Skocz do zawartości

[sklep] Sklep Twoich Marzeń . . .


montada

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Z dużą uwagą przeglądam forum. Na rowerze jeżdżę od dłuższego czasu lecz rodzaj wykonywanego zawodu nie pozwala mi na szczegółowe śledzenie wszystkich aukcji i sklepów internetowych. Mam wiele pasji w życiu i nie uważam się za eksperta w tematyce rowerowej. Rower to dla mnie niesamowita frajda. Frajda i radocha ! Wiatr we włosach i muchy w zębach to to co lubię :) Ostatnio stanąłem przed dylematem: wybór nowego roweru. I tu zaczęły się schody. Przeglądanie czasopism, aukcji internetowych, forum rowerowych i dopiero na końcu doszedłem do wniosku że nie znam ani jednego sklepu rowerowego ,który w sposób profesjonalny i na miarę XXI wieku zaopiekowałby się klientem. Klientem i tym ,dla którego odpowiednie kąty ramy mają szalone znaczenie i tym który nie wie co to suport. Oczywiście sklepy internetowe oraz aukcje są bardzo konkurencyjne jeśli chodzi o ceny ale czasem chciałoby się wejść do sklepu jak człowiek i porozmawiać z człowiekiem. Ze mną sprzedawca w jednym ze sklepów zaczął rozmawiać chyba tylko dlatego że byłem znacznie starszy od niego. Sam zaś stwierdził, że 90 procent ludzi ,którzy przychodzą to laicy w temacie i nie chce mu się pomagać w wyborze roweru czy części. Podejrzewam, że dla niego klient to tylko ten, który przyjdzie i kupi rower za 10 tyś. Masakra. Kolejna rzecz ,która sprawiła,że szybko wyszedłem, to moment w którym sprzedawca rozmawiał ze mną kończąc dojadać pizze z pudełka.. Ciekawe co by powiedział jakbym to ja wszedł i w połowie słowa strzelił z balona i dziamdział głośno mlaskając gumę do żucia.Kolejna sprawa to wystrój i ekspozycja rowerów i części. W tej kwestii zatrzymaliśmy się na latach 80 - tych. To tyle co do marudzenia. Koniec końców kupiłem rower. I to nie tam gdzie właściciel zaspany otworzył sklep zamiast o 10:00 to o 11:00 ale tam gdzie zostałem potraktowany tak jak każdy by chciał być potraktowany. A teraz pytanie do Was drodzy forumowicze. Ciekaw jestem jak Wy widzicie sklep Waszych marzeń.Sklep do którego chcielibyście codzienne zaglądać. Może nasze wspólne przemyślenia przeczyta ktoś kto powinien i da mu to do myślenia. A czasem warto po prostu pomarzyć... :)

 

Sklep nie internetowy. Sklep ze stała siedzibą .

 

1. Ekspozycja

2. Wystrój wnętrza

3. Obsługa

4. Serwis

5. Czy sklep powinien być wyspecjalizowany w jednej marce czy nie.

6. Wasze pomysły ( np. dowóz zakupionych części do domu, wydzielona cześć na pogadanki ze znajomymi...)

7. Inne

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja zacznę:)

sklep: Piata Łódź

 

1. ekspozycja-Rowery + części. Z rowerów w większości Authory, kilka Wheelerów, Schwinnów i sporo rowerów popularnych. Warto zaznaczyć, że mają tam prawie całą nową kolekcję Authora i większą liczba rowerów z zeszłego roku. Obok znajduje się sklep z częściami. Prawie pełne Shimano, widelce, ramy, obręcze, gadżety, koszulki.

 

2. wystrój wnętrza-sklep pod tym względem jest całkiem niezły trochę mało plakatów sugerujących że tu ktoś się zna na rowerach, ale ściany nie są brudne(może dlatego że rzadko można wejść do sklepu z rowerem chociaż sklep zajmuje chyba z 500m2)

 

3. obsługa-sklep dzieli się na tak jakby 3 części serwis, części i rowery.Co do serwisu obsługa przemiła i znająca się na rowerach, co do części z rowerami to nie wiem bo nigdy tam nic nie kupowałem ale jeżeli chodzi o część z częściami to obsługa strasznie upierdliwa.pracuje tam 2 kolesi jeden z nich nie wie co to jest śrubka na imbus 5mm do przerzutki jest niemiły i wygląda jak by miał chorobę genową drugi jest milszy nie mądrzy się i naprawdę zna się na rowerach, tylko nie chce sie dzielić tą wiedzą.

 

4.Serwis- Jak mówiłem obsługa bardzo miła:0 ale kiedyś w wakacje składałem u nich koło i serwisantka!! zapomniała jakie szprychy miała mi założyć czekałem na koło 5 dni po czy jade na odbiór a babka sie mnie pyta jakie mi założyć szprychy:( ale dostałem zniżkę i wszystko było oki.

