Skocz do zawartości

[nawigacja] Garmin Dakota


ksm

Rekomendowane odpowiedzi

Drogą kupna wszedłem w posiadanie outdoorowego odbiornika GPS Garmin Dakota. Urządzenie jest niewielkie, i wystarczająco lekkie abym nie obawiał się wozić go na kierownicy.

 

Wraz z urządzeniem nabyłem garminowski uchwyt rowerowy. Uchwyt jest duży, sporo większy od uchwytów do lampek CatEye. Może zostać zamocowany na mostku lub na kierownicy, ja wybrałem opcję na kierownicy, gdyż nie chciało mi się jeszcze zdejmować licznika. Uchwyt trzyma się bardzo dobrze, rowerem bez amortyzacji przejechałem kilkaset metrów po kocich łbach, odbiornik nie wypiął się, nie zmienił położenia. Wypięcie odbiornika z uchwytu nie nastręcza żadnych trudności. Uchwyt blokuje się "zatrzaskowo" w odbiorniku, po naciśnięciu uchwytu można wysunąć odbiornik.

 

Wyświetlacz urządzenia jest dla mnie miłą niespodzianką. Słyszałem na garniaku narzekanie na czytelność tego ekranu, ale w praktyce matryca transreflective sprawdza się doskonale. Przy wyłączonym oświetleniu w warunkach słonecznych mapa jest dobrze widoczna. W trakcie krótkiego przejazdu przez las też nie miałem problemów z widocznością.

 

Interfejs użytkownika jest banalnie prosty. Na garniaku narzekają, że interfejs jest prymitywny, ale ja cieszę, że wszystko po prostu działa.

 

Na otwartym terenie GPS chwali się dokładnością na poziomie 3-6 metrów. W lesie wyglądało to dużo gorzej, momentami byłem umieszczany 15-20 metrów od szlaku po którym podążałem.

 

Niestety algorytmy routingu pozostawiają wiele do życzenia. Wybrałem generowanie trasy dla roweru, co prawda wyliczona trasa omijała drogę szybkiego ruchu, ale chciała przeprowadzić mnie przez przelotową ulicę o dużym natężeniu ruchu, a nie drogę równoległą do niej (mimo, że ta równoległa droga jest umieszczona ma mapie). Takie rozwiązanie jest dobre dla kierowcy samochodu, ale nie dla rowerzysty który dba o własną skórę.

 

Pokrycie map zależy od miejsca, w dolinie Wisły w okolicach Warszawy, GPMapa Topo uwzględnia większość szutrówek, niestety są marne szanse na pojawienie się aktualizacji dla tego produktu. Z drugiej strony jest mapa UMP ale na niej nie znalazłem kilku szutrówek, które przejeżdżałem w drodze do pracy (może w weekend obrobię ślady i prześlę je aby zostały dodane do mapy).

 

Odbiornik ma możliwość współpracy z pulsometrem i miernikiem kadencji. Pulsometr mam zamiar nabyć pod koniec maja wtedy coś o nim napiszę.

Edytowane przez ksm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Już od kilku miesięcy używam Dakoty 20. Również jestem zaskoczony czytelnością wyświetlacza, choć czytałem różne opinie, a mam na nim jeszcze folię ochronną. Na razie spisuje się bez zarzutu i niech tak pozostanie. Do tej pory zgubił mi się raz w bardzo gęstym lesie. Mi służy głównie do rejestracji tracka i zabawy w Geocaching, ale i do nawigacji służy wyśmienicie. Uchwyt na kierze miał tendencję do obracania się, więc Dakota wylądowała na mostku i dobrze jej tam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Moja Dakota zepsuła się, z zupełnie nie zrozumiałych dla mnie powodów, przestała się uruchamiać, nie pomogły świeże baterie, ani różne triki jakich opis znalazłem w internecie.

Musiałem odesłać odbiornik do serwisu. Tutaj uwaga dla wszystkich, jeśli odbiornik był kupowany przez net, to trzeba zadzwonić na numer serwisu (jest dziwny, ale bezpłatny) i uzyskać numer naprawy oraz adres wysyłki. Niestety wysyłamy na własny koszt.

Serwis nie robi żadnych problemów z wymianą sprzętu na nowy. Cały proces wymiany trwał 14 dni, od wysyłki do odbioru. Wysyła przez serwis była zrobiona UPS'em.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 5 miesięcy temu...

Minął rok użytkowania, pora na kolejną opinię.

Absolutnie nie miałem żadnych problemów technicznych. Czytelność wyświetlacza na dobrym poziomie, na akumulatorkach Eneloop 2000 mAh działa ok. 16 h. Mimo kilku gleb sprzęt nie ucierpiał. Przy zakładaniu do uchwytu rowerowego, warto smycz okręcić i zaczepić o coś, np. na kierownicy- uchwyt troszkę się wyrobił i przy zahaczeniu, np. ręką sprzęt potrafi się wypiąć. Dzięki zamocowaniu smyczą nie wylądował kilka razy na asfalcie. Wodoodporność bardzo dobra- kąpiel w rzece, czy 100 km w ulewie nie robi na Dakocie wrażenia. Gdyby jeszcze wyświetlacz był odrobinę większy...

Edytowane przez miciu22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Miciu a takie pytanie.

kupowałeś Garmin Dakota 20

czy Garmin Dakota 20 + mapa TOPO?

 

i ogólnie opłaca się kupować GPS +mapa TOPO, czy lepiej kupić "czystego" i dodawać na Garmina swoje mapy (mieszkam w dużej odległości od W-wy, gór) wiec obawiam się o dokładność mapy TOPO, a 200-300 złociszy za mapę której i tak nie będę używać bo w moim terenie będzie za mało dokładna robi już dla mnie różnice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Zastanawiam się nad zakupem tej nawigacji. Czy sprawdzi się np. żeby przejechać przez całą Polskę? Wybieram się latem na dłuższą wycieczkę - z pomorza w góry (trasy kompletnie nie znam) i nie chciałbym się zgubić i dorzucać kilometrów. Czy nawigacja pokaże mi odpowiednią trasę (omijając drogi po których nie można poruszać się rowerem)? Oprócz tego w przyszłości chciałbym aby posłużyła mi do pośmigania po okolicznych leśnych trasach które nie koniecznie muszę znać na pamięć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Master ona (Dakota) pokaże Ci trasę taką jak jej zaprogramujesz, chyba że chcesz śmigać w trybie ala samochód to co innego. Masz komputer wgrywasz Program MapSource lub BaseCamp i na mapach które masz wyznaczasz trasy. Musisz tylko pamiętać że niestety jest ograniczona liczba punktów(punkty pośrednie) które możesz wstukać. Nie pamiętam dokładnie 250(?) Jeśli wyznaczysz trasę o większej liczbie punktów niż 250 to nie pokaże ci dalej trasy. Jest na to rada, możesz poskładać kilka tras. Tras na karcie możesz mieć znacznie więcej więc problemu nie ma wielkiego. Lub to co wyznaczysz nie patrząc na ilość tych punktów przerobić na ślad i nim jechać. O dziwo na nim nie ma ograniczeń hmm dziwne :D

Zdrówka

 

PS

Masz Tu ładnie opisane ;)

http://www.garniak.pl/viewtopic.php?f=2&t=5090&p=58656&hilit=%C5%9Blady+i+trasy+w+etrex#p58656

Edytowane przez keramp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...