Skocz do zawartości

[amortyzator przód] Amor w granicach 1000 PLN...


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Powoli dobiega końca intensywny żywot Suntoura XCR LO. Nie żebym się na niego skarżył - raczej chciałem go zareklamować/pochwalić. Ważę prawie 8 dych, amor przeżył ok 7000 km intensywnej jazdy (jakieś 3 x tyle ile mu dawałem) wyprawy w góry, 7 maratonów i jeszcze się buja, ale już koniec jego bliski.

 

W sumie to się nawet cieszę, bo zawsze to okazja kupić nową część do roweru :D

Rowerek mam taki:

 

http://tnij.org/a7f3

 

I teraz może niektórzy zrozumieją dlaczego amor koniecznie, ale to koniecznie musi być biały

 

Budżet mam w granicach 1000 PLN - cholera za mało na Naprawdę Dobry I Lekki Amorek, a za dużo na jakąś 2.5 kg kotwicę co to ma więcej luzu niż skoku

Priorytety:

kolor, wytrzymałość, waga, w tej właśnie kolejności (wiem, nie jestem normalny)

 

Moje typy:

RS Tora 318 U Turn - 1100 PLN (cięższa od obecnego SunTurka)

RS Recon XC - 1070 PLN (podobno okazja)

Suntour Axon - 980 PLN, (Kiedyś Suntour to synonim dziadostwa. Od '07 wzwyż jakość Suntoura bardzo się poprawiła)

Magura Odur 1350 PLN (tu czarny jest w standardzie, za wybrany kolor trzeba dopłacać 3 stówy). Chyba nie wyrobię z kasą...

RST First 699 PLN (powietrzny, najlżejszy, ale to kurcze RST). Ktoś ma w ogóle wyrobioną opinię n/t RST z rocznika '08? Nauczyli się na błędach, czy dalej klepią tandetę ?

 

Jasne że kasa moja, decyzja i jej konsekwencje też moje, ale zanim pozbędę się tysiaka, z chęcią posłucham opinii posiadaczy w/w marek. Wybór cholera trudny

A może inne typy ? (będzie jeszcze trudniej...)

 

Pzdr/Slav

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NA fox'a troche mało... Za tysiaka można było mieć białego manitou R7 z bikestacji, ale nie wiem czy jeszcze mają. Możesz poszukać jakiś używanych foxów, może coś znajdziesz w tym, przedziale cenowym, ja swojego sprzedałem za 850 więc szukaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie zastanawiałeś się nad mazrocchi?

 

Znalazłem akurat na allegro coś takiego

 

http://www.allegro.pl/item362420541_marzoc...sl_1190zl_.html

 

Chyba nikt nie ma wątpliwości co do trwałości i niezawodności tej marki, a i waga jest całkiem całkiem. O ile się nie mylę, to rocznik 2004 - jeszcze włoska robota;p

 

Albo manitou black - z tego co pamiętam też chyba były białe, ale na allegro akurat nie ma żadnego.

 

Albo dorzuć trochę i bierz rebe albo sida world cupa:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szybko

1. Ten Marcok jest piękny, ale mocno cięty. Jak ma rurę sterową 16,5 cm to po co ktoś wciska że nowy ? Wyjął, uciął i schował do pudełka ???

2. Czemu będą odradzać Odura ? Ktoś miał jakieś negatywne doświadczenia ?

3. No i ten powietrzny ®ozbij(S)obie(T)warz. Ma to ktoś ? Bo nie chcę robić za królika doświadczalnego za własną kasę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Powoli dobiega końca intensywny żywot Suntoura XCR LO. Nie żebym się na niego skarżył - raczej chciałem go zareklamować/pochwalić. Ważę prawie 8 dych, amor przeżył ok 7000 km intensywnej jazdy (jakieś 3 x tyle ile mu dawałem) wyprawy w góry, 7 maratonów i jeszcze się buja, ale już koniec jego bliski.

