Skocz do zawartości

[wolnobieg] awaria bębenka


Kocon

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jestem nowy na tym forum więc za wszystkie błędy lub niedociągnięcia z góry przepraszam. Otóż mój problem polega na tym że po wymianie tylnej zębatki podczas jazdy gdy nie pedałuję przez jakiś czas to za chwile muszę parę(naście) razy 'obkręcić' żeby znów zaskoczyło (oczywiście cały mechanizm się kreci). I tak jest cały czas. Sprawdzałem, nie ma luzów czy niedociągnięć prócz jednego. zdaje mi się że drut który przytrzymuje kowadełka na miejscu jest za krótki. Może to być tego przyczyną?

  • Mod Team
Napisano

wydaje mi sie ze to bebenek jest winowajca, zapadki przpuszczaja i dlatego sa puste obroty bez przeniesienia napedu.

Wnioskując z postu pierwszego nie ma mowy o napedzie MTB (wymiana ZEBATKI a nie zebatek) tylko czegość w rodzaju torpedo. nie wiem co to za sprzet poki kocon nie napisze. Ale podobnie mam w "składaku" jak wymieniałem czesci mechanizmu trzeba było zakrecic do przodu kilka razy zanim załapalo chyba ze sie energicznie szarpnelo to zalapywalo odrazu.

 

W tym przypadku wina sa czesci z kilku roznych rowerow (i marek przy okazji) i pewnie nie nowe wałki. Jest tez mowa o kowadełku i to mnie dezorientuje troche, tak ze czekam na post wyjasniajacy i moze kiilka fotek pogladowych.

Napisano

Pisząc 'kowadełka' miałem na myśli to : drutikowadeka.jpg jest też tam opisany drucik

kowadeko.jpg 'kowadełko' z bliska

Pisząc 'zębatka' miałem na myśli to : zbatka.jpgzbatka2.jpg

 

koo.jpg tu osadzam 'kowadełka' które przytrzymuje drut

Mam nadzieję że już wiadomo o co mi chodzi ;)

Napisano

Czyli masz typowy wolnobieg, też to mialem w starym rowerze, reanimacja nie była dla mnie opłacalna, kupiłem nowe koła ;) pod kasetę nie wolnobieg.

 

Składałem to 3 razy, niestety za każdym razem ten sam efekt (zmianiałem położenie "kowadełek")

  • Mod Team
Napisano

Tak jak napisano wczesniej masz kilka opcji. Mozesz wymienic sam wolnobieg czyli szarpnąć sie na jakieś 20-30zł. Mozesz tez kupić nowe koło z wolnobiegiem ok 70zł ale w tej sytuacji lepsza bedzie opcja kola z kaseta, to by był juz wydatek siegający 200zł. NIe bedzie to jakas rewelacja ale na pewno lepsze od wolnobiegu, wytrzymalsze mniej i kłopotliwe.

Napisano

Kiedyś jak mi padły pieski w wolnobiegu to kupowałem nowy, zabawa w rozbieranie imho nie ma sensu. Toż to tylko 30 zł, łańcuch 20 zł. Niestety jedno z drugi trzeba wymienić razem. Najlepiej będzie tak jak koledzy tu piszą wymienić koło i założyć kasetę. Niebo do ziemi.

 

Pozdrawiam

Napisano

Wymiana pieskow to koszt 3-6zł i bedzie smigac. Juz nie raz to robilem. Wystarczy kupic, zalozyc, poskladac i nasmarowac.

 

Moze tez byc inna sprawa. Pieski moga sie kleic przez co zapadka nie chce wskoczyc. Umycie i nasmarowanie moze pomoc, ale lepiej juz wymienic pieski od razu.

Napisano

Podziwiam ale również szanuję, raz tylko rozebrałem kiedyś ustrojstwo z ciekawości, nie mniej przeważnie uszkodzone lądowało do kosza.

 

ps. Może tak by pokusić się o tuning i dać kulki ceramiczne ?? :thumbsup:

 

 

Pozdrawiam

  • Mod Team
Napisano

ps. Może tak by pokusić się o tuning i dać kulki ceramiczne ??

Noo i zapadki z tytanu :D

 

Ale co prawda to prawda rozbierając, wymieniając czesci i złozenie ustrojstwa dodaje doświadczenia ktoro moze sie przydac nie tylko przy wolnobiegach ;)

Ja to mysle ze sprobowac naprawic zawsze mozna ale przejśc na kasete i tak wypada. Sam mialem wolnobieg i wiem jak to jest krzywe oski falujace zebatki itd.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...