[opony] Schwalbe Table Top czy co?

[panish]

Oddałem dziś swojego ukochanego Gianta Yukona do serwisu celem przygotowania go do sezonu 2010, w tym wymianę opon. Jeżdżę głównie po mieście, chociaż nierzadko zdarza mi się pośmigać po lesie. Tak więc szukam ogumienia w miarę uniwersalnego - na asfalt, ziemię, odrobinkę żwiru, piachu... A najlepiej żeby i po wodzie jeździły.

 

Przemiły pan sprzedawca polecił Schwalbe Table Top, które mają oczywiście na stanie. Opony na dirt/street... No ok. Znalazłem jakąś recenzję (link), jednak szczerze mówiąc dużo informacji w niej nie ma.

 

Tak więc moje pytanie - brać te opony czy ściągać coś innego? Temat pilny, tak więc będę bardzo wdzięczny za (w miarę szybką) pomoc.

[safian]

Z wyglądu bieżnik nie jest przeznaczony na jakis hardkorowy teren, ale tak jak piszesz na żwir, asfalt, ogólnie lżejszy teren powinna się dobrze sprawować, ale nie mam ich, może niech wypowie się jakiś (nie)szczęśliwy posiadacz

 

Z jazdą po wodzie może być kłopot, takie sprawy to do Jezusa trzeba.

[Centek]

Zapytaj czy ma Schwalbe Smart Sam 2,1 lub 2,2 ... ta oponka jest bardzo uniwersalna...

Table Top jest oponą do ostrzejszej jazdy. Jeśli sprzedawca doradził Ci ją na asfalt i szutry to chce się jej pozbyć

[Aston95x]

Schwalbe spoko firma też polecam smarta zależuy jaki ci pasuje ( ja mama crossa na schwalbe tiagro ) polecam schwalbe . Pozdro !!!

[panish]

Jeśli sprzedawca doradził Ci ją na asfalt i szutry to chce się jej pozbyć

No tego się właśnie boję. Czyli co, Table Top lepiej ogólnie sobie darować i nawet jak nie będzie Smart Sam to zamówić coś przez internet?

[Aston95x]

Tak. a może pooglądaj z innych marek np. VR lub Kenda

[panish]

Zamówiłem Smart Samy, nie ma co kombinować. Dzięki za pomoc.