Skocz do zawartości

[Rower] Kross Fr1 sign


KOSmal93

Rekomendowane odpowiedzi

No wiem wiem troche lipa ale dali mi odrazu do niego kask i ochraniacze na kolana (661) a sie zdziwiłem bo kask na allegro 300zł kosztuje. No niby źle zrobiłem ale na realu blade jest przepiękny :P a sign taki nudnawy troche :P

 

Rower naprawde jak z najwyższej półki myslałem ,że będzie miał coś z marketu a tu :) wszystko super :P Hamuje ostro amor może nie wybiera wsyztskiego ale Tu nie o to chodzi , ramka wygląda Ślicznie :D , kółka i opony też fajnie wyglądają Korba to chyba najmocniejszy jego punkt :P zresztą signa też, A co do signa to bałem się Jednak Rst ... :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na razie kolega Kosmal93 zaczyna zabawę, wieć jeszcze zdąży zrozumieć to jakie częsci wymieni w przyszłości, na razie niech sie poduczy na tym co ma, kupił Blade bo mu sie podobał i ok, zido pomagałes jemu w wyborze, a ponieważ nie miał stycznosci w cześniej z podobnymi rowerami nie wie jeszcze co dobre, Northec nie jest taki zły ale mogłby być lepszy, ja tylko myśle nad tym jak długo wytrzyma w nim rama :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie o ramę się boję ... ale ogólnie rower wydaje się spoko ;)

NO ta promocja właśnie mnie do roweru zachęciła :P ogólnie 400zł dostałem za free ;)

a mam też pytanie co należy serwisować w takim rowerze ?? (ponieważ nigdy nie miałem tarczy ani "amortyzatora")

 

 

 

 

Czy ktoś z was wie gdzie znajde bardzo dokładny "instruktąż tuningu duro " ? wszystkie które widziałem były opisywane mało dokładnie i bez zdjęć , bo mój troche za twardo chodzi jak na moją mase 65 kg :)

PS czy ty zido przeprowadziłeś już ten tuning bo widziałem że chciałem po twoich postach jednak nie napisałes ,że zrobiłeś go

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z amorkiem jeszcze poczekaj, u mnie po 300km zaczał chodzić zbyt miekko :) (a na początku był sztywny strasznie i też miałem robić w nim drobne zmiany), jak na nim pojezdzisz i jego praca nie bedzie Ciebie zadowalała to wtedy będziesz w niego ingerował, na razie jest na za wcześnie (jak dla mnie ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam w hexagonie duro, ale jeżdziłem juz na dwóch amortyzatorach marki SR Suntour (XCU i XCP obecnie) i wiem że w obu przypadkach amorki pracowały dopiero po dłuższym jeżdzeniu tak jak powinny, smiem w tym przypadku twierdzic ze w przypadku duro moze byc podobnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ziom nie rób tego!

ja mam duro od 2 lat. na początku chodziło sh*towo, dopiero po jakimś czasie sie "rozgrzało". Jeszcze jedno. Teraz za oknem temperatura jest raczej niska co wpływa na to ze amor będzie działał słabiej, ale jak w lato jest po 30stopni to chodzi jak malina :)

W amorze do skakania nie chodzi o to by wybierał nierówności kostki brukowej, ale o to by Ci nadgarstki nie odpadły jak będziesz lądował jakąś hopkę :P

Następnie Ty masz nowszy model durocchi wiec powinien chodzić fabrycznie lepiej od nowego

po4-te :D z tego co sie orientuje większość ludzi która klnie na duro poddała je tuningowi i dlatego im cieknie strzela itp :)

no i po 5te najważniejsze - TUNINGUJĄĆ TRACISZ GWARANCJE ! A chyba nie po to kupowałeś nowy rower by ją stracić po miesiącu, nie? ;P

 

No ale to jest tylko moja skromna opinia poparta użytkowaniem dwóch duro, oraz wiedzy którą posiadłem za pomocą internetu ;D Możesz mnie posłuchać, albo nie - Twój wybór ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a no właśnie zima ;), niska temperatura itp, słabsze działanie smarów, a juz miałem nadzieję że mój amorek jest sztywniejszy niż mi się wydawało, po jeździe wczorajszej byłem z niego zadowolony (nie dawał sie niskim krawęznikom, reagował tylko na hamowanie na przednią tarczę, a w lecie niski krawęznik i drobne nierówności wybierał, tego nie lubie :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o 3.0 zapomnij :thumbsup::D mało która rama jest przystosowana do takich opon, z tego co wiem kolega ma duro i ma oponkę 2.35, z 2.5 moglby być juz problem (aby się zmieściła :). oczywiscie rzeczywista szerokosc opony zalezy od producenta itp, nie zawsze jest dokladnie odwzorowana względem swojej wielkości w calach )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli się nie bawisz w Freeride lub DH to opona szersza jak 2,35" mija sie z celem, a jazda dla szpanu na takiej szerokiej oponie też różowa nie jest bo opona ma większe opory itp (bardziej sie zmęczysz, i oczywiście waga opony wyższa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś planuje założenie opony większej od 2,1, to musi się zastanowić, czy naprawdę się to opłaca.

 

Ja rzuciłem się na Schwalbe Fat Alberty 2,35". Jeździłem na nich 2 lata, męczyłem się nieziemsko.

 

Ostatnio na tył wrzuciłem Maxxisa Crossmarka 2,1" a na przód 2,25" Maxxisa Ardenta. Różnice?? O wiele lżej się jeździ, 0,5kg mniejsza masa. A przyczepność? Nie widzę różnicy.

 

Wniosek jest taki : jeżeli jeździsz na wąskich oponach i brakuje Ci przyczepności, to zmień na szersze. A jeżeli dajesz radę na obecnych gumach, to absolutnie nie zmieniaj.

 

Szersze opony oznaczają :

- OGROMNY wzrost oporów podczas jazdy pod wiatr

- straszny hałas na asfalcie

- dużą masę rotującą - SŁABE PRZYSPIESZENIE

- nieproporcjonalny wzrost przyczepności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opony duro 3.0 ważą chyba 1,5kg sztuka!

nie ma sensu zakładać tego w rowerze do latania!

wszyscy odchudzają rowery, a Ty chcesz tam wpierdzielić mega kloce niewiadomo po co ;P

Ja do dirtu polecam schwalbe table top. ważą jakieś 0,6kg, malutkie opory toczenia i jeździ sie gites ;P

i opona 3.0 moim zdaniem to nie jest lans tylko bezsens. Ale każdy robi jak chce ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...