Skocz do zawartości

[epicon] serwis amora


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Kolica, mój Epicon był serwisowany zależnie od warunków w jakich jeździłem. Wiosną i jesienią serwis robiłem co jakieś 500 km - mam tu na myśli ściągnięcie dolnych goleni , przeczyszczenie i nasączenie pierścieni olejem (nazwijmy to mniejszym serwisem ). Latem serwis co ok. 700-800 km. Większy serwis- z rozebraniem komory powietrznej- co ok. 1000 km. Olej w tłumiku wymieniłem raz. Czułość nie wzrosła, ale jakość pracy się poprawiła. Miałem też taki plan, aby te pierścienie zastąpić pianką ,lub też dołożyć piankowy pierścień ( na wzór Manitou),ale zmieniłem amorek i brakło chęci.

Teoretycznie wg Suntoura "mniejszy serwis " powinien być wykonywany co 50 godzin, "większy" co 200 godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam epicona z przebiegiem 3500 km pompowany do 170 psi czyli duzo bo lubie sportowo:) chcialem tylko powiedzieć ze nie robie w nim nic za wyjatkiem smarowania brunoksem i wycierania goleni gry sa brudne i amor chodzi bardzo dobrze. Mój kumple z którym najcześciej jeżdzę też ma epicona i pompuje go do 10 psi czyli dośc malo bo on lubi miękko i nie serwisuje go wcale i ma go 5000km i tylko starla sie troche anonda przy uszczelkach, wiec moim zdaniem taki serwis jest zupelnie niepotrzebny co jeszcze to to ze jezeli mialbym co 500 km rozkrecać amora to co 3 dzień nie miał bym na czym jedzić;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie bo naped smaruje po kazdej jezdzie bo po 400 km bylby za######iscie styrany, ale amor jest naprawde w znakomitym stanie( wewnątrz też) te wszystkie konserwacje mozna robic w amortyzatorach karbonowych albo super lightowych konstrukcjach a nie w sprzecie wazącym 1.8kg i kosztujacym 500zł durny kocie sądzę że twój amortyzator będzie w stanie bardzo podobnym do mojego(za wyjatkiem oleju) pod względem technicznym tylko ze ja wydaje na niego 15zł rocznie a ty pewnie ok 200. Te wszystki wyśrubowane normy sa wymyslane przez producentów ze względu na gwarancje bo jak nam sie cos roz######ie to oni na tym tracą, wiec to jest jedyny sposób żeby zmniejszyć szanse awarii. naprawde gdybym sluchał tych wszystkich norm to bym siedział całe dnie w komórce i konserwował rower!! rower jest do jazdy i to jest normalne a nie ciagle konserwowanie go. na pewno nikt z was nie sprawdza wszystkich polaczeń srubowych przed jazda stanu odgumienia i ramy komponenty czy nie maja peknienc lancuch czy sie nie wyciągnął ciśnienie w oponach,wysokośc siodła, A TOWSZYSTKO TEZ JEST ZALECONE JAKO SPRAWDZENIE PRZED KAZDA JAZDA:) dla nie to jest patologia i rower sprawdzam tyylko przed maratonem i to dośc powierzchownie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

No więc muszę Cię zmartwić. Serwis amorka,jakim jest Epicon kosztuje mnie prywatnie 0 pln. Ciśnienie w oponach sprawdzam co kilka dni. Ramę przy każdym myciu. Łańcucha nie sprawdzam , bo mam regułę wymiany co 1000 km ( stary idzie do zimowego roweru). Połączenia śrubowe co jakiś czas. Dlaczego? Bo lubię i uważam to za konieczne nie ze względu na zalecenia producentów ,ale dla własnego komfortu i bezpieczeństwa. Nie ma znaczenia tutaj wartość amorka, ramy czy innych komponentów. Nie jest moim zamysłem namawianie kogokolwiek do postępowania według moich zasad- podejrzewam,że każdy z forumowiczów ma jakiś tam rytuał postępowania z rowerem.

Natomiast fakt,że Twój amorek ,mimo braku serwisu, nadal działa prawidłowo i trzyma ciśnienie , świadczy tylko o tym,że jest to udana konstrukcja. BTW- kłóciłbym się czy twój amorek jest w takim samym stanie technicznym jak mój- ale nie czas to i miejsce.

