Skocz do zawartości

[opony] Race King 2.2 Continental Supersonic


Pulse

Rekomendowane odpowiedzi

Zalozylem je wlasnie w wersji UST 2.2.

(ta wersja nie jest lekka! ale uwzgledniajac brak detki i tasmy...)

 

Dotychczas jezdzilem na dętkowych

(Geax Saguaro, Michelin XC dry2, Hutchinson Piranha).

 

Pierwsze wnioski z jazdy: w wilgotnym lesie spoko i

pewnie, bez slizgania, po mokrym piachu tez OK,

ale na asfalcie jest duzo gorzej (wieksze opory)

niz te co wspomniałem. Moze dlatego ze napompowalem je

o 0,5 Bar slabiej niz robilem z detkowymi no

i Conti to nie sa jednak semislicki.

 

Ale jak swietnie amortyzuja!

 

Dodam ze zalozylem je

na obrecz (fulcrum rm 1) luzacko, bez lyzek i mydlin,

i uszczelnily sie po 1 naboju 12g CO2/kolo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...napisałeś że nie są to Semi Slicki to fakt ale może masz porównanie do takowych albo do jakichkolwiek innych...

Placek, przeciez napisalem do czego moge je porownac. Te co wspomnialem w poscie powyzej to w zasadzie wszystkie sa semislicki ale detkowe.

Wspomniane przeze mnie Micheliny i Geaxy szczegolnie dobrze jezdza po piachu Hutchinsony Piranha sa w mojej ocenie gorsze do piachu ale z ww najlzejsze i najszybsze na twardym czy na asfalcie.

Po twardej i suchej sciezce to wszystkie semislicki dobrze jezdza.

Z opon UST znam na razie tylko Conti Race King 2.2. Wybralem je, bo mam obrecze UST i nie potrzebuje uzywac uszczelniacza (ktory tez troche wazy). Jak juz tu pisalem pierwsza przejazdzka na tych UST uswiadomila mi, ze na nich nie pojade tak szybko jak na Piranhach czy Saguaro. Ja wyciagam jadac na maksa (przy tetnie maksymalnym) jakies 4 km/godz mniej. (Mowie to z pelna odpowiedzialnoscia, bo jezdze bardzo czesto o tej samej porze, po tej samej trasie i w SportTracks mam zapisane wszystkie jazdy od ponad roku (moge sprawdzac predkosc w kazdym punkcie trasy wybierajac jazdy np o tej samej predkosci sredniej, przy tej samej pogodzie, z tym samym wydatkiem kalorycznym itp).

Moje opony (Conti RK 2.2UST) waza realnie 670 i 700g. Moim priorytetem przy wyborze tych opon byla niezawodnosc - na wyscigi wzialbym jakies UST ktorych scianki boczne sa ciensze, a moze nawet Supercienkie UST-ready+uszczelniacz.

Chcesz sie scigac bierz najlzejsze. Chcesz jezdzic samotnie po rozleglej skalistej pustyni jak Atacama albo... Warszawa ;) to zapomnij o lekkich i szybkich.

(Te Continentale ocenie jak troche na nich pojezdze.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba trzeba tu rodzielić 2 rzeczy.

 

Po pierwsze agresywność bieżnika dostosowaną do nawierzchni. Mazowieckie równiny nie są zbyt wymagające zatem zysk dużego balona jest odczuwalny w lasach.

Z wymienianych tutaj Conti wypada całkiem nieźle jeśli chodzi o łagodny bieżnik.

Flubi Twoje wyniki dość mocno stawiają na głowie to co widać na zdjęciach – Conti sprawia jako by miała najłagodniejszy bieżnik ze wszystkich na jakich jeździłeś – wyniki wydają się być zaskakujące – a może to kwestia UST które jednak jest cięższe od opony z dętka o jakieś 130g. (supersonic wazy 470+100g dętka, UST 670-700g)? Na całym rowerze to 260 masy rotacyjnej.

Dla porównania zestawienie:

 

46713400.jpg

 

 

W kolejności

Race King

Python

XCDRY2

Piranha

Barro Race

Cobra

 

 

Druga rzecz to potrzeba używania UST – jak mocno na przyśpieszanie wpływa ich większa masa a jednocześnie brak tarcia opona-detka. Pomijam właściwości antyprzebiciowe i antysnejkowe – tu zaleta UST jest niepodważalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o pomoc.

