bozar Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 zeby rozwiac wszelkei watpliwosci - nadzwonilem sie ostatnio po firmach, zeby ustalic gdzie w stolicy mozna wypiaskowac i pomalowac rame najtaniej. wszedzie ceny sa praktycznei takie same, czyli: za piaskowanie i malowanie min 100 pln samo piaskowanie 50 pln samo malowanie 60, 70pln czyli pytanie nie powinno brzmiec juz - gdzie najtaniej to zrobia? tylko - gdzie najlepiej to zrobia? no wlasnie, gdzie?
rout Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 Ja wczoraj odebralem swoja rame z lakierowania. Za śrutowanie ( tam akurat taka metode stosowali) , podkład , lakier wlasciwy (proszkowy) oraz lakier bezbarwny zaplacilem 80z. Obrobce podlegala rama + widelec. Firma , w ktorej bylem to EKOPOLMAL we Wrocławiu przy ul.Krakowskiej 94 . Bardzo polecam. Wyszlo swietnie , takze bardzo polecam.
MarcinN Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 @bozar, a mógłbys podać nazwy/adresy zakładów do których dzwoniłeś?
bozar Napisano 13 Maja 2009 Napisano 13 Maja 2009 udalo sie! znalazlem zaklad (praktycznie) w Warszawie gdzie srutowanie (ekwiwalent piaskowania) i malowanie proszkowe z palety RAL kosztuje 50 pln i wykonywane jest w max 3 dni. http://www.zumi.pl/223118,ZU_Gal-Mal._Dari...zawa,firma.html nie sugerujcie sie adresem, bo tam jest tylko biuro, a lakiernia znajduje sie w Falenicy. mozna dojechac 512, albo 146 i trzeba wysiasc na petli. Jak ktos bedzie chcial to moge lepij pokierowac. Sam tam neistety nie pomalowalem, bo potrzebuje takiego koloru jakiego oni nie maja;) pozder
Kordi Napisano 13 Maja 2009 Napisano 13 Maja 2009 Czy jest jakiś sposób na spersonalizowanie ramy? Czy jest jakaś możliwość zakupu specjalnych folii do druku, etc. w Polsce (tzw. decals) i umieszczenia ich na rowerze przez lakierowaniem bezbarwnym? Chyba, że ktoś ma inny pomysł na personalizację?
elberet Napisano 13 Maja 2009 Napisano 13 Maja 2009 W dziale ekshibicjonizm ostatni rower i jak pisze autor: http://www.forumrowerowe.org/index.php?s=&...st&p=577449 To już nawet nie szukajka, tylko przejrzene ostatnich tematów.
bozar Napisano 14 Maja 2009 Napisano 14 Maja 2009 Przegladajac FixedGearGallery widzlalem jak wiele rowerow ma mufki pomalowane na inny kolor niz cala rama. Moim zdaniem wyglada to bardzo klawo i chcialbym taki .patent. zastosowac w swoim rowerku. Tylko teraz zastanawiam sie, w jaki sposob pomalowac tak skomplikowane w sumie elementy jak mufki. Moja stara rama od favoritki ma kilka ‘wzorzastych’ tloczen w tym elemencie. Cala ramka bedzie pomalowana proszkowo (wlacznie z mufkami), co mam nadzieje, nie bedzie bardzo przeszkadzac, zeby polozyc w kilku miejscach kolejna porcje lakieru. Jaka technike polecacie? A moze ktos z Was juz tego probowal?
mastiv Napisano 14 Maja 2009 Napisano 14 Maja 2009 przeglądnij temat ekscibicjonizm tam jest jeden rower tak pomalowany, zagadaj do goście to ci powie... chyba ze ktos ma pomysł??
bozar Napisano 14 Maja 2009 Napisano 14 Maja 2009 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1f196b9e6da31554.html Zlomek, ktory na forum wrzucil ten rower juz chyba nie egzystuje, bo piszac do niego, otrzymalem info, ze jego skrzynka jest juz pelna:] wiec... jakies pomysly?
