Orzech89 Napisano 24 Kwietnia 2007 Napisano 24 Kwietnia 2007 Witam, Ostatnio stwierdziłem że jazda po asfalcie rowerem górskim jest bez sensu bo nie dość że zużywa się napęd to jeszcze bieżnik na oponach znika w tempie zastraszającym. Stwierdziłem że dobrym wyjściem może być zakup szosówki. Nie mówię o sprzęcie za 900zł tyle żeby jeździło ale czymś bardzo dobrym, ale w rozsądnej cenie. Myślę że może to być coś koło 7000zł tak rozsądnie. Ewentualnie dało by się przeforsować 10.000zł. Zależy mi na tym żeby kierownica ( baranek ) i mostek były to Syntace oraz koła to Mavic. Pytam o zdanie bo na rowerach górskich znam się ale o szosie to w sumie pojęcia za bardzo nie mam. Myślałem o jakiejś ramie Bianchi, Scott, Felt. Chciałbym żeby ten rower też przede wszystkim wizualnie bardzo dobrze wyglądał. Nie wiem czy opłaca się pakować w ramę karbon, ale w szosie już szybciej bym brał ramę szosową niż w MTB. Raczej obstawiam na super alu na której byłoby warto coś w przyszłości rozbudowywać. Pozdrawiam i liczę na odpowiedzi.
tymon_tm Napisano 24 Kwietnia 2007 Napisano 24 Kwietnia 2007 ciężko jest mi odpowiedzieć w stylu "na twoim miejscu złożylbym sobie to na tym i na tamtym' bo nie wiem kompletnie jakie masz oczekiwania. zasadnicze pytanie bowiem brzmi: do czego potrzebujesz tego roweru? do niedzielnych przejażdżek, solidnych treningów w klubie? czy zamieżasz startować w zawodach? ..oraz ile ważysz? od tego miedzy innymi będzie zależało to jaka rama będzie dla ciebie odpowiednia (geometria, materiał..) na początku dobrze by było, zebyś póki co dał sobie spokój z preferencjami typu 'kola mavic, komponenty syntace' - choćby dlatego ze tak jak w tym przypadku wybrałeś niezbyt szczęśliwie (.. :wink: ) ..także po kolei :wink:
Orzech89 Napisano 24 Kwietnia 2007 Autor Napisano 24 Kwietnia 2007 No tak, masz racje. Zapomniałem o swoich wymiarach... Mianowicie rower ma mi służyć do treningów i czasami do wystartowania w jakiś zawodach. Jeżdżę głównie MTB ale szosówkę potrzebuję do treningów solidnych. Waga się zmieniała i z ostatnich 57Kg zrobiło się nie wiem jakim cudem 60,5Kg :redface: wzrost coś 180-185cm. A co do komponentów Syntace i kółek Mavic'a nie wiem dlaczego sądzisz że nie wybrałem zbyt szczęśliwie. Nie wiem jak w szosie ale w MTB mam mostek i kierownice -> spisują się doskonale oraz koła Mavic Crossmax SLR DISC i jestem naprawdę bardzo z nich zadowolony. Myślałem o czymś gotowym bo wtedy może cena by była niższa niż składak... W grę wchodzi szczególnie FELT puźniej Bianchi a następnie Scott. Pozdrawiam.
Mod Team Lookas 46 Napisano 24 Kwietnia 2007 Mod Team Napisano 24 Kwietnia 2007 Co do ceny nie byłbym tego taki pewny... Przy takiej kasie na rower warto konkretnie przeliczyć podzespoły Czasami o wiele lepiej wychodzi składanie część po części niestety minusem jest to że trzeba długo czekać, wyszukiwać okazji etc. Ale mamy dokładnie to czego chcemy. Plusem przy kupnie w całości będzie serwis gwarancyjny. Za taką kasę spokojnie można zbudować doskonałą maszynę
Orzech89 Napisano 24 Kwietnia 2007 Autor Napisano 24 Kwietnia 2007 Nigdy nie miałem cierpliwości... Najchętniej to gdybym miał kasę to jeszcze teraz bym poszedł do sklepu i kupił tą szosówkę którą chcę... Tylko problem w tym że nie wiem jaką chcę... Może Specialized S-Works... I tak muszę czekać na kasę na razie. Chce mieć tylko pojęcie co kupować jak mi już kasa w łapę wpadnie. Może by tak na Campie poskładać...
