Skocz do zawartości

[opony] Wybór w zakupie 1 z kilku modeli


kielon

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

Na wstępie - poświęciłem ponad tydzień na szukaniu opinii na temat tych opon, testów i nadal nie wiem :D . Przeszukałem oczywiście forum :laugh: . Co do oponek, wszystkie mają na ogół pochlebne opinie (mała ścieralność i opory toczenia, duża wytrzymałość na przebicia, dobre właściwości trakcyjne).

 

 

Planuję wydać około 100 zł za oponę (mniej lub więcej). Wcześniej miałem semi-slicki Ritchey Speedmax, które o dziwo mimo ostrego katowania (zwłaszcza po szutrach - zjazdy przy dużych prędkościach, "mielenie" kołem napędowym itp.) trzymały sie dzielnie. Oczywiście w terenie, zwłaszcza na podjazdach musiałem się mocno namęczyć, żeby jakoś nawet po ubitej ścieżce pokrytej trawą. Zastanawiam się, czy kupić ponownie semi-slick, czy coś bardziej agresywnego, ale nadal szybkiego, o stosunkowo niskich oporach toczenia.

 

 

Jeżdżę po twardych nawierzchniach. Zwykle moja trasa jest następujących powierzchni:

asfalt - 50% długości tras (długi dojazd :/),

szuter, żwir itp., raczej zbity, rzadziej luźny, często ostry - 30%,

drogi gruntowe, trawiaste - 15% długości trasy,

pola uprawne, kamienie - 5% (lubię zawsze zboczyć z trasy w otchłań :D)

 

 

Ważę 80 kg. Charakterystyka mojego sposobu jazdy - niesamowicie szybko, dużo zakrętów, uników, nierzadko małe skoki, nie tylko płasko, też strome zjazdy. Generalnie jak na XC, to katuję swój rowerek. Jedna z moich uczęszczanych tras to około 5 km dojazdu po asfalcie, 10 km ścieżek, szutrów, które mogę pokonywać wielokrotnie w zależności od czasu i sił, powrót - znowu 5 km asfaltu. Czasem jest tak, że ten asfalt służy tylko do dojazdu, jadę spokojnym tempem - średnio 25 km, później ostro na ścieżkach i spokojny powrót. Czasem jednak asfalt wliczam do treningu, gdy "robię" czasówkę. Wówczas kłaniają się niskie opory toczenia, które w tych momentach się przydają.

 

 

Pytam Was drodzy forumowicze, oczywiście przede wszystkim użytkowników tych modeli - KTÓRE OPONY WYBRAĆ??

Co polecicie przy charakterystyce moich tras i przy moim temperamencie (muszą być wytrzymałe!, nie z "papierowymi" ;) ściankami i raczej nie semi-slicki, choć nadal się zastanawiam, stąd pytam)?? Sądzę, że raczej lekko terenowe, z niezbyt agresywnym bieżnikiem.

 

 

Moje typy:

 

Michelin:

1. XC Dry 2 2,0

2. XC Hard Terrain 2,0

 

Continental:

1. Race King Pro 2,0

 

Maxxis:

1. Tomahawk 1,95

 

Schwalbe

1. Sammy Slick 2,1

 

 

PS. Oczywiście zdarza się i tak, że turystycznie jeżdżę sobie głównie po asfalcie, zwiedzając wioski, szukając nowych tras. Wtedy wjeżdżam czasem w polne drogi, czasem w szczere pola. :)

 

Drodzy moderatorzy, bardzo proszę o usunięcie tego tematu. Muszę założyć nowy, ponieważ tematu sam nie rozumiem. Nie wiem, o czym myślałem, gdy go pisałem;/

 

Drodzy moderatorzy, bardzo proszę o usunięcie tematu. Powód w tekście postu.

Napisano

Ja polecam Maxxis WormDrive 1.90 jeżdżę w tym sezonie i są Ok. ciche szybkie po asfalcie i po terenie też dają radę i są tanie za zwijane zapłacisz ok. 60-70 zł.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...