz sie z lewego pasa!) :D zjechanie na lewy pas aby wykonac manewr zawrocenia jest sam w sobie niezgodny z NORMA PRAWNA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę jak to wyglądać będzie na ulicy, kiedy spotkacie f-sza a nie badacza pisma (praw(n)iczka). Jeden f-sz odpuści inny nie i na pewno taki się znajdzie. Ja tu nie widzę ani jednej wypowiedzi prawnika, może najpierw wypadałoby zostać prawnikiem a nie być w trakcie nauki prawa. A swoje kulturalne zwroty zostaw dla kolegów z podwórka. Nie podany został ani jeden przepis prawny.

 

Tutaj nie ma wykonywanego manewru zawracania. Tu jest przecięcie drogi w poprzek i każdy to widzi. Znak D-6a zezwala na takie przecięcie.

 

Wg ciebie nie trzeba stosować się do przepisów. A norma prawna stworzona jest na podstawie przepisów.

 

Jak to będzie wyglądać na ulicy, tam nikt nie będzie się ciebie pytał o znajomość definicji prawnych ani nikt nie będzie ci odpowiadał na takie pytania, jest krótko - f-sz zaproponuje ci MK. Masz prawo do odmowy przyjęcia, wtedy te racje przedstawisz w sądzie i będziesz miał jasną sytuację.

 

Wg mnie aby można było przejechać rowerem legalnie w ten sposób i aby się nikt nie doczepił należałoby skręcić w prawo na jezdnię, dojechać do jej osi, zasygnalizować zamiar skrętu w lewo, zawrócić, dojechać do prawej krawędzi jezdni, zasygnalizować zamiar skrętu w prawo i wjechać na drogę dla rowerów. Oczywiście możemy się narazić na konsewkencje znaku, który stoi przed skrzyżowaniem z naszej lewej strony, bo go nie widać od tyłu a może być tam np. zakaz zawracania ale to już inna bajka.

 

Nadal nie wiem czy mogę przejechać z punktu P do punktu K. Klepiecie w kółko to samo, a wciąż nie mam odpowiedzi na to pytanie. Mogę przejechać w poprzek tych chodników czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde ile można powtarzać, że po chodnikach rowerzyści NIE MOGĄ JEŹDZIĆ (bez kilku wyjątków akurat nie będących w zastosowaniu przy opisanych na pierwszej stronie tematu przykładach, ani w podanym przez Ciebie wyimaginowanym przykładzie z 10-cioma chodnikami). Więc jeśli pytasz czy możesz przejeżdżać po jakiś chodnikach to odpowiedź brzmi NIE i koniec kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

destructor A co ma 10 chodników do sytuacji z 1-szej strony ????

 

P.S. Swoją drogą skąd kopiowałeś ten przepis ???:

 

3. Kierującemu pojazdem zabrania się:

1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;

2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;

3) jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych.

4. Kierujący pojazdem, przejeżdżając przez chodnik lub drogę dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli i ustąpić pierwszeństwa pieszemu.

 

Coś mi to nie pasuje ;) To się zabrania czy nie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg polskiego prawa o ruchu drogowym obowiązuje ruch prawostronny a nie ruch poprzeczny. Więc nie ma co kombinować z jazdą w poprzek.

 

Po pierwsze przepisy ktore przedstawiles imaja sie do ruchu, a nie wlaczania sie do ruchu.

 

Po drugie nie stworzyles normy prawnej, a zapewniam Cie ze jest 1 wielki przypadek w ktorym NAKAZANY jest ruch lewostronny w POLSCE. Zobaczymy czy wiesz o jaka sytuacje chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde ile można powtarzać, że po chodnikach rowerzyści NIE MOGĄ JEŹDZIĆ (bez kilku wyjątków akurat nie będących w zastosowaniu przy opisanych na pierwszej stronie tematu przykładach, ani w podanym przez Ciebie wyimaginowanym przykładzie z 10-cioma chodnikami). Więc jeśli pytasz czy możesz przejeżdżać po jakiś chodnikach to odpowiedź brzmi NIE i koniec kropka.

Przepis o przejeżdżaniu przez chodnik zacytował seker1995, przepis oczywiście z PoRD. Więc wg przepisu tego można. A czy można przez te 10 chodników? :D

 

Sorcerer - nie domyślam się o jaki przypadek ci chodzi. Chętnie poznam co masz na myśli.

Włączanie się do ruchu - ok, ale nie przejeżdżanie na drugą stronę jezdni :D

 

Można by tu dużo dyskutować, ja pokazałem, że doczepić się można. A czy jest to legalnie czy nie powinna orzeknąć temida. Jeśli chodzi to nie będzie jednogłośnego tak lub nie. Łatwiejszym by było oczywiście dodanie jasnego przepisu do PoRD.

 

Tak więc proponuję ten manewr zrobić na oczach policjanta, najlepiej drogówki, który uprze się na ukaranie, nie przyjąć mandatu i zobaczy się co temida ma do powiedzenia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepis sorcerera dotyczy PRZEJEŻDŻANIA przez chodnik ... czyli poruszania się po drodze prostopadłej do chodnika, która przecina chodnik. Wyjazdy z posesji itp. Jadąc rowerem, w przedstawionej przez Ciebie sytuacji o zgrozo 10 chodników pomiędzy jezdniami (powtórzę bezsensownej), jedziesz wzdłuż chodników a nie przejeżdżasz przez nie. Rozumiesz różnicę?

