Skocz do zawartości

[pasje] "dziwne" rowerowe pasje i kolekcje


Rekomendowane odpowiedzi

Mi się uzbierało sporo numerów startowych z wyścigów i się zastanawiam czy sobie nie wytapetować nimi pokoju :D A oprócz tego jakoś żal mi wyrzucać rozwalone kaski, są dopiero dwa na szczęście i oby więcej ich nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo numerów startowych, kilka strzałek z maratonów, medali i pucharków (wszystkie z wyścigów MTB). W piwnicy leży mi ogrom starych i nieużywanych części, którymi jakoś nigdy nie mam chęci się zająć, leżą bo nie mam sumienia ich wyrzucić. Po za tym są dość sprawne jeszcze. Może i znajdę motywację i będzie w piwnicy czy gdzieś leżała mała wystawka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam na każdej wycieczce robie zdjęcia jak moge/chce mi sie zatrzymywac. Pozniej na zeskanowanej mapie na kompie zaznaczam trase, dorzucam do tego zdjęcia i staty z mojego licznika i tworzy sie taka galeryjka:) Fajnie jest czsem sobie przypomniec wyprawy sprzed paru lat :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...