lajtspid Napisano 14 Maja 2009 Napisano 14 Maja 2009 Nigdy nie malowałem w ten sposób muf, ale nie wydaje mi się to być skomplikowaną czynnością... - pędzelek (chyba najprostsza) - aerograf (konieczne posiadanie sprzętu i umiejętności) - spray (po obklejeniu okolic muf) - rozmontowanie ramy na czynniki pierwsze i pomalowanie muf proszkowo, następnie złożenie ramy od nowa
bozar Napisano 14 Maja 2009 Napisano 14 Maja 2009 pedzelek - prosto, fakt, ale moim zdaniem w porownaniu z malowaniem proszkowym beda zacieki i to spore. bedzie to po prostu wygladalo kiepsko;) aerograf - brak sprzetu i umiejetnosci:] spray - mysle ze ciezko bedzie obkleic pozostaly metal, bo mufy sa 'dosc finezyjne':/ ale rozwaze rozmontowanie ramy? to chyba nie klocki lego:P cala czynnosc bedzie bardzo nieoplacalna i przy 35-40 letniej ramie mysle ze dosc ryzykowna;]
lajtspid Napisano 15 Maja 2009 Napisano 15 Maja 2009 Rozmontowanie ramy, to był oczywiście żart Myślę że opcja z pędzelkiem jest najlepsza, a przy odrobinie skupienia i starannego nakładania farby zacieków da się uniknąć. A nawet jeśli jakiś się pojawi, to mufy są na tyle małe, że nie będzie się to rzucać w oczy (zawsze też można zaciek zeszlifować drobnym papierem ściernym i poprawić pędzelkiem)..
bozar Napisano 15 Maja 2009 Napisano 15 Maja 2009 no wiec padlo na pedzelek. mam kolezanka ktora malowala troche obrazy poprose ja o 'pomocna dlon' boje sie oprocz zaciekow tego, ze jesli rama jest zielona, a mufy maja byc zolte, moga byc przebitki. ciekawe czy dwie warstwy poradza sobie z tym problemem...
lajtspid Napisano 15 Maja 2009 Napisano 15 Maja 2009 Dwie warstwy lakieru to sprawa oczywista MZ. Stare, ale warto poczytać: http://www.cyf-kr.edu.pl/rowery/malow.html
platinum90 Napisano 17 Maja 2009 Napisano 17 Maja 2009 Mam mały problem. Kiedy będe miał już gotową pomalowaną ramę sprayem to nakleić najpierw naklejki? a póżniej lakier bezbarwny? Czy odwrotnie. Wolę się zapytac bo boję się ze lakier bezbarwny może mieć jakiś negatywny wpływ na naklejki kiedy położe go już na nie. Proszę bardzo o odpowiedź
platinum90 Napisano 17 Maja 2009 Napisano 17 Maja 2009 Dziękuje za odpowiedź Uszykowałem sobie plan malowania ponieważ dużo już czytałem na ten temat i jest to mieszanka wielu informacji. Prosiłbym o sprawdzenie czy wszystko jest ok i może jakieś wskazówki i sugestie byłbym bardzo wdzięczny. 1. zdjąć osprzęt 2. zeszlifować stary lakier na mokro 3. załatać nieporządane wgniecenie w ramię szpachlówką samochodową 4. wyszlifować 5. zabezpieczyć niektóre miejsca ramy np. suport przed dostaniem się lakieru 6. przetrzeć benzyną ekstrakcyjną 7. warstwa podkładu w sprayu może być zwyczajny podkład w sprayu? czy musi być antykorozyjny w sprayu? 8. zmatowić i właśnie nie wiem jakim dokładnie papierem i czy na mokro? 9. przetrzeć beznzyną ekstrakcyjną 10. nałożyć pierwszą właściwą warstwę lakieru w sprayu 11. zmatowić i tak jak wyżej nie wiem jakim papierem i czy na mokro? 12. przetrzeć benzyną ekstrakcyjną 13. nałożyć drugą warstwę lakieru. 14. zmatowić nie wiem jakim papierem i czy na mokro? 15. przetrzeć bezyną ekstrakcyją 16. nakleić naklejki 17. nałożyć lakier w sprayu 18. wypolerować pastą polerską właśnie nie wiem jak to wykonać? Prosiłbym o sprawdzenie i odpowiedzenie na pytania.