 

Edit: Bo rozumiem że te 10 chodników to są kontynuacje przejść dla pieszych pomiędzy tymi 10-cioma jezdniami.

 

P.S. Ten przykład jest w ogóle tak bez sensu, że nawet nie powinniśmy go rozważać. Jak powiedziałem wcześniej ... rozmywanie tematu i robienie papki z mózgu ludziom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wzdłuż a w poprzek, czyli przez chodnik. I dokładnie przepis mówi o przejeżdżaniu przez chodnik a nie jechaniu wzdłuż. Nie chcesz to nie rozważaj. Nie robię papki. Jeśli tak nie można to poproszę o podstawę a nie klepanie w kółko że nie można. Poproszę "paragraf" bo jak na razie dużo ryczysz a mało mleka dajesz :)

No to jak, lecimy samochodzikiem do miejsca wskazanego strzałką przez chodniki? :wallbash:

http://www.autocentrum.pl/pic.php?file=1285356307.1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zapewniam Cie ze jest 1 wielki przypadek w ktorym NAKAZANY jest ruch lewostronny w POLSCE.

Sorcerer - nie domyślam się o jaki przypadek ci chodzi. Chętnie poznam co masz na myśli.

Chyba o wyprzedzanie chodzi?

 

Ogólnie te 10 chodników to ma sens taki jak rozważania o przyśpieszeniu rowerem z 30 do 50km/h z pominięciem oporów powietrza :)

Ciekawe gdzie można znaleźć 10 ulic co 3 metry każda :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba o wyprzedzanie chodzi?

 

Nie bo to nie jest ruch lewostronny. Zjezdzasz po prostu na przecilegly pas w celu wyprzedzenia pojazdu.

 

Ja juz tlumaczylem, kiedy uwazam wjechanie na chodnik za mozliwosc, np. w celach zaparkowania. W zaleznosci od przepisow, znakow jest to dopuszcalne.

Prosze tylko nie mowic ze samochody maja zakaz poruszania sie po chodniku. Rowerzysci tez maja, ale to nie jest to samo co w/w.

 

Sorcerer - nie domyślam się o jaki przypadek ci chodzi. Chętnie poznam co masz na myśli.

 

Lewoskrety na skrzyzowaniach, od wewnetrznej przez wyminiecie sie pojazdow od prawej strony. Jest na to nawet specjalny znak, szukac nie bede.

Ciekawym przypadkiem jest zawracanie na skrzyzowaniu, zarwono w sposob 'gleboki', jak i plytko zaraz po przeciwleglym pasie.

 

Włączanie się do ruchu - ok, ale nie przejeżdżanie na drugą stronę jezdni :)

 

Zeby przejechac na druga strone tak jak to jest rozlegle dyskutowane, musisz sie wlaczyc do ruchu. Czyli ustapic pierwszenstwa kazdemu. W przypadku takiego przejezdzania kwalifikowanie rowerzysty do pieszego jest bledne.

 

Co do poruszaniu sie po chodniku, w miare doglebnie wyrazilem sie kiedy mozna wlaczac/wylaczac sie do ruchu na chodnik, na takiej samej zasadzie jak samochody np. przy parkowaniu, postoju.

Jest pare niuansow z tym zwiazane, ale zawsze trzeba patrzec na problem szeroko, bo inaczej nie tworzy sie normy prawnej.

 

Druga sprawa, jest to ze nic nie stanowi problemu aby wyslac zapytanie o interpretacje przepisow do sadu.

 

Apropo, ja czekam az mnie zwina za przejezdzanie po sciezce rowerowej gdzie zeby zapalilo sie zielone musze nacisnac przycisk... Regulacje unijne w tym temacie sa ponad polskimi regulacjami, a te jasne mowia ze nie moga takie wystepowac. Problem jest za to, jaki jest okres karencji na wejscie w zycie przepisu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie należy zapominać, że rower to też pojazd.

I należy również pamiętać, że jest również coś takiego jak przejeżdżanie przez jezdnię w poprzek, o czym zostało wspomniane w rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Więc nie jest to włączanie się do ruchu, bo właczenie się do ruchu byłoby gdyby rowerzysta zjechał z drogi rowerowej na jezdnię celem poruszania się po jezdni, a jego cel jest inny - przejechać w poprzek jezdnię na drugą stronę.

 

Ja juz tlumaczylem, kiedy uwazam wjechanie na chodnik za mozliwosc, np. w celach zaparkowania. W zaleznosci od przepisow, znakow jest to dopuszcalne.

Nie tylko w celu zaparkowania ale również w celu dotarcia do jakiegoś obiektu, gdzie nie ma innej możliwości dojazdu jak przez chodnik.

Jeśli chodzi o parkowanie to przejeżdżam przez jezdnię nr 1, na chwilkę się zatrzymuję, wyłączam silnik - zaparkowane. Odpalam, jadę na następny chodnik :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Wracając do tematu należy wspomnieć o rozporządzeniu w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach, gdzie w rozdziale 5.2.6.4 jest opisany przejazd rowerzystów w poprzek jezdni, a właściwie wymuszenie przeprowadzenia rowerów przez jezdnię. Opierając się o tą wykładnię można uznać przejeżdżanie obok przejścia jako:

art.45

1.Zabrania się:

....

4) wykorzystywania drogi lub poszczególnych jej części w sposób niezgodny z

przeznaczeniem, chyba że przepisy szczegółowe stanowią inaczej;

I jest w tym rozporządzeniu właśnie użyte słowo "poprzek".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...