martinw Napisano 14 Marca 2010 Napisano 14 Marca 2010 Cześć. Po ładnych kilku miesiącach użytkowania nowego roweru zdecydowałem, że czas najwyższy zabrać się za jakąś małą konserwację amortyzatora przedniego Suntour XCT 100 LO. Po drodze jednak wyniknął jeden problem. Mianowicie, nie mam pojęcia jak odkręcić korki naprężenia wstępnego oraz blokady skoku. Jest to niezbędny zabieg jeżeli chce się dotrzeć do sprężyny, która już pewnie nie dość że brudna to jeszcze pozbawiona smaru. Nie chce robić nic na siłę, więc chciałem zaczerpnąć porady. Czy istnieje jakiś specjalny klucz do odkręcania takiego badziewia? Wizyta w serwisie odpada w przedbiegach, z uwagi na nisko budżetowość amora... Oto on: http://www.allegro.pl/item957163791_sr_suntour_xct_v2_80mm_model_2008_09_super_cena.html Macie jakieś pomysły?... :-)
Paciek Napisano 14 Marca 2010 Napisano 14 Marca 2010 Już kiedyś pisałem na ten temat a tak poza tym klucz Ci się przyda ale jak on się nazywa fachowo to Ci nie powiem ja rozkręcić rozkręciłem skręcić skręciłem ale o dokręcenie poprosiłem w rowerowym http://www.forumrowerowe.org/topic/15984-amortyzator-sr-suntour-xcr-lo-opinie/page__st__340
Mod Team Puklus Napisano 14 Marca 2010 Mod Team Napisano 14 Marca 2010 O sprężynę byłbym spokojny jest tam na pewno wiecej smaru niż ci sie wydaje, spręzynie do szczęścia smar nie jest potrzebny. Bardziej bym sie przeją stanem goleni. Tu juz interwencja jest raczej wskazana. Rozkręcić, wyczyścić, nasmarować, złożyć. Do tłumika póki działa dobrze tez bym nie zaglądał.
martinw Napisano 14 Marca 2010 Autor Napisano 14 Marca 2010 Prawdopodobnie zakończyłbym konserwację na wyczyszczeniu i nasmarowaniu goleni\uszczelek (które nota bene są w nienagannym stanie), gdyby nie fakt, że szpile wychodzące z dolnych goleni noszą już ślady rdzy, podobnie jak nakrętki na nich osadzone. Nie wiem czy to normalne, ale nie ukrywam, że widok tego stanu rzeczy dodatkowo zmotywował mnie do zaglądnięcia wewnątrz a do tego potrzebny jest konkretny klucz do wykręcania korków
truskawka Napisano 15 Marca 2010 Napisano 15 Marca 2010 korek od blokady da się podważyć, a korek od lewej goleni da się odkręcić takim kluczem rometowskim rowerowym (kilka w jednym) używając tej końcówki służącej do zdejmowania opon, ma ona taki kształt i taka wielkość dziubka że wchodzi akurat między ząbki nakrętki, ewentualnie kombinerkami przez szmatkę
blair7 Napisano 15 Marca 2010 Napisano 15 Marca 2010 Korek od naprezenia wstepnego mozesz odkrecic za pomoca mlotka i tepego srubokreta (troche sie zniszczy, ale powinenes dac rade, ja tak zrobilem w xcr i w launch, rst). A z drugiej strony przeciez mozesz np kluczem nastawnym czu jakimkolwiek innym rozmiarem pasujacym
Paciek Napisano 15 Marca 2010 Napisano 15 Marca 2010 Teraz widziałem reklamę "Lidla" i mają być 2 rodzaje kluczy taki niby scyzoryk z kluczami i tam widziałem że są te klucze do odkręcenie korka po lewej a jak nie to rowerowy Ci zostaje
Felton93 Napisano 15 Marca 2010 Napisano 15 Marca 2010 Ja w XCR odkręciłem ten korek od regulacji za pomocą szmatki i żabki (byle z wyczuciem!) Korek od blokady odkręcisz zwykłym kluczem nasadowym, po zdjęciu pokrętła (wystarczy podważyć i wyjąć)
