fafik Napisano 15 Maja 2009 Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 Jako że jest to mój pierwszy post chciałbym wszystkich bardzo serdecznie powitać.Mam lat 39 i pół .Trzy miesiące temu rzuciłem papierosy i niestety zaczęło przybywać trochę ciałka postanowiłem coś z tym zrobić wybór padł na rower.Złapałem takiego bakcyla , że teraz jeśli nie pojeżdżę codziennie jestem" chory" ale do sedna niedawno kupiłem nowy rower giant x sport 4. zrobiłem nim jakieś 400 km i coś dziwnego zaczęło dziać się z przednią przerzutką pomijam fakt że trochę się rozregulowała i wymaga regulacji ale to chyba normalne z nowym sprzętem najgorsze jest to że podczas zrzucania łańcucha z największej tarczy na średnią łańcuch częściowo zostaje na dużej tarczy i od spodu klinuje się (nie dzieje się tak za każdym razem).Taki przypadek miałem już wtedy kiedy rower miał parę dni dzisiaj kiedy kolejny raz się zblokował przyjrzałem się dokładnie przedniem tarczom i okazało się że na największej tarczy w dwóch miejscach prawie naprzeciwko siebie po dwa zęby obok siebie są niższe od pozostałych prawie o połowę nie wiem co mogło być przyczyną "zcięcia " tych zębów bo tak to wygląda .Zamierzam udać się do sklepu na pierwszy przegląd w celu wyregulowania przerzutek i teraz moje właściwe pytanie czy zcięte zęby mogą być przyczyną klinowania się łańcucha i czy mogę żądać wymiany uszkodzonych części na nowe.Z góry dziękuję za odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amoniak Napisano 15 Maja 2009 Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 Czy te brakujące zęby w korbie nie są co 180 ° ? Jeśli tak to wszystko w normie- tak ma być Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fafik Napisano 15 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 Wygląda na to że te zcięte zęby są co 180 stopni.Jeśli to jest normalne to co może być przyczyną takiego stanu rzeczy.Trudno jest jeżdzić uważając ciągle przy zmianie przełożenia z dużej tarczy na średnią aby nie zblokować łańcucha.Chciałbym zaznaczyć że taka pierwsza sytuacja miała miejsce już wtedy kiedy przerzutka działala (zmieniała przełożenia) prawidłowo bez żadnych zbędnych dżwięków czyli rozregulowanie przerzutki nie miało wpływu na to że łańcuch pozostaje częściowo na dużej przerzutce i się klinuje.Problem polega na tym że do sklepu mam 50 km i nie mam czasu ani ochoty jeżdzić do sklepu co chwilę dlatego drążę temat żeby wiedzieć czego mogę się spodziewać po wizycie w sklepie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gdy Napisano 15 Maja 2009 Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 te ściecia sa fabrycznie zrobione właśnie po to zeby łąńcuch łatwiej wchodził i schodził z zebatki. wyregulowanie przerzutki powinno załatwic sprawe. swoją droga pierwszy przegląd , czyli ten gwarancyjny powinien byc zrobiony do 30 dni od daty zakupu lub po 50 km więc proponuje sie nie chwalić w serwisie tymi 4oo km czuwaj ! miałemnapisac wczesniej ale mody topa przeniesli heheheh Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 16 Maja 2009 Udostępnij Napisano 16 Maja 2009 Mi się już kilka razy zdarzyło zawinięcie łańcucha przy zmianie z 3 na 2 i omal nie wyłamałem przedniej przerzutki. A mam XT wyregulowane wg wszelkich poradników. Ponoć jak łańcuch się trochę rozciągnie to powinny zniknąć wszelkie problemy. Mój napęd jest nowy, więc nie potwierdzam - nie zaprzeczam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Pixon Napisano 16 Maja 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 16 Maja 2009 Właściwie to takie zawijanie się łańcucha na korbie miało miejsce u mnie kiedy był już wyjeżdżony blat i były zadziory na zębach przez co się łańcuch haczył na nich. W przypadku nowego sprzętu nie wiem co może być tego przyczyną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fafik Napisano 16 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 16 Maja 2009 Z tego co widzę nie jest to odosobniony przypadek.Andrew mi jak się zawinął pierwszy raz to o mały włos nie wywinąłem takiego orła że teraz za każdym razem kiedy zmieniam przełożenie z dużej zębatki na średnią mam jakiś strach w nogach i szlag mnie trafia bo przecież nie da się tak jeżdzić. Już zacząłem żałować że nie dołożyłem parę złotych i nie kupiłem x3 z leprzym osprzętem ale skoro piszesz że przy twoim xt dzieją się podobne rzeczy to już sam nie wiem.Może ktoś jeszcze miał podobny problem i napisze jak sobie z tym poradził poczekajmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.