Skocz do zawartości

[Sosnowiec] Pobudka,Sosnowiec sie budzi ze snu.


Sokol91

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

wow ... co ja tu czytam.... no tak.. zapaleńcy.... ;) mnie ta pogoda jedynie zmobilizowała do wzięcia pędzla w swoje ręce i zdobywania szczytów drabiny :)

Napisano

Jutro czeka mnie mycie i smarowanie(jest co myć).

 

Rozkręciłem piastę z tyłu bo coś dziwnie chodziła, ze smaru została czarna maź :D Kulki i konusy do wymiany bezwzględnie idą :). Muszę też jakiś patent na rozkręcenie bębna rozkminić, bo dziwnie chodzi a to chyba on był dzisiaj przyczyną blokowania się korby. Jutro pewnie po robocie i wizycie w rowerowym również smarowanko pozostałych komponentów.

Napisano

Nieźle panowie! :) Wyjazd dla prawdziwych twardzieli. Ja wstałem po 5 i otwierając jedno oko zobaczyłem niebo i stwierdziłem że ide spać dalej bo nie mam nawet kurtki przeciwdeszczowej ;)

Napisano

Ja mam patent na rozkręcenie bębenka. Trzeba zdjąć kasetę i tam gdzie chodzą kulki piasty na obwodzie są dwa nacięcia. Trzeba dobrać płaskownik, aby dość ciasno wchodził. Bierzemy żabę lub francuza i odkręcamy. UWAGA!! lewy gwint. Jeśli robimy to na kole, bo w niektórych modelach piast jest możliwość oddzielenia bębenka od piasty za pomocą imbusa 10, warto rozłożyć czystą szmatę pod koło, bo mogą się wysypać drobne kuleczki, około 50. Dalej jak będziesz wyjmował zapadki to uważaj na ten drucik jest delikatny. Przy smarowaniu to trzeba się starać, aby nie zabrudzić ząbków na bieżni, na której siedzi kaseta oraz zapadek. Skutkuje to przy dłuższej eksploatacji nieprzewidzianymi zacięciami z powodu włażenia tam rożnych syfów i jeździe na mrozie. Tam i tak się dostanie odpowiednia ilość smaru z kulek. Życzę przyjemnego czyszczenia. Też mnie to czeka. Ale warto było jechać.

Napisano

Ja mam patent na rozkręcenie bębenka. Trzeba zdjąć kasetę i tam gdzie chodzą kulki piasty na obwodzie są dwa nacięcia. Trzeba dobrać płaskownik, aby dość ciasno wchodził. Bierzemy żabę lub francuza i odkręcamy. UWAGA!! lewy gwint. Jeśli robimy to na kole, bo w niektórych modelach piast jest możliwość oddzielenia bębenka od piasty za pomocą imbusa 10, warto rozłożyć czystą szmatę pod koło, bo mogą się wysypać drobne kuleczki, około 50. Dalej jak będziesz wyjmował zapadki to uważaj na ten drucik jest delikatny. Przy smarowaniu to trzeba się starać, aby nie zabrudzić ząbków na bieżni, na której siedzi kaseta oraz zapadek. Skutkuje to przy dłuższej eksploatacji nieprzewidzianymi zacięciami z powodu włażenia tam rożnych syfów i jeździe na mrozie. Tam i tak się dostanie odpowiednia ilość smaru z kulek. Życzę przyjemnego czyszczenia. Też mnie to czeka. Ale warto było jechać.

 

Dzięki za manual :) Będę dzisiaj się z tym bawił. Imbus 10 jest za mały aby go wykręcić z piasty (słyszałem coś o kluczu TORX 55 w niektórych modelach, że się nadaje idealnie).

Napisano

Dzięki krzychu22 za to info o lewym gwincie, ja poprzednio miałem zamiar poprawić całą piastę ponieważ fabrycznie jest źle skręcona, i zatrzymałem się na tej bieżni w bębenku. Nie miałem czasu by dorabiać na wymiar taki płaskownik wiec tylko poklupałem wybijakiem w jedną i drugą krawędź - widząc że nic nie drgnie zostawiłem to bo kolejnego dnia jechaliśmy do doliny Mnikowskiej.

 

Bębenek odkręcamy na pewno imbusem w piastach Shimano, a u innych nie wiem.

Napisano

Ja od samego rana rower czyszczę i jeszcze nie skończyłem. W ramie to z pół litra wody miałem i mnóstwo błota wszędzie. Ciesze się że mogłem pomóc.

 

U kolegi bębenek odkręcałem pilnikiem trójkątnym i żabą.

Napisano

Pytanie - Może jakiś mały wypadzik w tygodniu w okolice? Właśnie urlop mi się zaczął a widać że pogoda się klaruje :)

Napisano

Do niedzielnych strat mogę zaliczyć jeszcze klocki :) Dziwiłem się co mi tak szura po tarczy a to kawałek sprężyny rozpierającej. Okładziny zdarte do metalu.

 

PS. Muszę chyba też dorobić klucz do tego bębna z płaskownika. Metodą śrubokręt i młotek nie idzie tego ruszyć :)

Napisano

U mnie to samo. Na tylnych klockach zero okładziny. Jakie najlepiej kupić bo w klockach do tarczówek się nie orientuje.

 

 

A co do wypraw w tygodniu to ja jestem zawsze chętny, choćby dziś.

Napisano

Nie wiem czy dobrze zrobiłem ale z braku czasu na szukanie kupiłem Accenty - na przód spieki a na tył półmetaliczne. Na forum opinie podzielone jedni chwalą, drudzy mieszają z błotem. Co by to nie było i tak pewnie będzie lepsze niż oryginalne tectro.

Napisano

To jakie byście polecili? Accenty w jakiej cenie i gdzie??

Kupiłem w Katowicach w Authorze na Mikołowskiej zaraz za wiaduktem. Spieki 52zl a półmetaliki 33zl. Producenci klocków robią je do różnych modeli zacisków, na pewno znajdziesz do Twojego avida.

Napisano

A ja mam wrażenie, że klocki są takie same we wszystkich modelach Juicy (3,5,7) do tego pasują do mechanika BB7

Napisano

Kysu masz racje. Jutro podobno (jak wynika z prognozy) ma być ładna pogoda. Można by się umówić na jakiś wypad po okolicy, chyba że ma ktoś czas na dłuższą wyprawę.

Napisano

Witam, planuje jutro wypad w Beskid Śląski, Wisła, Ustroń, Szczyrk coś w tych okolicach. Wybieram się samochodem i mam wolne miejsce, gdyby ktoś był chętny to proszę o kontakt się dogra szczegóły.

Napisano

Nie wiem na razie idę założyć mojego mavica będę miał teraz jedną czarną szprychę :D W niedzielę pewnie gdzieś wyskoczę ale jeszcze nie wiem gdzie może Przczyna :whistling:

Napisano

Jak na Pszczynę to polecam lasami przez Gisza, Murcki na Tychy- Paprocany. Stamtąd też lasem w kierunku Pszczyny. Byłem już raz to nie pobłądzimy. Chyba, że alternatywnie można asfaltami przez Imielin, Chełm śl. (tam też się kiedyś zgubiłem). Andrzej daj znać co do niedzielnego wypadu czy jak zwykle o 6:00 na placu papieskim. Po tych 4 dniach bez roweru czuje głód jazdy :D I nowe klocki muszą się gdzieś dotrzeć.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...