martinw Napisano 15 Marca 2010 Autor Napisano 15 Marca 2010 Teatrzyk "Zielona Gęś" ma zaszczyt przedstawić drama rowerowego półświatka, czyli „sztuka dla sztuki” w jednym akcie pt. „Bezradność konsumencka” miejsce akcji – mini szynk, zaplecze serwisu „pod pedałami” – (SPD żeby nie było) występują: Paciek – nowicjusz, posiada własny patent na wszystko i wszystkich (wiem, ale nie powiem) Dr Puklus – stary wyjadacz, jego motto: „przezorny zawsze ubezpieczony” – ale bez przesady Truskawka – nowicjusz, posiada własny patent na wszystko i wszystkich Blair7 – biegły rutyniarz, respektujący proste acz efektywne rozstrzygnięcia MartinW – interesant, prostoduszny amator-profesjonalista Serwisant – grubianin, chwilowo nie na szkoleniu (pod wpływem alkoholu) Sufler Publika Kurtyna Kurtyna: (nie podnosi się) Publika (do ukrytego serwisanta): Dajcie tu tego frajera, niech pokaże jak kręci pedałami! No chodź konusie! Sufler (uspokaja miejscowe chamstwo): Spokojnie moi mili, mamy małe problemy techniczne. Główny bohater ma tremę. Za moment powinien się pojawić. Wciąż czekamy na środki znieczulające. Kurtyna: (podnosi się) MartinW (nieoczekiwany gość): Dzień dobry, przyszedłem po małą radę bo serwis był już nieczynny. Publika (do MartinaW): Co to k***a jest! Kim jest ten kmiot! Żądamy zwrotu biletów! Wy*****j!, Wy******j! MartinW: Spokojnie panowie i panie, przybywam z gałązką oliwną. Publika: Wsadź Se ją w d**e! My chcemy serwisanta! Miał poprowadzić demagogiczny wykład! Paciek (do MartinaW): Widzę cię tu po raz pierwszy. Powiem to po raz kolejny: Czy można ci ufać? MartinW: Ja tylko z małym zapytaniem do serwisanta, zastałem go tu? Słyszałem że często odreagowuje w tym miejscu swoje stresy… Truskawka: Serwisant jest, ale nieczynny. Za to my możemy pomóc. W czym rzecz chłopaku? Publika (wyraźnie zaintrygowana zaistniałą sytuacją nieustannie podszeptuje) MartinW: Mam mały problem z amortyzatorem Suntour. Nigdy nie miałem z górki… Blair7: Co mu konkretnie dolega jeśli można spytać? MartinW: Nie mogę zdjąć górnych korków z goleni Paciek: Potrzebny ci klucz. Nie wiem jaki, ale to jest pewne. Jak ci coś nie wyjdzie to pi***** to i idź do normalnego serwisu. Truskawka: Zgadzam się z przedmówcą. Ja posiadam całą kolekcję zabytkowych kluczy. Do tańca i do różańca! Blair7: Weź śrubokręt, weź młoteczek i pie*****j w ten koreczek! Puklus (lekko skonsternowany): Witam. Chciałbym wyprowadzić Panów z tego błędnego koła. W moim odczuciu zabieracie się do problemu od d**y strony! MartinW: Tzn.? Puklus: To znaczy, że kładziecie nacisk na rzecz mało istotną. Prostacy. Zupełnie nie pojmujecie istoty zagadnienia! Paciek: O co ci chodzi doktorku? Puklus: Powiem krótko. Smaruj golenie a będzie jeżdżenie! A nie jakieś tam pi****nie! MartinW: Panowie! Panowie! Stop! Łeb mi od tego pęka! Cóż mam teraz począć, komu zaufać!? Sufler: Chwila, chwilunia! Co tu się wyrabia! Kim Panowie są? Nie są Panowie ujęci w scenariuszu! (Po chwili zza kulisów