lukwisz Napisano 28 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2010 Dzisiaj ok godziny 16:40 wracając z pracy (trasa Gdańsk-Rumia) jadąc chodnikiem zaraz za granicą Gdyni (za salonem Żuchlińskiego) miałem mogące bardzo źle się skończyć zdarzenie. Jechałem za jakąś (jak się okazało potem całkiem miłą ) dziewczyną w odległości ok 2m z prędkością ok 25km/h. Na ulicy był potworny korek jak to zwykle o tej porze roku sznur samochodów jadących na półwysep. Nagle w miejscu gdzie byśmy się tego całkowicie nie spodziewali pod jej koło w odległości może pół metra weszła nagle matka z dzieckiem. Ona po hamulcach i lekko w bok ja też jednak nie zdążyłem uciec na bok. Chwila a już byłem w powietrzu z myślą "kurde mam SPD ciekawe czy mnie puszczą" i ocknąłem się na chodniku z mocno uderzonym tyłkiem usiłując uświadomić co się tak właściwie stało. Otóż hamując zawadziłem trochę swoim kołem o jej tylne, kierownicę wykręciło a ja dalej wylądowałem na jej oponie obcierając sobie rękę i siniacząc nogę. Straty w rowerze jeszcze nie wiem na ile poważne bo wygiął się hak od przerzutki tylnej i przestał działać wolnobieg. Jej na szczęście tylko błotnik przestawiłem. Najbardziej to mnie wkurzyła pani z dzieckiem, która szybko się ulotniła podczas gdy ja się usiłowałem pozbierać oraz kierowcy. Żaden z nich nawet nie zapytał się czy coś pomóc tylko ciekawie się przyglądali jak to rowerzysta przeleciał przez kierownicę. Dziewczynę poznaną w tych jakże miłych okolicznościach pozdrawiam i dziękuję za pomoc. Wnioski przy korku wczasowiczów zwolnić i to bardzo oraz SPD przy locie przez kierownicę bardzo ładnie puszczają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Pixon Napisano 28 Czerwca 2010 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2010 jadąc chodnikiem z prędkością ok 25km/h A możesz napisać dlaczego jechałeś na chodniku i to na dodatek z taką prędkością? Gdzieś na sąsiednim forum może już został napisany temat przestroga przed lekkomyślnymi rowerzystami gnającymi między ludźmi po chodnikach. Ani mi w jedną ani w drugą. Bo kobieta idąc z dzieckiem powinna rozejrzeć się wchodząc lub schodząc z chodnika, czy zmieniając swoje położenie. Jednak gdybyś w nią wjechał to byłaby ewidentnie twoja wina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukwisz Napisano 28 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2010 Chodnik w tym miejscu jest i ścieżką rowerową i chodnikiem. Na ulicy wszystko stało taki korek. Pani wtargnęła w miejscu oddalonym o jakieś 70m od przejścia. Nie twierdzę że to była jaj wina piszę tylko w charakterze przestrogi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Abarth Napisano 28 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2010 Jechałeś w odległości 2 metrów - trochę mało szczególnie przy prędkości 25km/h. Zareagować zdarzyłeś, ale jeszcze droga hamowania + ew. ucieczka na bok skutkowała wywrotką i "przetrąceniem błotnika". Zdecydowanie za blisko, jakbyś jechał 4-5 metrów za byś po prostu mocniej przyhamował, bez wywrotki, a może i (w zależności jakie masz hamulce) bez odbijania w bok Dobrze jednak że nie było strat w ludziach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukwisz Napisano 28 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2010 Odległość była bo czaiłem się do wyprzedzenia. Gdyby nie odbiła bym wyhamował zabrakło może 1.5 m stanął bym obok niej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dun Napisano 28 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2010 kolega bedzie racjonalizowal fakt jest taki po chodniku moze ciac jak jest pusty. w przypadku obecnosci pieszych, psow, matek z dziecmi i innych parek nalezy stosowac zasade BRAKU zaufania. jesli chcesz ciac jedziesz ulica miedzy samochodami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
javman Napisano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2010 pewnie ta dziewczyna miała fajny tyłek i ładnie pachniała stad tak mała odległość, sam lubie tak blisko za fajnymi laskami pocinać a małe otarcie i siniak na dupie na pewno byly warte widoku jaki miałeś swoja drogą jakas wysportowana dziewczyna chyba skoro 25 km/h smigala Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
winfor Napisano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2010 javman, pomyślałem dokładnie o tym samym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Noir Napisano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2010 pewnie ta dziewczyna miała fajny tyłek i ładnie pachniała stad tak mała odległość, sam lubie tak blisko za fajnymi laskami pocinać a małe otarcie i siniak na dupie na pewno byly warte widoku jaki miałeś swoja drogą jakas wysportowana dziewczyna chyba skoro 25 km/h smigala Hehehe trzeba będzie chyba z tytułu posta [przestroga] usunąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ros Napisano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2010 Albo zmienić nazwę tematu z "Uwaga na matki z dziećmi" na "Uwaga na dziewczyny z fajnymi tyłkami na rowerach" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