 

5.sklep ma taką powierzchnie że zmieści się tam wszystko

 

6. ten dowóz części niech sobie darują a zamiast tego niech zmienią tego niesympatycznego pana na częściach

 

7.innych brak:)

 

to już chyba wszystko sklep oceniam na :

serwis 5-/6

sklep rowerowy nie wiem nigdy tam nie kupowałem roweru.

sklep z częściami jeżeli chodzi o asortyment to 5/6 ale jeżeli o obsługę to góra 2+/6

 

Zakupy w tym sklepie polecam tym którzy się znają na tym nowicjusze powinni omijać sklep z częściami serwis robi raczej rzetelnie swoją prace i można go polecić

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

1. Pełny przekrój asortymentu - także ciuchy, w szerokim spektrum cenowym i jakościowym, dla każdego portfela, ale bez bubli i wybór różnych typów poszczególnych rzeczy. Wszystkiego egzemplarz można przymierzyć, pomacać. Oo, stoliczek z wagą aptekarską dla lajtujących sprzęt, to chyba fajny pomysł :) Z każdej dyscypliny, od szosy, po zjazd. Asortyment na czasie, jeśli zeszłoroczne, to przecenione, dostępne najnowsze części.

 

2. Wystrój? Rowery na podłodze, rowery na ścianach, rowery na suficie :) W sklepie liczy się "wnętrze" :D Ale też żeby nie było ciasno, wszystko dostępne. Jak by były bardzo duże plakaty rowerowe, to w sumie fajnie.

 

3. Obsługa... Jeżdżąca, wykształcona, sympatyczna. Kompetentna przede wszystkim, ale poza tym z pasją, nie zanudzona, żeby doradzała każdemu.. Mój kumpel np. świetnie by się sprawdził w tym, chciałby ludziom składać rowery, doradzać części etc. Jak ktoś traktuje obsługę klientów jako wyjątkowo przykry obowiązek, to to, że jest bikerem, nic nie pomoże. Poza tym brak ochroniarzy sterczących za Twoimi plecami i pytających w czym pomóc, jak za długo się zastanawiasz, poklikasz manetką, albo zaczniesz przymierzać buty spd.. A jak marzeń, to w sumie mogłyby ładne dziewczyny obsługiwać, taak, 1 dla każdego klienta, żeby się nim zaopiekowała, bo zamulaści faceci zajmujący się dzwonieniem, rozpakowywaniem dostawy, etc. się nie umywają do takiej obsługi :)

 

4. Serwis.. Profesjonalny, co dużo gadać. Powinien być, nie tylko dla sprzedanych przez nich rowerów, powinien umieć zająć się każdą współczesną częścią. Doświadczeni fachowcy. Ceny normalne, a nie takie, żeby nikt nie korzystał poza przeglądem gwarancyjnym.

 

5. Sklep powinien mieć wiele marek, koniecznie. Każda inaczej przygotowuje rowery, inne proporcje ram stosuje, design, rozmiarówkę ubrań etc. Musi być wybór. Ale z poszczególnych marek powinny być wszystkie modele. Co wiąże się z dużą powierzchnią.

 

6. Zamiast takich szalonych pomysłów, które bez problemu da się zorganizować! Tylko ktoś za to zapłaci. Dam odwrotną cechę - TANIO! Części tanie nie są, trochę kasy trzeba mieć, żeby kupować na promocjach, allegro etc. A ceny katalogowe - zalecane przez producenta dla sprzedaży detalicznej są często kosmiczne. A sklepy stacjonarne często doliczają sobie kolejne kilkanaście % oprócz tego, co im się należy!

 

7. Marzenie, to posiadanie strony internetowej, na której byłby dość wiarygodny spis, co jest na stanie.

Sklep mógłby sponsorować okolicznych zawodników. Być w dostępnym miejscu, a nie na peryferiach, jak bywa z dużymi. Duża powierzchnia z powodów w.w. oraz żeby można było przejechać się w nim rowerem i bo tak jest fajnie :) Przymierzalnia, duże przeceny. Bezpieczne i praktyczne miejsce do zostawienia własnego roweru W ŚRODKU. Miejsce gdzie można "siadnąć" i powertować katalogi - to z obserwacji. I broszurki, katalogi producentów można sobie wziąć ;) Możliwość ewentualnego sprowadzenia jakichś nietypowych części z oferty i okolic, typu części zamienne, bez konieczności ich zakupu.

 

Obecne dla mnie jedyne plusy stacjonarnych, to możliwość przymiarki, zobaczenia na żywo, szybsze i tańsze załatwienie sprawy, jeśli chodzi o drobiazgi typu dętka, skuwacz, ale jeśli się nie spieszy, to też nie, bo do sklepu trzeba pojechać, a czas jest cenny.. Poza tym przegrywają, żeby być konkurencyjne dla internetu, muszą dążyć do takiego wizerunku marzeń, a nie ratować swoją niepopularność zawyżając ceny... Inaczej pozostaną im ludzie, którzy muszą z nich korzystać, póki nie wiedzą co jest czym i co powinni kupić.