tymon_tm Napisano 24 Kwietnia 2007 Napisano 24 Kwietnia 2007 -gotowce w tym (jak i w każdym innym niemal) przedziale cenowym zawsze wychodzą drożej -składając rower otrzymujesz taką samą gwarancję jak kupując nowy 'z półki' -w gotowcach wszystko dostajesz standardowe - tj długosc mostka, szer kiery, dł. korb itp itd. podobnie jest z rzeczami typu opony czy siodełka - są to rzeczy z góry do wymiany -składając rower możesz też zoptymalizować 'setup'; np. lepsze koła-niższy osprzęt, lepsza rama-śreniejsza :wink: reszta (gdybys chciał potem zrobić z tego cacko) -co prawda trudno kupic kiepski rower za takie pieniądze, ale zawsze można lepszy (pije tutaj do sprzedawców i ich 'doradztwa') ponieważ rama jest elementym kluczowym, a różnice w jakości pomiędzy komponentami typu napęd, kokpit są bardzo niewielkie, sugerowałbym ci rozejrzeć się za ramami typu Orbea Opal/Orca, Look 555/565, Scott CR1.. jeśli będziesz miał szczęście i trafisz dobrą cenę, uda ci się złożyć rowe np na shimano 105 i przyzwoitych kółkach tejrze firmy, kokpicie PRO.. jeśli natomiast rozejrzysz się za ramami typu alu/carb (czyli tylne widełki z carbonu - Orbea Lobular, Scott Speedster S10) które to najczęściej krążą w okolicy 4 tyś, zostanie ci na ultegrę i np koła campagnolo zonda/eurus'05.. różnica bedzie z grubsza polegała na.. ramie :wink: generalizując - carbon sam w sobie np. tłumi znacznie więcej wibracji niż ramy alu czy alu/carb, porównując oczywiście ramki o podobnej sztywności. nie zawsze jest to prawdą, wiąże się to bowiem z tym jak owy materiał został 'użyty', tj, czy producent chciał zrobić ramę bardziej sztywną i 'ostrą' (jak np. cervelo r3, czy wspomniana orbea opal) czy raczej bardziej komfortową (typu look 565). jednak cokolwiek byś nie wybrał (tzn.. spośród 'dobrych producentów'), masz pewność, że rama będzie posiadać świetne właściwości jezdne i co najważniejsze - z upływem czasu nie ulegnie to zmianie; carbon ma dużo większą 'żywotność' od alu.. z drugiej strony, dobre alu może być sztywniejsze i 'żywsze', co na pewno sprzyja ściganiu się. nie będziesz też panikować w przypadku małych kraks, upadków czy dróg jak ser szwajcarski. jednak przy codziennej jeździe alu nie zapewni takiego komfortu i takich wrażeń.. mówię tutaj o ramach z przedziału cenowego który cię interesuje; obecnie alu odchodzi w zapomnienie, nie wnosi nic nowego i moim zdaniem nie warto kupować takich ram, jeśli można sobie zafundować carbon, nawet z tej najniżeszj półki
paweł żurek Napisano 25 Kwietnia 2007 Napisano 25 Kwietnia 2007 Kompletny rower Scott CR1 jest a przynajmniej był nie tak dawno dostępny we Wrocławiu w firmowym sklepie Scotta (widzałem sklepową aukcje na alegro) Jeżeli masz 180cm to będzie dobry był to rozmiar M. Rower jest wart swoich pieniędzy przynajmniej jak dla mnie, rama jest dobra. Look 565 to bardzo fajne rozwiązanie szczególnie dla ciebie powinno idealnie pasować rozmiar L (jeżeli masz te 180cm) PS R3 jest sztywny ale specjalnie zrobione na Paris Roubeix a więc chyba jednak dość komfortowe
karolyfer Napisano 25 Kwietnia 2007 Napisano 25 Kwietnia 2007 A może coś takiego http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=179795035 na Campie Record, kola Ambrosio, FSA,Selcof. Piękna maszyna i tania
