Skocz do zawartości

[Hamulec] latający mechaniczny tarczowy


H3rlitZ

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

mam problem z latająca tarczówką. Dokładnie chodzi o to , że klocek nieruchomy ( ten od strony koła ) trze mi o tarczę.

Jest jeszcze jeden mankament. Po wsadzeniu koła - hamulec jakby latał na boki - żadna śrubka go nie trzyma skręconego.

 

Tutaj pokazuje zdjęcia : (wiem, że są straszne - ale robione są telefonem w ciemnej piwnicy ).

 

http://img200.imageshack.us/i/20090813416y.jpg/

 

Tutaj jest problem ze śrubką numer 3 i 4 . Śrubki numer 3 po wsadzeniu koła nie da się odkręcić i przy jeździe przeskakuje.

A śrubka numer 4 wygina się przy wsadzeniu koła - będzie pokazane na innym zdjęciu.

 

http://img188.imageshack.us/i/20090813427.jpg/

 

Na tym zdjęciu jest ta sama śrubka co na pierwszym. Oznaczona tak samo - numerem 3.

 

Na ostatnim zdjęciu śrubka numer z 4 z pierwszego zdjęcia oznaczona cyfrą 6.

 

http://img196.imageshack.us/i/20090813421.jpg/

 

I teraz jakby mi ktoś mógł wyjaśnić, którą śrubką reguluje się klocek nieruchomy i ruchomy.

Byłbym wdzięczny.

 

Pozdrawiam,

H3rlitZ.

Napisano

Z tego co widzę na fotce to "nieruchomy klocek" nie posiada regulacji, jedyne co pozostaje to założenie koła i ustawienie go odpowiednio względem hamulca i zamknięciu koła na zacisk, jest druga opcja, zmienic na v-brake i to Ciebie raczej w przyszłości będzie czekac i to całkiem serio :)

Napisano

Sam uważam, że dobre vbrakei byłyby znacznie lepsze od tych "tarczówek" co ich tak nazywać się nie powinno.

Tylko ta rama nie ma nawet piwotów - i tu się zaczynają schody.

Napisano

No hamulce tarczowe sprzed popularności mocowania PM regulowało się podkładkami o grubościach 0,2 i 0,5 mm wkładanymi pomiędzy mocowanie w ramie a hamulec (adapter).

Napisano

To jest makrokesz. Ten zacisk lata luźno, bo nie da się do przykręcić. Śrubki mocujące go do adaptera pełnią funkcję regulacyjną.

 

Myślę, że nie powinieneś się z tym pier@^!@%. Kup prawdziwy hamulec tarczowy albo najzwyklejszy V'brake

Napisano

W domu mam całkiem dobre V-brakei tylko, że ta rama nie ma piwotów.

I obawiam się, że tarcza jest zintegrowana z piastą.

  • Mod Team
Napisano

A mowili, prosili, tyle pisali a nawet błagali zeby makroszita nie kupowac a ludznie poprostu nie słuchaja :) Jedyne co mozesz zobić to odkrecic zaciski i zrobić z nich ... jakieś wisiorki na szyje czy cuś, kupić jakieś uzywane zaciski z prawdziwego zdarzenia(bądź zaszalec z nowymi), np bb5 avida bardzo dobre. skoro tarcza jest "zintegrowana z piasta" to póki prosta i działa to bym sie tym nie martwił jak sie skonczy to wymienic cały rower najlepiej :)

Napisano

Prowizorka może skończyć się poważnym uszczerbkiem na Twoim(i nie tylko!) zdrowiu, dlatego lepiej zastosuj się do rad podany przez innych użytkowników.

 

Pozdrawiam!

Napisano

Hamulec hamuje dobrze - jest tylko problem z tym, ze srubka ktora reguluje sie odleglosc nieruchomego klocka - przeskakuje na sprezynce wydajac dzwiek.

I to mnie dobijalo. Teraz juz wyregulowalem i nie ociera.

Napisano

Widzę, że już jest odpowiedź, także ja tylko napiszę dlaczego lata bo muszę się wiedzą pochwalić. Niektóre hamulce (zwłaszcza starsze, i tylko modele z jednym nieurchomym tłoczkiem) mają tak zwany "pływający zacisk", to znaczy że same się dosuwają/odsuwają od tarczy, zależnie od tego czy klamka jest naciśnięta czy nie. Pewnie w tym hamulcu tak jest.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...