travisb Napisano 18 Maja 2009 Napisano 18 Maja 2009 Dziękuje za odpowiedź Uszykowałem sobie plan malowania ponieważ dużo już czytałem na ten temat i jest to mieszanka wielu informacji. Prosiłbym o sprawdzenie czy wszystko jest ok i może jakieś wskazówki i sugestie byłbym bardzo wdzięczny. 1. zdjąć osprzęt 2. zeszlifować stary lakier na mokro 3. załatać nieporządane wgniecenie w ramię szpachlówką samochodową 4. wyszlifować 5. zabezpieczyć niektóre miejsca ramy np. suport przed dostaniem się lakieru 6. przetrzeć benzyną ekstrakcyjną 7. warstwa podkładu w sprayu może być zwyczajny podkład w sprayu? czy musi być antykorozyjny w sprayu? 8. zmatowić i właśnie nie wiem jakim dokładnie papierem i czy na mokro? 9. przetrzeć beznzyną ekstrakcyjną 10. nałożyć pierwszą właściwą warstwę lakieru w sprayu 11. zmatowić i tak jak wyżej nie wiem jakim papierem i czy na mokro? 12. przetrzeć benzyną ekstrakcyjną 13. nałożyć drugą warstwę lakieru. 14. zmatowić nie wiem jakim papierem i czy na mokro? 15. przetrzeć bezyną ekstrakcyją 16. nakleić naklejki 17. nałożyć lakier w sprayu 18. wypolerować pastą polerską właśnie nie wiem jak to wykonać? Prosiłbym o sprawdzenie i odpowiedzenie na pytania. Ad. 11. Poprawcie mnie jeśli się mylę ale w tym momencie chyba nie trzeba matowić lakieru, który jest jedną z warstw ostatecznych tylko nakładać dwie kolejne bez jakiegokolwiek juz matowienia. Ad.18. Poleruje się banalnie prosto - miękka szmatka, na którą nakładasz trochę pasty polerskiej (co do ilości, to przekonasz się sam po pierwszym razie) i jechane ręką Tylko pastę kup jak najdelikatniejszą, żeby nie porysowała lakieru. Ja osobiście odradzam jakiekolwiek polerki na efekcie końcowym, poza przejechaniem (po dostatecznie długim okresie schnięcia!) zwykłą, miękką szmatką.
cusek Napisano 18 Maja 2009 Napisano 18 Maja 2009 Witam Ostatnio borykam się z takim problemem, odrestaurowałem sobie starego authora chodzi całkiem sprawnie zrobiłem z niego dojazdówkę i śmigam na nim do szkoły. Od pewnego czasu chodzi mi także po głowie renowacja lakieru, jednak że jest to stary rower nie chcę wkładać w niego masy pieniędzy, myśle nad polakierowaniu go zwykłym lakierem w sprayu, coś w TYM stylu tylko teraz mam dylemat, czy opłaca się taka formuła to raz, dwa to czy dawać pod to jakiś podkład, trzy to czy rower "drapać" do czystej stali? Pozdrawiam
Schwefel Napisano 18 Maja 2009 Napisano 18 Maja 2009 Podkład możesz zmatowić ale nie pierwszą i drugą warstwę lakieru.
travisb Napisano 18 Maja 2009 Napisano 18 Maja 2009 Podkład możesz zmatowić ale nie pierwszą i drugą warstwę lakieru. Noo ... już myślałem, że pominąłem jakąś czynność przy malowaniu ramy
mastiv Napisano 20 Maja 2009 Napisano 20 Maja 2009 Może ktoś pomóc z moim postem? przestudiuj ten temat, a dowiesz się wszystkiego...
platinum90 Napisano 22 Maja 2009 Napisano 22 Maja 2009 Gdy maluje sprayem zdarza się że spray pluje farbą zamiast ją rozpylać. Wycieram dyszę lecz nie zawsze to pomaga. Proszę o radę i sugestie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.