 

W sumie to się nawet cieszę, bo zawsze to okazja kupić nową część do roweru :)

Rowerek mam taki:

 

http://tnij.org/a7f3

 

I teraz może niektórzy zrozumieją dlaczego amor koniecznie, ale to koniecznie musi być biały

 

Budżet mam w granicach 1000 PLN - cholera za mało na Naprawdę Dobry I Lekki Amorek, a za dużo na jakąś 2.5 kg kotwicę co to ma więcej luzu niż skoku

Priorytety:

kolor, wytrzymałość, waga, w tej właśnie kolejności (wiem, nie jestem normalny)

 

Moje typy:

RS Tora 318 U Turn - 1100 PLN (cięższa od obecnego SunTurka)

RS Recon XC - 1070 PLN (podobno okazja)

Suntour Axon - 980 PLN, (Kiedyś Suntour to synonim dziadostwa. Od '07 wzwyż jakość Suntoura bardzo się poprawiła)

Magura Odur 1350 PLN (tu czarny jest w standardzie, za wybrany kolor trzeba dopłacać 3 stówy). Chyba nie wyrobię z kasą...

RST First 699 PLN (powietrzny, najlżejszy, ale to kurcze RST). Ktoś ma w ogóle wyrobioną opinię n/t RST z rocznika '08? Nauczyli się na błędach, czy dalej klepią tandetę ?

 

Jasne że kasa moja, decyzja i jej konsekwencje też moje, ale zanim pozbędę się tysiaka, z chęcią posłucham opinii posiadaczy w/w marek. Wybór cholera trudny

A może inne typy ? (będzie jeszcze trudniej...)

 

Pzdr/Slav

Tore możesz mieć za 180 funtów czyli niecałe 8 stów (przesyłka za free)

http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=13115

 

Za 100 funtów więcej czyjakies 1250 zł mozesz miec manitou minute elite absolute w tym samym sklepie.

 

Oba białe :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a propos RST First ktoś zna?
Był opisany w jakimś teście roweru w BB czy MR , opinie niezbyt pochlebne, przy tym bardzo wysoki jak na swój skok.

 

To było w BB :

Sam amortyzator nie należy do najczulszych i czasem nie zauważa mniejszych nierówności. Na szczęście posiada regulację tłumienia i powrotu, pozwalające ustawić charakterystykę tak, by atakując duże nierówności lub podczas skoków, nie emitował charakterystycznego uderzenia przy odbiciu. First posiada też blokadę skoku, która przy maksymalnym skręceniu blokuje widelec całkowicie, co może grozić jego uszkodzeniem podczas najechania z dużą prędkością na przeszkodę. Z drugiej strony, blokada ta jest mądrze zaprojektowana. Manetką umieszczoną na prawej goleni, możemy płynnie zmieniać twardość amortyzatora, co w praktyce oznacza, że nie ma konieczności całkowitego blokowania. Podczas jazdy w pełni wystarcza ustawienie pokrętła w połowie wychylenia. Twardość zawieszenia wzrasta wtedy na tyle, że podjazdy można pokonać bez „pompowania”, przy okazji pozostawiając pewien zakres bezpieczeństwa. Ogólnie, nowy RST nas nie zawiódł, ale też nie oczarował.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i dziękuję za zainteresowanie tematem

 

Po kolei:

Axon odpada bo niestety nie ma wersji pod V-ki

 

Huhu, dzięki za linka - w sumie to brałem pod uwagę tylko sklepy stacjonarne, + ew. "alledrogo.pl"

Przy obecnym kursie funta, nic tylko brać tę Torę. Przynajmniej sprawdzona przez setki bikerów i wiadomo co w niej siedzi.

Wagowo wyjdzie tak jak obecny Suntour, jest BIAŁA :) a wytrzymać powinna sporo, sporo więcej.

 

PS.

Kupował ktoś kiedyś w tym "chainreaction cycles ?" Bo pewnie będą chcieli kasę z góry...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam nic przeciwko kupowaniu różnycz rzeczy na odległość , jednak z amorami to inna bajka - dobry przykład MarcinGoluch.

