Skocz do zawartości

[wkład suportowy] jak można zajeździć kartridż


Belegdol

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej. Jakiś czas temu odzyskałem rower który ukradli mi w 2006 r. Postanowiłem go odrestauraować tak, aby ojciec mógł sobie pojeździć. Ogólnie rower był niespecjalnie zużyty jak na dwa lata, miał ten sam napęd który nie był prawie wcale nadgryziony zębem czasu. Możecie sobie wyobrazić moje zdziwienie, kiedy przy tym ogólnie niemalże nieużywanym rowerze zauważyłem luzy na kartridżu (Deore XT, BB-ES71). Co ktoś z nim wyprawiał? Macie jakieś pomysły? Mi generalnie opadła kopara... Wszystko jak nieużywane ale kartridż zajeżdżony...

Napisano

nie widze w tym nic dziwnego. lozysko we wkladzie isis ktorego krótko uzywalem trafil szlag po nie wiecej niz 20 wypadach rowerowych z czego czesc odbyla sie po asfalcie. korba prawie nie miala śladów eksploatacji.

Napisano

...rzeczywiście dziwna sprawa...może jakaś wada fabryczna samego wkładu, np. ukruszenie się rolki w łożysku, albo kulki (jeżeli kulki to mógł pęknąć plastikowy koszyczek w łożysku), bo zwykle wkłady na octalink, szczególnie te wysokie modele wytrzymywały sporo (że już o wkładach na kwadrat nie wspomnę). Może ktoś na nim skakał ?

Co do wkładu ISIS to faktycznie, padają jak muchy (ktoś nie pomyślał jak ten standard wogóle wprowadzano - wielka oś, a na łożyska już miejsca trochę "brakło").

 

pozdr.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...