 

Dodam, że na celownik wziąłem m.in. największy sklep, czy salon to zwą, rowerowy w Polsce - Żuchliński w Gdyni, 2 piętra, 1300 metrów kwadratowych, przyjemnie się go odwiedza, najlepszy, w jakim byłem, ale do ideału ciągle mu daleko :) Po pierwsze dlatego, że dojazd na peryferia miasta, gdzie stoi, zajmuje mi jakieś 2h.. Ale to koszt wielkiej powierzchni w nie tak dochodowej branży, jaką są rowery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GdyniaBiker. Bardzo spodobał mi się pomysł: strona internetowa sklepu stacjonarnego z uaktualnianym spisem asortymentu na stanie. Świetny a zarazem prosty pomysł. Jeśli interesuje Cię konkretna rzecz w sklepie , wchodzisz na ich www i już wiesz czy wychodzić z domu czy nie. Bardzo często zdarza się ,że jadę i co? A to rozmiaru takiego nie ma , było i już nie będzie albo dostawa za miesiąc itd itd. Oczywiście potrzebna jest do tego osoba, która na bieżąco prowadziłaby aktualizację asortymentu. Oczywiście zbliża nas to do sklepu internetowego ale moim zdaniem fajnie jest pojechać i pogadać z człowiekiem i zobaczyć na żywo to czy owo.

Promowanie sklepu rowerowego przez sponsorowanie zawodników - celnie.

Choć jedna kobieta w sklepie .... ehhh ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z doświadczenia, zwykle można się dodzwonić i spytać, ale różnie to bywa no i uciążliwe dla pracowników i obsługiwanych interesantów za ladą :)

Problem w tym, że właśnie nie jest to takie proste :/ W sklepie internetowym łatwiej, a też często są pomyłki, informacje nieprecyzyjne, nieaktualne od miesięcy itp, ale w czysto stacjonarnym trzeba by zrobić całą bazę danych i rejestrować każdy egzemplarz mostka wydany klientowi etc. a później dostawę... A tych części jest mnóstwo.

 

Jednak teoretycznie mogłoby to ułatwić obsłudze robotę z zamawianiem, a system informatycznej integracji kasy z bazą danych na serwerze mógłby idealnie podawać informacje, wystarczyłoby wprowadzać info o nowej partii towaru, czyli niemal bezobsługowo :) Pieśń przyszłości..

 

Trzeba korzystać z osiągnięć technologii, ale coś takiego miałoby sens tylko w naprawdę wielkich sklepach, jakie ciągle mi się do głowy cisną, także dlatego, żeby się zwróciło B) Taki sklep marzeń. A na razie większość, to malutkie sklepy i serwisy.

 

Jedna kobieta w sklepie sportowym to nie taka rzadkość, nawet 2, ale więcej nie zaszkodzi :D Może nawet lepiej sobie radzą w takiej roli. Ja nie mówię, że miałyby chodzić w kolarskiej lajkrze, ale... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak uważasz? Ja nie, jest tendencja do mieszania stylów jazdy itp, trzeba mieć szerszy wybór, a nie np tylko części xc, a jak się zdecydujesz na mocniejsze, to do innego sklepu? Generalnie troszkę nie tego B)

 

No i żeby zaszła specjalizacja sklepów aż taka, to musi być bardzo duże zapotrzebowanie na te sklepy.. A branża chyba ma się tak sobie, zwł. stacjonarna. Czyli taki biznes ma szanse tylko zaspokajając możliwie szeroką rzeszę klientów. To się za szybko nie zmieni. A w kwestii rowerów nie widzę takiego sensu, można znać się na różnym sprzęcie i go sprzedawać, nie jest to działalność zbyt twórcza i intelektualna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest zbyt twórcza i intelektualna...być może tu tkwi problem....nie zaczynamy tworzyć sklepów od wizji,promocji ,reklamy, ewentualnego sponsoringu - pomysłu ,który jest bardzo ok - tylko od wysokości marży. Ostatnio śledziłem rozwój nowego teamu amatorskiego, który powstał i w szybkim czasie zapisało się 16 osób. Team pokrywał koszty podróży na maraton i dla wielu było to kartą przetargową. To wiele mówi ale też i cieszy ,że coś się ruszyło. Nie jest trudną rzeczą otworzyć sklep. Problem w tym , by swoimi działaniami zachęcić ludzi do jazdy a wtedy i klient będzie. Niestety tegoroczne podwyżki cen ( Shimano 30 % !!! - podobno ) mogą to utrudnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...