Skocz do zawartości

[wyścig] I Ogólnopolski wyścig MTB Susz 2010


panchofx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Zapraszamy wszystkich serdecznie na maraton MTB organizowany przez TKKF Susz oraz Burmistrza Miasta i Gminy, który odbędzie się 05.06.2010r. w Suszu (warmińsko - mazurskie).

Do wyboru trzy dystanse: rodzinny - 10 km, mini - 20 km, mega - 40 km. Start i Meta na Plaży Miejskiej w Suszu nad jez. Suskim. Trasa będzie przebiegała w większości po urokliwych terenach leśnych i drogach polnych. Trasa łatwa technicznie (szybka), kilka nieznacznych przewyższeń, trochę piasku. Dla zwycięzców atrakcyjne nagrody ufundowane przez sponsorów.

Impreza połączona z festynem na plaży organizowanym przez Straż Pożarną i Policję Powiatową. Wkrótce zostanie uruchomiona strona www gdzie znajdziecie więcej szczegółów a w tym mapki z trasami wyścigu.

post-113948-1271430593,59_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Z pogodą może być różnie, ale organizator przewiduje że zawody bez względu na pogodę i tak się odbędą. A jak popada trochę deszczyk, to myślę że te kilka kałuż to tylko bardziej urozmaici wyścig.

 

To miło, miło :) byleby tylko temperatura była przyjemna ;)

Jakie wpisowe jest na Mega ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawody organizowane są po raz pierwszy, także tak naprawdę nie wiadomo jaka będzie frekwencja, ale z tego co mi wiadomo wielu zaprzyjaźnionych bikerów z okolicy zgłosiło swoją gotowość do startu, a Organizator jest przygotowany na "sporą" liczbę uczestników. Kto był kiedyś u nas na zawodach triathlonowych, które odbywają się co roku od chyba 15 lat wie, że organizacja zawodów i zaplecza jest zawsze na wysokim poziomie.

Co do trasy to jak już wcześniej pisałem trasa nie jest wymagająca. Najpierw runda honorowa z plaży miejskiej do miejsca "startu ostrego" na ul. Leśnej. Start wspólny dla MINI I MEGA. Początek to płaskie ścieżki leśne (trochę wystających korzeni).

Później kawałek asfaltu i długi odcinek drogi polnej (w przypadku deszczu możliwe kałuże i błoto, uwaga na koleiny!!) W miejscowości Zieleń (ok. 10 km) bufet i rozjazd na trasy mini i mega. Mini dalej po asfalcie (uwaga - w ruchu ulicznym!!), dojazd do wsi Olbrachtowo i powrót tą samą trasą do mety na plaży miejskiej.

Natomiast kolarze z MEGA zatoczą kółko w lesie, gdzie w większości podłoże będą stanowić drogi piaskowe i szutrowe (na trasie bufet). Na tej trasie jeden lekki, ale dość długi podjazd, trochę korzeni i jeden ostry zjazd, na który trzeba zwrócić uwagę, bo można wjechać do przepływającej rzeczki, a poza tym żadnych innych niespodzianek. Wjazd do wsi Zieleń i powrót tą samą drogą polną. Końcówka trasy w Suszu to fragmenty lasu, dalej przejazd przez drogę wojewódzką (oczywiście zabezpieczoną przez Panów z Policji), wjazd na polbrukową alejkę przy jeziorze i dalej przez Park Miejski do mety która znajdować się będzie na plaży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie trasa fajna i nieuciążliwa, trochę pola, trochę lasu, trochę asfaltu, kilka wzniesień.

Zaliczyłam po drodze kałuże po kolana i musiałam wylać wodę z butów, ale ogólnie było ok :)

Lepiej żeby już nie padało bo może być ciekawie :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez czekam. Zawody calkiem udane biorac pod uwage, ze to pierwsze to nawet bardzo. Trasa prosta i plaska, ale mi to akurat odpowiadalo, bo to pierwszy maraton w tym sezonie. Stawka mocno sie porwala juz na poczatku, od 10km nie bylo z kim jechac.Gdyby nie kolo guita byloby duzo gorzej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby mnie potworna kolka zaraz po starcie nie złapała to byśmy troche więcej naciągneli do czołówki, ale i tak było nieźle. Krótko i szybko :) Oznaczenie wymaga troche pracy ze strony orgów. Chwilami jechałem na czuja bo na rozwidleniu nikt nie stał, strzałki nie było i taśma nie wisiała a na stępnym zakręcie stało dwóch i pokazywało kierunek.