A ja jestem jeszcze lepszym przykładem - może dlatego, że często mam z nimi problemy - nie wyobrażam sobie kupowania amora od sprzedawcy który się tym profesjonalnie nie zajmuje i nie współpracuje z dystrybutorem.

Gdyby nie to , że amory kupuję w Wigwamie, to nieźle bym się teraz bujał ...

ukaniex

Tu reszta opisu RST :

Do takiej freerideâowej pozycji przyczynia się także wysoki amortyzator. RST dysponuje 100 mm skoku, jednak wygląda jakby mógł działać w zakresie 120 a może i większym. Jest tak ze względu na budowę widelca, który jest dość wysoki (490mm od osi koła do dolnej krawędzi główki ramy, dolne golenie mają 300mm a górne, nagie lagi 130mm). Najlepiej więc od razu obrócić mostek, dzięki czemu odciążymy kręgosłup
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Witam po przerwie,

 

Winien jestem podsumowanie tematu sprzed miesiąca. Ostatecznie padło na Torę 318 z U-turn, udało się w sklepie stacjonarnym kupić nową "z pudełka", nie z rozbiórki, czyli z gwarancją, i do tego w całkiem fajnych pieniądzach.

Rowerek teraz wygląda tak:

 

http://tnij.org/bc5n

 

Pierwsze wrażenia już poza mną; dziś amor był mocno tłuczony/testowany w Beskidzie Sądeckim. Na zdjęciu w dole widzicie Państwo Rytro :P

Co można napisać "na gorąco":

1. Tora jest ca. 4 razy droższa od Suntoura XCR LO, nie wiem czy 4 razy lepsza, natomiast różnicę w cenie czuć po pierwszych kilku obrotach korbą. Sztywność, sztywność i jeszcze raz sztywność. Żadnego tarcia klocków o obręcz, co przy mojej wadze przy Suntourze się wcześniej zdarzało. No i wreszcie jest regulowane tłumienie powrotu - amor "wstaje" kiedy ja chcę, a nie kiedy się sprężynie umyśli wyprostować.

2. U-turn. Super patent, pozwala dokładnie ustawić geometrię pod siebie, od podjeżdżania na ścianki, do konfiguracji endurowo-wycieczkowo-rekreacyjnej przy maksymalnym rozkręceniu. SAG ani czułość w całym zakresie skoku się nie zmienia. Nie wyobrażam sobie natomiast kręcenia U-turnem na wyścigu. Zmiana skoku w pełnym zakresie to 6 pełnych obrotów pokrętłem = 12 niewygodnych ruchów nadgarstkiem przy jednej ręce trzymającej kierę. Przy skracaniu skoku pokrętło chodzi dużo lżej i od biedy jeszcze da się obniżyć przód w czasie jazdy, natomiast podniesienie główki - tylko na wycieczce, albo bufecie. Na zdjęciu amor maksymalnie obniżony.

3. Waga - wiedziałem w co się pakuję i że na wymianie amora z gramów raczej nie zejdę. Tora jest cięższa od XCR-LO o 130 g. Nie wiem ile waży sama (ważony był cały rower "przed" i "po"), ale wydaje mi się że Harfa ściemnia podając na stronie wagę 2221g. Ale nie ma tego złego - stracone gramy nadrobię białym siodełkiem Boplighta (hurraaaaa ! Znowu kupię sobie coś do roweru ;) ). Wiem że na Allegro bywają białe chwyty Setlaz; kiedyś u kogoś widziałem biały mostek FSA. I w ogóle podsyłajcie linki do "białego", podsyłajcie :P

4. Nie wiem jak działa i co potrafi amor - powiedzmy - za 3 tysiaki, ale równowartość taniego górala włożona w upgrade roweru po prostu mnie cieszy. Czy ja jestem jeszcze normalny ? No ale na co wydam jak nie na hobby ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...