Mam problem z oponami(?) Continental Race King 2.2 drutowe.

Koła na jakich jeżdżę to Rodi Rims AIRline One 559x19.

Opony w czasie jazdy prawdopodobnie obracają się razem z dętkami

lub same dętki (co jest raczej mało prawdopodobne) i po ok 10-20 km jazdy

ścina albo urywa wentyl.

Zmieniałem kilka razy dętki i już 4 sztuki poszły na śmietnik.

Zarówno w przednim i tylnym kole.

Wymieniłem opaskę na obręczy na jakąś firmówkę Schwalbe, porządnie odtłuściłem ludwikiem

całą obręcz i oponę w miejscu kontaktu z obręczą.

Ale dzisiaj znów to samo nie dojechałem do domu, opaska na obręczy

rozciągnęła się ciągnąc za sobą wentyl który zaczęło wyrywać z dętki.

 

Spotkał się ktoś z takim problemem??

Dodam że miałem wcześniej 2 komplety opon (Kenda Kobra 1,9 i i BONTRAGER JONES 2,2)

i nigdy takich problemów nie było.

Testowane na 3 różnych detkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

...

Z wymienianych tutaj Conti wypada całkiem nieźle jeśli chodzi o łagodny bieżnik.

Flubi Twoje wyniki dość mocno stawiają na głowie to co widać na zdjęciach – Conti sprawia jako by miała najłagodniejszy bieżnik ze wszystkich na jakich jeździłeś – wyniki wydają się być zaskakujące (...)

Dla porównania zestawienie:

(tu obrazek)

W kolejności

Race King

Python

XCDRY2

Piranha

Barro Race

Cobra

(...)

Sorry za niewielka :) zwloke w odpowiedzi.

Race King ma klocki wieksze i rozstawione rzadziej niz ten Michelin, a Piranha jest cieniutka i bieznik ma dosc symboliczny wiec jak jezdzilem po paszczystych gorkach (na Mazurach) to mi tak wezykowala ze wlos sie jezyl. Za to po plaskim i twardszym bylo rewelacyjnie.

Barro Race i Pythonow (?) - nie uzywalem, to nie wiem ale fotki bywaja zwodnicze - swoje RaceKingi kupowalem znajac je tylko z obrazkow i spodziewalem sie ze bieznik bedzie ciut bardziej plaski - ale teraz nie zaluje :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za niewielka :) zwloke w odpowiedzi.

Race King ma klocki wieksze i rozstawione rzadziej niz ten Michelin, a Piranha jest cieniutka i bieznik ma dosc symboliczny wiec jak jezdzilem po paszczystych gorkach (na Mazurach) to mi tak wezykowala ze wlos sie jezyl. Za to po plaskim i twardszym bylo rewelacyjnie.

Barro Race i Pythonow (?) - nie uzywalem, to nie wiem ale fotki bywaja zwodnicze - swoje RaceKingi kupowalem znajac je tylko z obrazkow i spodziewalem sie ze bieznik bedzie ciut bardziej plaski - ale teraz nie zaluje :).

 

Czyli która z używanych przez Ciebie najlepiej radziła sobie na płaskim i na asfalcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mam bojowe zadanie dla Ciebie :D

Czy mógłbyś zmierzyć szerokość balonu? Zarówno samej gumy jak i z bieżnikiem.

A i jaką wersję masz? 2,0 2,2?

 

2.2 jeszcze nie mam, jadą dopiero. przypominaj się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Państwo

 

mili Panowie, jeszcze milsze Panie

 

jak ta oponka jest odporna na:

 

1. przebicia - proszę o tylko doświadczenia

 

2. na ścieralność - tylko jak ktoś ma i używa

 

nie interesują mnie teoretyczne wywody

 

z góry dziękuję,

 

Z poważaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na asfalcie i plaskim ubitym podlozu to Hutchinson Piranha przed Geaxem Mezcal.

 

 

No Flubi teraz to chyba trochę wbiłeś kij w mrowisko :)

 

Piszesz że Piranha szybsza od Mezcala - nie chce podważać ale autentycznie zmienia to moje dotychczasowe podejście.

