Skocz do zawartości

[Konserwacja] Dylematy


Rekomendowane odpowiedzi

Poczytałem nieco forum pod tym katem i... sam nie wiem :-/ Hmm mam awersje do rozbierania "czegokolwiek" a już tym bardziej mojego bike`a. W sezonie wiadomo - rożnie bywa. Przy kiepskiej pogodzie cały napęd brudzi się dużo szybciej :-( Wydaje mi się, ze próbowałem już kilku rzeczy jeśli chodzi o czyszczenie, ale żeby która z nich była naprawdę skuteczna to nie powiem.

Z tego co widzę, niektórzy stosują karcher. Minusem jest jednak to, ze faktycznie myjąc pod ciśnieniem można zaszkodzić... - piasek w łożyska i rozbieranko gotowe. Co do środków - niby cześć poleca płyny. Ja miałem już takowe, teraz nazwy nie mogę sobie przypomnieć - dla mnie średnio. Bardzo dobrze myje mi się benzyna ekstrakcyjna :-)) Próbowałem już płynu do mycia silników - jest dobrze, ale nie tak dobrze jak benzyna... Tyle w kwestii środków. Zapewne najskuteczniejszym sposobem wyczyszczenia łańcucha jest utopienie go w pojemniku np z benzyną. Dotychczas myłem go bez zdejmowania korzystając ze specjalnej maszynki - można przeżyć (jako środka używałem właśnie specjalnego odtłuszczacza), teraz będę próbował właśnie benzyny ekstrakcyjnej. W pierwszym przypadku mycie trwało dosyć długo :-((( i było przeważnie mało skuteczne - np po zastosowaniu WetRide (cholernie dobrze trzyma się ten smar) Oczywiście wiadro i woda do spłukania - jak najbardziej. Jednak po takim myciu - przytrafiają mi się dwie rzeczy - przeważnie skrzypiąca piasta oraz nieciekawy odgłos powodowany przez kasetę ocierającą się o plastikowa osłonę na kole (sorx, za określenie :-)) Macie na to jakieś sposoby? Jeśli chodzi o tą osłonę - masakra. Dzisiaj bylem zmuszony rozebrać piastę, ale mimo wypsikania polowy 750ml płynu do mycia silników wciąż "trzeszczy" miedzy kaseta a wspomniana osłona... Może potraktować to karcherem? Jak sobie z tymi dwoma rzeczami radzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściągnij tą osłonę, chroni co prawda przed wyrzuceniem łańcucha po za kasetę, ale prawidłowo wyregulowana przerzutka również temu zapobiega. Dobra konserwacja kasety i łańcucha powinna zlikwidować efekt "trzeszczącego piasku". Być może zrobiłeś błąd i spłukałeś czymś kasetę, a brud z kasety dostał się np. do bębenka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może zrobiłeś błąd i spłukałeś czymś kasetę, a brud z kasety dostał się np. do bębenka.

 

Pewnie masz racje - zawsze splukuje - przewaznie woda - zreszta jest to wymagane np przy stosowaniu srodkow typu plyn do mycia silnikow. Tego typu preparaty dzialaja powierzchniowo, wiec zalecane jest splukiwanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi srodkami do mycia silników trzeba uważac, raz spryskałem nim tarczę hamulcową, zapomniałem przeplukac wodą :) , założyłem do roweru - efekt? upaćkane klocki oraz pisk tarczy, po bardzo długich zjazdach siła powróciła, myśle że bez "głebszego zaglądnięcia" się nie obejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...