ktotek Napisano 16 Listopada 2009 Napisano 16 Listopada 2009 jaki ma sens kasowanie km a czasu nie, albo odwrotnie. Paradoksalnie ta cecha przekonuje mnie właśnie do Sigmy. Mój obecny licznik - ciągle działająca Sigma BC 700 z 1994 roku kasuje wszystko za wyjątkiem przebiegu roweru. Skasowanie wyłącznie dystansu może mieć sens np. podczas jazdy na dobrze opisanych ale słabo oznakowanych szlakach rowerowych, gdzie mam np. komunikat - za 12,7 km skręć w lewo w leśną drogę - wówczas takie kasowanie poszczególnych etapów ma sens przy zachowaniu czasu dla całej wycieczki... W sumie to bzdura ale czasem może się przydać.
QauczuQ Napisano 17 Listopada 2009 Napisano 17 Listopada 2009 Paradoksalnie ta cecha przekonuje mnie właśnie do Sigmy. Mój obecny licznik - ciągle działająca Sigma BC 700 z 1994 roku kasuje wszystko za wyjątkiem przebiegu roweru. Skasowanie wyłącznie dystansu może mieć sens np. podczas jazdy na dobrze opisanych ale słabo oznakowanych szlakach rowerowych, gdzie mam np. komunikat - za 12,7 km skręć w lewo w leśną drogę - wówczas takie kasowanie poszczególnych etapów ma sens przy zachowaniu czasu dla całej wycieczki... W sumie to bzdura ale czasem może się przydać. a ta sigma do której jesteś przekonany ma Kadencję i kosztuje 99 zł?
ktotek Napisano 17 Listopada 2009 Napisano 17 Listopada 2009 a ta sigma do której jesteś przekonany ma Kadencję i kosztuje 99 zł? Kadencja jako opcja (po dokupieniu czujnika) ale nie będę korzystać. Licznik kosztuje mniej niż 99zł w wersji z kablem i więcej bezprzewodowy. Dziś zamówiłem BC 1606L... za kilka tyg. po zakupie pewnie napiszę parę zdań co mi pasuje a co nie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.