 

Po pierwsze wszyscy wiemy że mezcal jest prawie jak semi slick, a teraz okazuje się że agresywniejsza od niego piranha jest szybsza??

Druga sprawa to conti 2.2 które z racji swojej szerokości powinno lepiej się spisywać na asfalcie i ubitym - zatem będzie jeszcze przed piranha czy za mezcalem ?

 

Może masz jeszcze jakieś porównanie lub jesteś w stanie zrobić zestawienie w szerszym gronie ?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Flubi teraz to chyba trochę wbiłeś kij w mrowisko :)

 

Piszesz że Piranha szybsza od Mezcala - nie chce podważać ale autentycznie zmienia to moje dotychczasowe podejście.

 

Po pierwsze wszyscy wiemy że mezcal jest prawie jak semi slick, a teraz okazuje się że agresywniejsza od niego piranha jest szybsza??

Druga sprawa to conti 2.2 które z racji swojej szerokości powinno lepiej się spisywać na asfalcie i ubitym - zatem będzie jeszcze przed piranha czy za mezcalem ?

 

Może masz jeszcze jakieś porównanie lub jesteś w stanie zrobić zestawienie w szerszym gronie ?

 

Pozdrawiam

Placek ja pisze o swoich (mimo wszystko) subiektywnych odczuciach. Porownuje, jak pisalem stala trase pokonywana baaardzo wiele razy. Jednak przeciez profesjonalnych pomiarow nie robilem.

Na Piranhy wsiadlem po uzywanych wczesniej Michelinach XC Dry2 i poczulem ze mam skrzydla (pisze o asfalcie itp).

Agresywnosac ich (Piranha) bieznika jest glownie na obrazkach w necie ciut wieksze klocki po bokach - te srodkowe zajmujace dosc duszy obszar sa dosc plaskie. Jak napompujesz je mocno to latwiej sie slizgaja, ale opory sa bardzo male. Za to jak wjezdzasz w ciut trudniejszy teren i chcesz lepszej przyczepnosci, to upuszczasz powietrza i od razu czujesz ze opona znacznie pewniej trzyma sie gruntu (tak zreszta zaleca producent i sugerowane cisnienia sa wypisane na oponie).

Mezcal po srodku tez gladki nie jest, a boki bieznika sa mocno wydatne (bralem je bardziej z zamilowania do bialego koloru niz innych szczegolnych zalet - moze ich nie doceniam? Tylna zalozylem odwrotnie niz przednia. Bo ich bieznik w jedna strone ma zapewniac "speed", a w druga "traction" (to tez jest na nich napisane). Ja po pierwszej glebie (z poslizgu przedniego kola na piachu) - przestawilem przednia opone na "traction" a tylna zostawilem na "speed" - i moze przez to byly wolniejsze niz Piranhy - w kazdym razie wiecej gleb na nich nie mialem :wallbash:

 

Co do Continental Race King 2.2, to jeszcze raz podkreslam mam "superciezka" wersje UST (i zaczalem ich uzywac na zupelnie nowych kolach (Fulcrum RM1) niz te poprzednie opony detkowe (co utrudnia porownanie) i pompuje je slabiej (po to je w koncu kupilem) to wszystko sprawia, ze nie moge jezdzic na nich tak szybko jak na w.w. :) ale za to jest mi mieciusio.

 

Dla scislosci: szersza opona na asfalcie nie jest szybsza - gdyby tak bylo, na TdF krolowalyby BALONY! ;)

Takze w blocie czy sniegu wezsza opona radzi sobie lepiej (wgryza sie i dociera do twardszego gruntu) - a szeroka w blocie, chetnie robi sie...bardzo szeroka (celowo pomijam tu kwestie rodzaju bieznika). Jedno jest pewne szersza opona nawet gladka, generalnie lepiej jezdzi po piachu i przede wszystkim daje wiekszy komfort na twardym podlozu - to nie jest priorytet rasowych scigantow tylko wygodnickich :) i dlugodystansowcow.

 

(Jeszcze drobne sprostowanie w tym poscie chcialem napisac Mezcal, a nie Saguaro. - sorry.)

