KL1 Napisano 17 Października 2008 Napisano 17 Października 2008 Chodzi mi to to, że mój rower nie spełnia niektórych należytych funkcji jak trzeba, dlatego myślę nad jego wymianą lub wymianą niektórych części. Problem tkwi w tym, że spotkałem się z opinią, iż "tego typu rama dużo nie wytrzyma". Rama jest stalowa. Nie chodzi mi oczywiście o skakanie na tym rowerze, nie służy mi też ten rower do downhillowych zjazdów, chodzi o jazdę trochę po szosie, trochę po lasach i górach. Czy rzeczywiście tego typu ramy nie są wytrzymałe? I czy jest sens kupować nowy sprzęt do tego roweru, czy lepiej kupić nowy rower? link do zdjęcia z rowerem: http://i102.photobucket.com/albums/m118/ji...pg?t=1224267445 Pozdrawiam
Quattro Napisano 17 Października 2008 Napisano 17 Października 2008 Lepiej kupić nowy rower. Bo żeby było ok to musisz wymienić wszystko, czyli nie ma sensu. Pozbieraj troszkę pieniędzy zamiast wydawać na nowe części w tym i kup porządny rower. Ta rama rzeczywiście zbyt wiele nie wytrzyma. Po górach bałbym się na takiej jeździć. Imho wymienianie części w tym to jak rzeźbienie w gównie.
ender Napisano 17 Października 2008 Napisano 17 Października 2008 sa wytrzymale jako tako znaczy sie nie powinna sie przy takim zastosowaniu jakim piszesz rozleciec tylko ze jest to ciezka "maszyna" i nie warta rozbudowywania chociaz jak ktos nie mierzy wysoko to i do rozbudowy sie nada bo zawsze cos mozna poprawic jakbys jakis damper do tego dolozyl... ale po co ci damper do zastosowanie jakie podales
KL1 Napisano 19 Października 2008 Autor Napisano 19 Października 2008 A żeby nie zakładac nowego tematu to chciałbym zapytać się tutaj, ile za ten rower mógłbym wziąć 21 biegów, jak wiadomorama stalowa, przerzutki i manetki oczywiście Shimano (trudno mi powiedzieć jaki model), kierownica "neco ultralite" więcej o tym rowerze więcej powiedzieć nie mogę. Wiem że to co napisałem w ocenie za bardzo nie pomoże, aczkolwiek o wycene bardzodzo prosze pozdr
canar Napisano 19 Października 2008 Napisano 19 Października 2008 W dużym stopniu powinien pomóc Ci ten wątek, masz tu co nieco o swojej ramie i calej reszcie http://www.forumrowerowe.org/index.php?sho...c=3654&st=0 pozdr
Qba66 Napisano 19 Października 2008 Napisano 19 Października 2008 O ile ktoś zechce to od Ciebie kupić, to myślę, że nie więcej jak 80-100zł.
wastedqba Napisano 19 Października 2008 Napisano 19 Października 2008 sa wytrzymale jako tako znaczy sie nie powinna sie przy takim zastosowaniu jakim piszesz rozleciec tylko ze jest to ciezka "maszyna" i nie warta rozbudowywania chociaz jak ktos nie mierzy wysoko to i do rozbudowy sie nada bo zawsze cos mozna poprawic jakbys jakis damper do tego dolozyl... ale po co ci damper do zastosowanie jakie podales Jak znam życie to nie znajdziesz pasującego dampera do czegoś takiego. Druga sprawa widelec też będzie problem. Nie widzę czy to ma hak przerzutki czy przerzutkę na hak... Jeśli to drugie to już totalna porażka. Lepiej kupić nawet całkiem sztywny rower (nie ma sensu kupować rowerów z widelcem amortyzowanym poniżej ~1300zł).
tobo Napisano 19 Października 2008 Napisano 19 Października 2008 pierwszym sensownym wyborem w przypadku roweru amortyzowanego bedzie full krossa z serii sfx. posiadam takowego w wersji 500 i sprawuje sie bardzo dobrze. 300tka ma tą samą rame i amor tylni, reszta osprzetu jest ciut gorsza. aluminiowa rama, system jednozawiasowy, calosc komponentow sensowna. zamienilem opony na bardziej agresywne, zalozylem inny mostek i rogi, rowniez siodlo (preferencje uzytkownicze a nie kiepskiej jakosc oryginaly).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.