wyłania się upojony serwisant) Serwisant (Wychodzi w tanecznym nastroju z plugawą pieśnią na ustach): 2x: Uuu szialalala mam dwie lewe ręce, Uuu szialalala ale burdel, ja cię kręcę! MartinW (do serwisanta, wyraźnie poirytowany): Przepraszam Pana, może Pan mi wreszcie powie co mam z tym gó***m zrobić! Serwisant: Eee, co? serwis zamknięty, zapraszamy jutro. Sufler: Jestem skończony!... Publika (ku zdziwieniu suflera): Bravo, braaaavo! Można autograf? Kurtyna (opada z zażenowaniem) -------------------------------------------------- Mam nadzieję, że nikogo nie uraziła ta szczypta niecodziennego humoru To tak nawiasem, małe satyryczne nawiązanie, do codziennych sytuacji z jakimi się zmagają rowerzyści i nie tylko Osoby wypowiadające się w temacie, a które pominąłem w scenariuszu serdecznie przepraszam. Dzięki za wszelkie odpowiedzi w tym wątku, na pewno wyciągnę z nich konstruktywne wnioski
truskawka Napisano 15 Marca 2010 Napisano 15 Marca 2010 hehe akurat jeśli o mnie chodzi to mam taki zabytek tylko jeden, po reksiu się ostał .... jak się nie ma co się lubi to się używa co się ma.... ja swojego xct tez do serwisu nie daje bo niby po co? więc trzeba sobie radzić szuka przednia, warta najsłynniejszych scen światowych
Mod Team Puklus Napisano 15 Marca 2010 Mod Team Napisano 15 Marca 2010 Teatrzyk "Zielona Gęś" ma zaszczyt przedstawić drama rowerowego półświatka, czyli „sztuka dla sztuki” w jednym akcie pt. „Bezradność konsumencka” miejsce akcji – mini szynk, zaplecze serwisu „pod pedałami” – (SPD żeby nie było) Dobre dawno sie tak nie uśmiałem
martinw Napisano 16 Marca 2010 Autor Napisano 16 Marca 2010 Będąc w trasie udało mi się przypadkowo natknąć na serwis w którym gość odsprzedał mi jeden ze swoich prywatnych kluczy do odkręcania tych gwintów. Podobny badziew (plastikowy) jak cały korek, ale mam teraz nadzieję na nieszkodliwe odkręcanie gwintów goleni i ich solidne powrotne zakręcanie... Kosztował mnie dychę... Foto: Pozdro.
martinw Napisano 16 Marca 2010 Autor Napisano 16 Marca 2010 Gość mówił, że w miarę regularnie ma na stanie takie klucze i mógłbym je raczej bezproblemowo nabyć, tyle, że było to sporo drogi od mojego miejsca zamieszkania i nie wiem kiedy będę ponownie w tamtejszych okolicach. Na owy serwis wpadłem przypadkiem, dosłownie stanąłem na mieście, patrzę a tu rowerowy to podskoczyłem - i było warto To serwis w Bielsku Białej. Znalazłem takie dane n\t tego punktu: B-B, ul. Cieszyńska 14, tel. 811 57 17 Jak ktoś potrzebuje jakieś nietypowe asortymenty do roweru a mieszka gdzieś w rejonie Bielska to warto podjechać lub przedzwonić, bo koleś ma spore zaplecze sprzętowe i akcesoryjne.
bartex9 Napisano 11 Czerwca 2011 Napisano 11 Czerwca 2011 Witam, Od pewnego już czasu szukam klucza serwisowego do tego Suntoura. Niestety bezskutecznie. Może ma ktoś taki do sprzedania? Bardzo mi zależy. Z góry dzięki za pomoc.
adii22 Napisano 20 Czerwca 2011 Napisano 20 Czerwca 2011 Mały wybijak lub tępy śrubokręt + młotek, jak ma się wprawę nie widać żadnych śladów.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.