Edytowane przez flubi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flubi - i takie wypowiedzi cenię - na temat i praktycznie.

 

Ciekawie wygląda to co opisujesz bo wychodzi że Conti swojemu rozmiarowi zawdzięcza super komfort ale nie koniecznie rewelacyjne zachowania na twardym - są lepsi. Wiem ze UST ma nieco odmienną charakterystykę i napompowanie na kamień dętkowej pewnie by ją przyśpieszyło - to jest jeszcze do zweryfikowania.

A tak na marginesie - czy ten komfort rzeczywiście jest taki drastyczny - to pytanie teoretyka?

Kolejnym ciekawym doświadczeniem jest to że Piranha mimo że ma rzadziej rozstawione klocki niż np Dry2 to jednak jest szybsza - może wpływ na to ma jej niewielka masa. Słowem wydaje się ciekawym kandydatem jezeli nie brać sobie do serca tego że potrafi uciec na błocie - w końcu nie jest do tego dedykowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...A tak na marginesie - czy ten komfort rzeczywiście jest taki drastyczny - to pytanie teoretyka? ...

 

Tego nie da sie nie poczuc. Przed zalozeniem tych Continentali pompowalem kola mocno i uzywalem amortyzowanej sztycy Thudbuster LT. (To jest dosc ciezki ale mily gadget robiacy dokladnie to, czym chwali sie jego konstruktor.) Teraz wrocilem do sztwnego i lekkiego aluminiowego wspornika, a amortyzacje pozostawilem oponom, bo daja rade. Mozesz swoje opony napompowac ciut ponizej 2 BAR i tez poczujesz wyrazna roznice (ale upojony komfortem nie odjezdzaj daleko od domu!) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze dołoze jeszcze własne odczucia,pisałem w podobnym wątku ze posiadam oba typy opon tzn Race King i Piranha,nie posiadam opon geaxa wiec moja ocena tych opon bedzie subiektywna.Dołoze do tego porownania Racing Ralphy.

Uzytkuje wersje 2.0 kevlar i drutowki na innym bike-u.

Odnosnie szybkosci na twardym wygrywa Piranha-to jest bardzo szybka opona,radosc z jazdy konczy sie dopiero gdy zrobi sie mokro,radosc z posiadania racing ralphow konczy sie gdy na trasie pokaze sie błoto a radosc z jazdy na race kingach konczy sie gdy napotkamy gline.

Geax mezcal z moich dotychczasowych doswiadczen sklasyfikowałbym je na rowni z Piranhami.

Klasyfikacja odnosnie trakcji/bezpieczenstwa jazdy bedzie dokladnie odwrotna:1-Race King,2-racing ralph,3-piranha

Nie chce zostac opacznie zrozumiany-nie mowie ze race king to lek na wszystko,jednak moim zdaniem to opona z najszerszym spektrum zastosowan z tu opisywanych,gdy robi sie mokro jazda staje sie mniej komfortowa ale daje sie w miare bezpiecznie i szybko jechac .W sezonie 2009

moze dwa razy załowałem wyboru tych opon ale maratony były tak ekstremalnie błotniste ze sam zastanawiałem sie na jakich oponach mozna było szybko przejechac.

Kilka uwag technicznych:

Po sezonie oponki maja przebieg 4tys km,jezdzone w kazdych warunkach- maratony na mazowszu a w okresie letnim kotlina Kłodzka i Czechy, przy cisnieniu rzedu 3-3,5bar zuzycie po sezonie okreslam na 20-30%,w trakcie sezonu dwa flaki-jeden to kolec z jakiejs akacji a drugi na szkłach,w tym drugim przypadku nie wytrzymał bok opony(rozciety szkłem-sklejony łatka od srodka dotrwał do konca sezonu)dla porownania na oponach Piranha nie złapałem zadnego kapcia,na ralphach moja podroz została z tego powodu przerwana tylko raz, wytrzymałosc mechaniczna Race kingow oceniam na poziomie srednim.Teraz łyzka dziegciu:dobrze jest kupowac te oponki razem z montazem,jakosc ich wykonania jest niezbyt wysoka i zdazaja sie egzemplarze z biciem bocznym,

Na sezon 2010 zakupiłem wersje supersonic ale z racji pogody leza jeszcze na połce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...