Skocz do zawartości

[rower] Remont starego(105) czy nowy(Sora)?


dervan

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem, taki jak w temacie: czekam tylko na wyzdrowienie kostki i zaczynam sezon, z tym, że przed jego rozpoczęciem chcę sobie wyremontować rowerek.

 

Otóż posiadana przeze mnie szosa to juz stary "Hanseatic"(z tego co wiem, to marka AGD, a nie rowerów, ale tym jest sygnowana). Jest na stalowej ramie rzecz jasna. Z tym, że ma pełny osprzęt Shimano 105. I to ponoć z jego "złotych lat" ok. 1990r., w całkiem dobrym stanie. Oczywiście ze względu na wagę,i fakt że jest na mnie za mała, pierwsze co chcę zmienić, to rama. I tu zaczyna się wspomniany problem: doszedłem do wniosku, że taniej wyjdzie chyba nowy rowerek. Mówię tu o Meridzie 880 road która niedawno pojawiła się na forum. No ale Sora generalnie nie ma zbyt dobrej opinii (przynajmniej nie tak dobrej jak 105).Jak myślicie, w którym kierunku iść? Razem z ramą z pewnością musi pójść widelec, mostek, kierownica, manetki... Warto dla 105?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Powiem tak jeśli masz czas i ochotę bawić się w kompletowanie osprzętu to jak najbardziej ale raczej w celach kolekcjonerskich, bo jak przeliczysz koszta (które jednak zleżą w głównej mierze od nadarzających się okazji) to może wyjść podobnie jak wspomniana Merida.

Jednak danie leciwemu sprzętowi drugiego życia daje ogromną radość i satysfakcję. Coś o tym wiem bo kilkukrotnie to przerabiałem i jednak stare klamoty zawsze wygrywały z bezduszną dzisiejszą chińszczyzną. Poświęciłem temu sporo czasu polerka etc.

decyzja myślę że głównie zależy od twoich priorytetów : jeśli chcesz unikatowy bike na starszych częściach to warto, jeśli jednak wartość "niepisana" , kolekcjonerska nie ma dla ciebie znaczenia to kup meride :(

 

pzdr Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź ;D No dla mnie najważniejsza raczej jest mimo wszystko wartość użytkowa ;) "Spersonalizowanie" do siebie roweru to kwestia drugorzędna... Czyli będe celować generalnie w nową całość.

 

Generalnie trochę się zmieniło jednak. Bo po 1.: mimo skręconej kostki dostałem się na strych do mojej szosówki, i tam z przerażeniem stwierdziłem, że to nie było 105, a 300EX. Nie wiem skąd byłem święcie przkekonany o tym mam w niej 105... No ale dobra, skleroza nie boli :P

 

Za to Do tego samego tematu zmieniła się tylko opcja: za tą samą kasę mam do wyboru w/w Meridę, lub rowerek na pełnej grupie Ultegra. Nawet rama aluminiowa. Tyle, że całość (też już starsza, choć chyba nie tak stara jak ten mój na 300EX) bo ma jeszcze stery 1"... W sumie nawet interesujaco wygląda, waży rzekomo 9,2kg. Tylko te stery...

 

Możecie coś doradzić? chyba że macie jeszcze lepsze opcje do +/- 900 zł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej moim zdaniem kupić coś z sensownymi podstawami czyli ramą, widelcem i za jakiś czas dokupić lepsze części. Za ok. 900 zł to raczej tylko Sora, ale lepsza sora w dobrym stanie niż zajeżdżona wyższa grupa.

 

http://allegro.pl/item951190666_pinnacle_sentinal_1_0_nie_trek_giant_specialized.html

http://allegro.pl/item950604693_rower_szosowy_giant_rozmiar_ramy_56.html

 

Sprzedający trochę niepewni ( mała ilość komentarzy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wyższa grupa zajeżdżona nie jest. Do tego jest blisko mnie więc mogę sobie "w realu" sprawdzić. No i te 900 zł jest tak z wskazaniem na ten minus ;P w sumie bardziej prawdiłowe by było "do 900 zł"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak właśnie nad nią cały czas myślę. W sumie chyba bardziej przyszłościowa. BTW, ten drugi to http://allegro.pl/item948648177_dobra_szosa_empella_alu_shimano_ultegra_600_9_kg.html . Jest w całkiem niezłym stanie, i w dodatku sporo (jakieś 0,6kg)lżejszy. No ale co nowy model to nowy... Chyba jednak jestem bardziej za Meridą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taka stara 105 nawet jeśli ma miliard kilometrów za sobą to pociągnie jeszcze drugi bez konieczności regulacji, tylko czasem posmarować.

nie wydaje mi się, żeby plastikowa sora na to pozwalała.

(miliard kilometrów to figura retoryczna)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wybrałbym Pinnacle lub Gianta, przynajmniej z tych linków, które podałeś. Pchanie się w zabytek, którym jest ta Empella jest dobre dla koneserów. W tamtych rowerach może i jest niższa grupa sprzętu, ale dostajesz dobrą bazę do ew. modernizacji, nowoczesną geo, karbonowy widelec. Chcąc coś zmienić masz mniej potencjalnych kłopotów. Poza tym osprzęt przy szosie nie zużywa się aż tak szybko :icon_mrgreen:, a jeżeli będziesz jeździł, to i tak będziesz dokonywał jakichś zmian, niekoniecznie spowodowanych zużyciem sprzętu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że i Pinnacle i Giant są poza moim funduszem. Pisałem już że kwota jest do 900 zł - więcej nie ma szans, a te 900 zł to i tak już za dużo, i preferowałbym coś w okolicach 800 + przesyłka (no plus tej Empelli jest taki że jest blisko i oszczędzam na wysyłce). No ale Merida ładniejsza (btw, tu link: http://allegro.pl/item937384545_merida_road_race_880.html z tym, że to do starej aukcji, nowego nie chce mi się szukać ;D) No i rzeczywiscei może być łatwiejsza w rozbudowie... Ktoś wie ile waży rama z tej Meridy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh, za długo myślałem. Niestety Meridę wcześniejszą mi zwinęli, szkoda bo już byłem na nią zdecydowany :D Teraz chyba najlepsza jest ta inna Merida: http://allegro.pl/item949981382_rower_szosowy.html , ma fajny osprzęt w sumie. Tylko widelec na carbonowy wymienię i będzie ok :D Bo trzeci to licytacja, i przez 7 dni pewnie zajedzie daleko drożej niż te 800-900 zł. A Accent - rama 52, potrzebuję conajmniej 56...

 

A, dobra, Merida wypada z obiegu, ma manetki na ramie, a tego nie chcę... No to jestem w punkcie wyjścia. Tak się zastanawiam może lepiej odnowić tego mojego złomka na 300EX? Zacząć od ramy z widelcem, mostkiem i kierownicą, i tak powymieniać co się nie podoba?:P W sumie ramkę już fajną mam na oku. Co prawda z pęknięciem, ale generalnie lekki jestem, a i do spawania oddam nie powinno wyjść dużo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...