Wyśrubowane ,jak twierdzisz, normy producenta maja na celu zapewnienie użytkownikom oczekiwanego przez nich komfortu działania i bezawaryjnej pracy przez jak najdłuższy czas. Faktem jest natomiast,że nasz kochany naród uwielbia negować tego rodzaju zapisy. Ale w końcu mamy demokrację,nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no:P i uwierz mi ze proiducentowi bardziej zalezy zebys nie przyszedl z gwarancją niz z twojego zadowolenia:( wiec jak widzisz co kilka dni nie jest tym samym co przed kazda jazda:) naprawde większośc tych norm jest z dupy wyjeta i mozna je przedluzyć 2 a nawet 3 krotnie. Epicona ja tez uwazam za udaną konstrukcje i uwierz mi ze mój amor od środka wygląda jak nowy i ciśnienie trzyma absolutnie( p.s. jest jedno sezonowy ) Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam wersję RLD Epicona z 2009 roku. Czy ktoś może mi wytłumaczyć co dokładnie mogę osiągnąć przez regulację tłumienia odbicia od spodu prawej goleni (Rebound):

1. Czy kręcenie w stronę plusa zwiększa tłumienie, czyli spowalnia powrót czy go przyśpiesza?

2. Próbowałem regulacji na plus i na minus na max i dużej różnicy nie odczułem, a w zasadzie żadnej...

Mam amorek napompowany do 140 PSI, skok 80mm, moja waga 92 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. kręcenie w stronę + zwiększa tłumienie czyli spowalnia powrót.

Mi tam pokrętełko działa. Mam Epicona 2009 wersje LOD.

Trochę mnie dziwi ciśnienie w twoim amorku. Ja mam niecałe 90 psi, a ważę 89 kg. Skok mam ustawiony na 100 mm przy SAGu 17%.

Odpowiedni masz SAG? Spróbuj upuścić powietrza do powiedzmy 70 psi, następnie ustaw tłumienie maksymalnie na "-" i podociskaj amorka - powinien szybko odbijać. Potem przekręć na maksa na "+" i powtórz czynność - powinien wolniej odbijać i powinieneś usłyszeć charakterystyczne "chlupanio-siorbanie" :)

Wg mnie masz za twardy amorek i za mały SAG. Może się mylę. SAG dla tych amorków wynosi od 15-20%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciśnienie ustawiałem według instrukcji dostarczonej z amorkiem. Przy PSI rzędu 120-130 obrączki z brudu ( :) )po bardziej agresywnej jeździe były na wysokości 3-5mm poniżej korony czyli amor niemal dobijał! Teraz po maratonie Skandii brud zatrzymał się na ok 1 cm poniżej korony (140 PSI)...

Przy PSI 70 to bym wbił lagi w koronę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciśnienia nie ustawiaj według tej tabelki. Ustaw odpowiednio SAG. Filmik instruktażowy masz na stronie producenta. Po odpowiednim ustawieniu SAGu nie powinieneś dobijać amorka. Jeśli dobijasz, to oddaj amora na gwarancje. Z ciekawości pierdnąłem w amorka do 140 psi i jest praktycznie sztywny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam, na samym początku napiszę że obejrzałem filmiki ze strony producenta i przeczytałem tematy na forum. Posiadam Epicona LOD z 2009r. i dobrze byłoby zrobić mu serwis. Chciałem jeszcze uściślić informację odnośnie tego czy do komory powietrznej najlepszym rozwiązaniem będzie olej 80w? Niektórzy z was piszą, że jest on za gęsty (też mam takie wrażenie) i że można go zastąpić rzadszym pytanie tylko jakim najlepiej bo nie posiadam żadnego i nie chcę kupować niepotrzebnie czegoś co mi się nie przyda. Jak spisywałby się on z olejem 15w? Czy potrzebuję jeszcze jakiegoś oleju bo w dokumentacji przewija się jeszcze coś na temat wstrzykiwania do dolnych goleni małej ilości rzadkiego oleju i czy jest to potrzebne, czy wystarczy tylko dać olej do komory powietrznej, nasmarować gwinty i sprężynę smarem (mam nadzieję że tutaj nie ma jakichś szczególnych wymagań) i namoczyć uszczelki filcowe w oleju. Ktoś pisał o tym, żeby nie smarować smarem uszczelek kurzowych? W takim razie maja pozostać suche czy je też należy potraktować olejem?

 

Odrębna kwestia to czy można jakoś się pozbyć luzów w tym amorku czy nie ma do niego uszczelek do wymiany?

 

Liczę na odpowiedz osób, które użytkowały ten amortyzator i oceniły pracę amorką po serwisie a nie tylko wiedzą jak to zrobić :)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...