Skocz do zawartości

[hamulce] magura louise fr - problem


Jaca_Sopot

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam,

 

od jakiegoś czasu ujeżdżam hamulce magura louise fr. od tego czasu mam wrażenie, że nie zmienił się skok klamki, z amortyzatora nie cieknie, z tyłu też niczym klocków nie brudze, a jednak po każdej jeździe klocki są pokryte takim czarno-szarym, jakby grafitowym syfem. skąd to sie bierze? może jednak hamulce ciekną? miał ktoś takie problemy? skok klamki raczej sie nie zmienił, a jeśli, to niezauważalnie...

 

zdrówka

Jacek

Napisano

Już głupszego pytanie to nie mogłeś wymyślić? To chyba oczywiste, że w procesie ścierania powstaje ciemny proszek który osiada na różnych częściach hamulca. Samochodem nie jeździsz? Felg nie czyścisz?

Napisano

i tak drastycznie pogarsza jakość hamowania? że wracając do domu musze prawie, że butem hamować? wiem, że draństwo sie ściera, musi, ale chyba nie o to chodzi w tarczówkach, żeby po każdej jeździe czyścić klocki i tarcze?

Napisano

Jakby ciekły to by miałeś mokre klocki, piszczenie hamulców i inne atrakcje. Może klocki masz jakieś niefajne? Spróbuj założyć metaliczne, jeżeli aktualnie masz żywiczne.

Napisano

nie wiem czy "olej" mineralny magury jest tłusty ale moze przetrzyj klocki i zetrzyj ten osad kawalkiem papieru i sprawdz czy slad na papierze jest tlusty. jesli tak to znazy ze byc moze poci ci sie ktorys z tłokow zacisku?

w czasie uzytkowania hebli powstaje nalot na płytkach do kotrych jest przyklejona okladzina ale jest go niewielka ilosc.

Napisano

skok klamki sie nie zmienił, ale toż to przecie niemożliwe, żeby ścierające się klocki tak szybko robiły taki syf! pojecia nie mam jakie teraz mam, pisze na nich magura 31

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...