Skocz do zawartości

[opony]Wyminana opon na lepsze - opona tył do 100 zł.


los12

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem że to forum itd. ale nie możesz też samemu podać swoich typów? Allegro i sklepy internetowe są. Powklejaj jakby co linki do aukcji to ci powiemy o wadach i zaletach podanych przez ciebie opon.

Racing ralph na przód też będzie dobry, także nie ma co anulować zamówienia, jeżeli chcesz poprawić trakcję roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przez 4 lata zapomniałeś języka, to się zastanawiam, jak mówiłeś i pisałeś przed wyjazdem.

 

Nie możesz po prostu założyć tą co zamówiłeś i zobaczyć, czy będzie dobrze? Tylko załóż ją na przód, bo przy twoim stylu jazdy to jej szkoda na tył.

Możesz kupić taką oponę. Miałem je kiedyś założone i po kilku tys. km nadal wyglądają na prawie nie używane. Schwalbe RR wykończysz bardzo szybko, jeżeli będziesz blokował koło na asfalcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

faktycznie zabawny temat sie stworzył.

załóż Ralpha.....jak zarżniesz , kupisz nowa itd.

możesz zakładac za każdym razem inną a na forum pisać jaka to opona i jak szybko ja przetarłeś.....:-)

dzieląc sie spostrzeżeniami zrobisz nam wielką przysługę...swoisty ranking opon.

 

pomyśl o tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam ;)

również szukam opony na tył do 100 zł; ta opona będzie jeżdżona: teren 85%-15% asfalt, błoto-suche to zależy od aury, deszcz i błoto mnie nie odstrasza :]

zależy mi przede wszystkim na: PRZYCZEPNOŚCI, żeby dało się bez problemu podjechać pod strome i często zabłocone podjazdy i ze sporą prędkością dało się pokonywać ostre zakręty, oraz na WYTRZYMAŁOŚCI, żeby te kilka kkm przejechała w dobrym stanie i rzadko (najlepiej wcale) łapała kapcia; waga, opory toczenia itp. są dla mnie sprawą drugorzędną, no ale wiadomo, im lżej tym lepiej :P

zwijana, drutowana - bez większego znacznenia, ale taniej=lepiej

do tej pory jeździłem na Rubenach, ale jednak tylna w cięższym terenie nie radzi sobie zbyt dobrze, zresztą już praktycznie slick mi się z niej zrobił, natomiast przód ciągle jest w dobrym stanie; tył zostawię sobie na asfalt, przód zostawię

moje typy:

 

Michelin XC AT

 

Michelin Country Mud

 

Maxxis Crossmark

 

Maxxis Larsen TT

 

Schwalbe Smart Sam

 

Schwalbe Racing Ralph

 

Continental Explorer

 

Kenda SBE

 

sorry, że tak porozrzucane są te opony, ale nie jestem jeszcze zaawansowany :D

proszę pomóżcie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyrzuć z tej listy KENDE SBE, to szybka opona o drobnym, gęstym bierzniku, trzeba naprawdę dobrze panować nad rowerem żeby wykorzystać jej zalety. Potrafi uślizgnąć się na suchym a co dopiero w błocie. I możesz tak samo wyrzucić RALPHY, to lekkie opony o bardzo małej odporności na przebicia. Te dwie opony nie spełnią tych kryteriów o których piszesz. Reszty nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Crossmarki na pewno nie na błoto, bardzo szybkie oponki na suche warunki ale tylko w niewielkim błocie dają radę

Na suchym zjeździe idą jak burza, 60km/h po kamienistym zjeździe nie zrobiło na nich wrażenia, a ważę 80kg, ale polecam wziąć wersję eXCeption. Ja mam zwykłą zwijkę i na prostej przy rozpędzaniu czuć trochę wagę oponki. Testowałem je ostatnio w błocie i na płytkim błotku dają radę, ale na głębszym zapychają się.

Na błoto dobra będzie KENDA KOMODO, Tioga BLACK TURTLE, albo właśnie Michelin Country Mud.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko że ja nie potrzebuję opony TYLKO na błoto, ale raczej takiej, której głównym przeznaczeniem będzie jazda po suchym, a jazda po mokrej nawierzchni będzie drugorzędna, choć wcale nie zdecydowanie mniejsza ;) powiedzmy będę jeździł: suche 5-3 błoto

zastanawiam się teraz głównie nad Crossmarkami i Country Mudem

Jak Country Mud daje sobie radę na luźnych suchych kamieniach, a jak Crossmarki na mokrych liściach, bo na błocie już wiem :D

A co z Michelinami XC AT??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma opony która jest do wszystkiego, albo sucho albo błoto. Owszem możesz założyć coś z wielkim i rzadkim bieżnikiem i na suchym też pojedzie ale opory toczenia będą bardzo duże i z czasem będziesz się wściekał. Generalnie ciężko o kompromis.

Proponuje dwa zestawy opon, typowo suche szutry i na obfite błoto.

Ten Michelin wydaje się sensowny, ale szybkie to to nie będzie.

 

Ewentualnie spróbuj takiego Michelina kupić węższego np: 1,9. W błocie pomoże, a na szutrze spadną opory, choć marginalnie.

 

Generalnie z błotem jest trochę jak ze śniegiem, węższe opony górują, klocków jest mniej, za to większe. To wszystko powoduje że nacisk jednostkowy na cm2 rośnie.

 

Możesz też kombinować z ciśnieniem, zmniejszać na błoto i wtedy można żyć z jednym kompletem opon ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytałem inny wątek na tym forum o XC AT i wynikało z niego, że jest to oponka o raczej niskiej trwałości

jak to jest u nich z wytrzymałością?

jeśli mam na niej przejechać 1000 km, za to lekko i sprawnie, a na Country Mudach 3000 km i troszkę się pomęczyć to jednak chyba wolę te drugie

 

p.s. sorry, że tyle pytań i wątpliwości, ale wolę dobrze zastanowić się nad zakupem, zanim wydam (wcale niemałą) kasę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...