Podziękowania dla kolegi z Epidemii cyklozy za nawigacje przez część trasy:)

Napisałem do nich i odpisali że wyniki powinny być dzisiaj na stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny wyścig, super nagrody i ogólnie miła atmosfera. Tylko ten pilot na dystansie rodzinnym straszny niewypał, z tego co słyszałem kilka osób dzięki niemu pomyliło trasę, pierwszy raz się z czymś takim spotykam, aby pilotujący nie znał trasy!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wyniki powinny być dziś na stronie, jak będą to zaraz was poinformuje. Co do oznakowania trasy bo było trochę problemów, ale to z tego względu, że ktoś w nocy pościągał oznakowanie. Nikt by nie pomyślał, że takie coś będzie miało miejsce, no ale cóż zawsze jakieś czuby się znajdą. Ze strony organizatorów serdeczne podziękowania dla przybyłych zawodników i zaproszenie na następny wyścig za rok.

Podaję linka do fotek, później będą następne http://chomikuj.pl/maniawer/Galeria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mój pierwszy post na forum:)

 

Odnośnie co do maratonu trasy spoko fajnie bez większych problemów, chociaż z 2 razy na rozjeździe się zastanawiałem czy dobrze pojechałem i raz to prawie w miejscu musiałem stanąć by zrobić 90 stopni w lewo, wrażenia miłe mam nadzieję że coś w tym roku jeszcze będzie bo blisko zawsze można podjechać:thumbsup:

 

Tyle o trasie, organizacyjnie troszkę słabiej - może nie słabiej ale akurat bezpośrednio mojej żony dotknęła nieprzyjemna sytuacja.

 

w kategorii Open Kobiet na dystansie Mini - popełniono 2 błędy - Dziewczyna która była 3 odznaczono jako 2, a 5 jako 3 - czyli na podium nie znalazła się faktycznie dziewczyna która była 2, no i zdziwienie mojej Żony która zobaczyła na 3 miejscu osobę która dojechała za nią. Więc tutaj minus za pomylenie wyników.

 

Ogólnie bardzo fajnie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, byłem u Was, teraz małe podsumowanie :D

 

Trasa bardzo szybka, urozmaicona błotem (przyznajcie się że w nocy laliście tam wodę :P), korzeniami, które skutecznie wyhamowywały, bo niekiedy prędkość trzymała się 40 km/h :P Piasek na zakręcie też był fajny :D

Miejsce drugiego bufetu nie za bardzo mi spasowało, bo ledwo złapałem kubek a wpakowałem się na wypłuczyny. Na łyk wody wystarczyło :) Plus dla ludzi z bufetów. Oznaczenie jak wyżej. Co prawda jechało się przed siebie, ale z wątpliwościami czy aby na pewno dobrze. Wystarczy zawiązać dalej krawata i wątpliwości znikają.

Atmosfera była zaje... :) Bardzo przyjazna i niemal rodzinna. No i było co oglądać w przerwie na dekorację. A, za grochówkę należą Wam się brawa.

 

PS: Ładne macie policjantki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o dystans mini to bylem na mecie i widzialam, faktycznie popelniono blad, dziwne tylko, ze nikt tego nie zglosil, zwlaszcza sami zainteresowanie. Chociaz troche ich rozumiem. Wiec nie tylko pilot z dystansu Rodzinego byl do bani, ale jeszcze i dekoracja na dystansie mini. No coz organizatorzy musza uwazac nastepnym razem. Nagrodzenie osobnika, ktory zlapal gume jako najwiekszego pechowca to tez lekka przesada, a co z tymi, ktorzy jechali za pilotem, ktory nie znal trasy? Oni nie byli pechowcami? To tyle tych minusow, reszta na 5 z plusem :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...