javman Napisano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2010 dokładnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GdyniaBiker Napisano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2010 SPD przy locie przez kierownicę bardzo ładnie puszczają. Jak masz dobra prędkość początkową, to tak, jak z drugą prędkością kosmiczną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
puchaty Napisano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2010 Zagapił się i tyle. A przestroga w temacie jest jak najbardziej ok: bądź uważny, bo skończysz z dzieckiem i z jego matką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chaosek Napisano 2 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 Ja również wczoraj miałem bardzo podobny przypadek jadac chodnikiem i to wolno bo ok.15km/h zagapiłem się na dziewczyny przechodzącą obok mnie i przy tym jeszcze potraciłem lekko starszego mężczyzne jego reakcja a dokładnie słowa brzmiały tak:"ty, synek pod koła się patrz, a nie na dziewczyny!" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
agg Napisano 3 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2010 Ja trochę racji "poszkodowanemu" przyznam. Chodniki często są dzielone na ze ścieżkami wyraźną białą linią. Wielu pieszych jednak chodzi sobie, gdzie wygodniej. Dzieci - ok nie muszą znać przepisów więc należy jechać ostrożnie. Matki z dziećmi to osobna historia i czasem ich bezmyślność mnie przeraża np wystawianie wózka na pasy podczas gdy one stoją na chodnikach. Kolejna grupa to babcie - tutaj nie ma reguł. I najgorsza grupa - młodzież (głównie dziewczyny niestety) gimnazjalna. W okresie wakacyjnym jest ich pełno, w każdej chwili mogą stanąć, przetoczyć się na bok... cokolwiek. Na szczęście zawsze ostrzegają o swojej obecności głośnym hihotem Ale 25 km/h to zbyt wiele na taką drogę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eloo Napisano 3 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2010 Dzieci - ok nie muszą znać przepisów więc należy jechać ostrożnie. każdy musi znać przepisy jeśli porusza sie po drogach, chodnikach czy jeszcze gdzies indziej w miejscach publicznych. Inna sprawa że wiele tego nie wie i trzeba to przewidywać dla własnego dobra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ros Napisano 8 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 każdy musi znać przepisy jeśli porusza sie po drogach, chodnikach czy jeszcze gdzies indziej w miejscach publicznych. Inna sprawa że wiele tego nie wie i trzeba to przewidywać dla własnego dobra. Nie rozśmieszaj mnie... 2,3,4 letnie dziecko też ma znać przepisy :) Inna sprawa, że od tego są rodzice żeby na dziecko uważać i wpoić mu że po ścieżce rowerowej się nie chodzi. I samemu tego nie robić bo dzieci chłoną to co robią rodzice jak gąbka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kugo Napisano 8 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 Miałem coś podobnego w zeszłym roku, jadę ścieżką rowerową i prosto pod koło wleciało mnie kilku letnie dziecko, które wybiegło zza zaparkowanego auta, zdążyłem wyhamować, no ale mój kolega jadący parę metrów za mną już nie ;/ szczęście dla chłopaka, że mocno zacisnąłem hamulce, matka oczywiście biegiem złapała dziecko i wprost uciekła xD Tylne koło po tym zdarzeniu wygięte było tak, że nie chciało się nawet obracać ;/ Największa przestroga powinna być kierowana do nieodpowiedzialnych rodziców, bo nawet jadąc najostrożniej i przepisowo nie przewidzisz takich sytuacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
winfor Napisano 9 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 W taki wypadku rowerzysta powinien się zaopatrzyć w okulary rentgenowskie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eloo Napisano 12 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 Nie rozśmieszaj mnie... 2,3,4 letnie dziecko też ma znać przepisy :) Inna sprawa, że od tego są rodzice żeby na dziecko uważać i wpoić mu że po ścieżce rowerowej się nie chodzi. I samemu tego nie robić bo dzieci chłoną to co robią rodzice jak gąbka. Jeśli nie zna przepisów to nie powinno samo sie poruszac po terenie publicznym. Nieznajomośc prawa nikogo nie usprawiedliwia. Jak rodzic dziecka nie nauczy to albo chodzi z dzieciakem za raczke albo nie wypuszcza z domu bo to on za nie odpowiada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bouta Napisano 13 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2010 Miałem też ostatnio sytuacje, otóż jechałem z górki w miare szybko leśną drogą, dojeżdżałem do rozwidlenia przy czym kompletnie nie widziałem czy coś wyjeżdża czy nie bo po obu stronach dróżki były krzaki. Zwolniłem i chciałem skręcić w prawo gdy nagle jakieś 2 metry przed kołami wyjechało mi 4,5-letnie dziecko. Cudem go nie przerobiłem na części zamienne do Żuka, dziecko nawet chyba sie nie zorientowało, że coś sie dzieje ale matka która jechała jakieś 10 (!) metrów za nim już tak. Ciekawa metoda na sprawdzenie drogi - wypuszczenie 5letniego dziecka na zwiad. Matce oczywiście jajniki podeszły pod gardło, stanęła jak wryta i na koniec chyba wyrzuciła jakiś tekst typu "wyp.... na ścieżke rowerową" (w lesie? ). Of kors małe dziecko nie ma za bardzo prawa uważać na siebie no ale matka nieźle odwaliła tym bardziej że moje hamowanie na pewno było słychać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.