[stery]Szybko się zużywaja

[Hetman]

Rura sterowa Ci się rozciągnęła .

A poważnie to nie wiem, ale dziwne żeby aż tyle. Jak jest plastikowy stożek ustalający to mógł się mocniej wcisnąć i to chyba wszystko. Przy 3mm już byś nie miał sterów. A propos jak jest taki przebieg bez rozbierania to zajrzyj do nich bo to też nie teges...

[Niedzwiedz1]

Stery rozbierałem, czyściłem i smarowałem co wiosnę, na początku sezonu, czyli wypadałoby 3 razy w ciągu ich życia. Nic niepokojącego nie zauważyłem.

Jedną podkładkę 5mm zamieniłem na 10mm, jak na razie bez luzu, zobaczymy czy nie pojawi się podczas jazdy.

Rozłożyłem je trochę przy okazji zakładania podkładki, rura strasznie mocno w ramie siedziała, jak nigdy, złośliwa i zauważyłem coś takiego:

Górna bieżnia wydaje się być ok:

 

Natomiast gorzej jest z górną miską w ramie:

Kulki wyraźnie zrobiły wyżłobienia w misce, musiałem kiedyś za mocno dokręcić kapsel

 

Dolnego już nie chciało mi się fotografować Przeczyściłem, nałożyłem nowego smaru, zobaczymy jak będzie działać, ale mam wrażenie, że wymiana sterów będzie konieczna i to wcześniej niż później.

[Hetman]

Nie tyle dokręciłeś co już swoje dostały. Do wymiany są ale "da się" jeździć, więc Twój wybór.

Nie masz czasem pękniętej bieżni, dziwnie to wygląda na zdjęciu? Dolny i tak zawsze wygląda gorzej .

[Swisstack]

To "pęknięcie" wygląda jak syf który wleciał przez przerwę w plasticzku;] Jak kolega wyżej pisał, na pewno byś nie skręcił sterów za mocno. Chyba że dokręcałeś kapsel rurą (jak odkręca się koła w samochodzie).. Od tego jest plasticzek, żeby nie uszkodzić sterów. A poza tym podejrzewam, że prędzej zaorałbyś gwiazdką wnętrze sterówki niż wytłoczył takie wgłębienia w misce.

 

No ale trzeba przyznać, że zajechałeś ją ładnie:)

 

Pozdrawiam

[Niedzwiedz1]

Pęknięta na pewno nie jest, oglądałem dokładnie zapewne syf albo stary smar.

Zawsze wydawało mi się, że łożyska powinny zużywać się równomiernie i na miskach zostawiać odciśnięty pierścień, a nie odbite wgłębienia po kulkach. No ale z drugiej strony to one przecież nie ruchome są gdy nie kręcimy kierownicą, a najczęściej jedzie się prosto, więc może to nie jest aż takie dziwne zużycie

W najbliższym czasie pewnie oddam go do serwisu, bo pewnie nie uda mi się tego powybijać i ponabijać prawidłowo. Ale znając moją opieszałość to trochę z tym jeszcze pojeżdżę jeśli będzie działać bez luzów.

Dzięki za rady

[Hetman]

To "pęknięcie" wygląda jak syf który wleciał przez przerwę w plasticzku;] Jak kolega wyżej pisał, na pewno byś nie skręcił sterów za mocno. Chyba że dokręcałeś kapsel rurą (jak odkręca się koła w samochodzie).. Od tego jest plasticzek, żeby nie uszkodzić sterów. A poza tym podejrzewam, że prędzej zaorałbyś gwiazdką wnętrze sterówki niż wytłoczył takie wgłębienia w misce.

 

No ale trzeba przyznać, że zajechałeś ją ładnie:)

 

Pozdrawiam

 

 

Stery można skręcić za mocno ale przy takim przebiegu to normalne zużycie.

 

 

 

PS: czekaj, to bez sensu, to wcześniejsze. Nic Ci nie mogło wjechać w stery bo mostek trzyma...

 

Pęknięta na pewno nie jest, oglądałem dokładnie zapewne syf albo stary smar.

Zawsze wydawało mi się, że łożyska powinny zużywać się równomiernie i na miskach zostawiać odciśnięty pierścień, a nie odbite wgłębienia po kulkach. No ale z drugiej strony to one przecież nie ruchome są gdy nie kręcimy kierownicą, a najczęściej jedzie się prosto, więc może to nie jest aż takie dziwne zużycie

W najbliższym czasie pewnie oddam go do serwisu, bo pewnie nie uda mi się tego powybijać i ponabijać prawidłowo. Ale znając moją opieszałość to trochę z tym jeszcze pojeżdżę jeśli będzie działać bez luzów.

Dzięki za rady

 

Te łożyska pracują statycznie, stąd takie zużycie.

[Niedzwiedz1]

150km już przejechałem, luz się nie pojawia. Widać podkładka pomogła.

[kubek20]

Podłączę się do tematu... Mam nowy rower, a gdy próbuję usunąć luz na sterach, w miejscu gdy czuję, że kierownica zaczyna się ciężej kręcić, luz nadal jest... Co moze temu zaradzić ? Stery są kompletne, a luz jest lekko wkurzający

PS. Stery to Ritchey Logic Zero