zuku Napisano 25 Kwietnia 2007 Napisano 25 Kwietnia 2007 jesli moge cos doradzic, jestem wlasnie w trakcie skladania szosy w kosztach jeszcze bardziej przekraczajace twoje ale to nei wazne, a co Ci sugeruje: z ram scotta cr1 (do wyrwania w niemczech 3, 4 tys) lub cos z treka madone jesli masz doswiadczenie przy sprowdzaniu czesci z zagranicy to pelno ich w stanach (ebay), lub jesli nie to popatrz na ssc.pl z kolek wzialbym najnowsze ksyriumy es osprzecik - spokojnie wystarczylo by ci na np campe centaur, lub gdybys jeszcze wyskrobal to chorusa juz w carbonie do zestawu no a reszte to juz do wyboru osobistego jest tego troszke, takze zakup drozszych czesci polecam naprawde zagranice bo mozna duzo taniej (juz liczac przesylke) dostac;)
tymon_tm Napisano 25 Kwietnia 2007 Napisano 25 Kwietnia 2007 Jeżeli masz 180cm to będzie dobry był to rozmiar M. Look 565 to bardzo fajne rozwiązanie szczególnie dla ciebie powinno idealnie pasować rozmiar L PS R3 jest sztywny ale specjalnie zrobione na Paris Roubeix a więc chyba jednak dość komfortowe ja mam 177 i na mnie M jest za małe.. po raz wtóry proszę, nie oceniajcie człowieka po wzroście.. jeśli chłopak chce ten rower 'poważnie' wykorzystać, tymbardziej ważne jest dobre dopasowanie ramy.. R3 wcale nie jest robiony na P-R, jest poprostu wyjątkowo 'mocny' i w przeciwieństwie do soloista mozna go zaopatrzyć w więszke opony (24-27). ta rama jest też bardzo popularna w crossie, ale nie zmienia to faktu, że jest to 'zwyczajna' rama szosowa :wink: jesli moge cos doradzic,jestem wlasnie w trakcie skladania szosy w kosztach jeszcze bardziej przekraczajace twoje ale to nei wazne, a co Ci sugeruje: z ram scotta cr1 (do wyrwania w niemczech 3, 4 tys) lub cos z treka madone jesli masz doswiadczenie przy sprowdzaniu czesci z zagranicy to pelno ich w stanach (ebay), lub jesli nie to popatrz na ssc.pl z kolek wzialbym najnowsze ksyriumy es osprzecik - spokojnie wystarczylo by ci na np campe centaur, lub gdybys jeszcze wyskrobal to chorusa juz w carbonie do zestawu no a reszte to juz do wyboru osobistego jest tego troszke, takze zakup drozszych czesci polecam naprawde zagranice bo mozna duzo taniej (juz liczac przesylke) dostac;) to prawda, ale akurat w przypadku ramy ważna jest gwarancja.. jeśli mówimy o sklepach netowych to jak najbardziej, jeśli o ebayu - napęt czy niektóre komponenty - offszem. rama, koła - nigdy w życiu.. ksyriumy es to akurat nagorszy pomysł biorąc stosunek cena/jakość. ich jedyne sensowne zastosowanie jakie mi przychodzi do głowy to zaorane dziurami drogi.. ale tylko wtedy gdy liczy się szpan. za pół ceny możesz złożyć koła mocniejsze i lżejsze (np DA/record, cx ray, mavic reflex) a do tego łatwiejsze do serwisowania.. dodam jeszcze że ksyriumy mają fatalną aerodynamikę.. dużo lepszym wyjściem byłoby kupienie kół typu campy zonda - ważą tyle samo co ksyriumy ale dzięki stalowym szprychom są dużo sztywniejsze i kosztują ok. 1800,-
paweł żurek Napisano 27 Kwietnia 2007 Napisano 27 Kwietnia 2007 Tymon R3 jest wyjatkowo mocny, nie zrobiony na P-R tylko na wyścigi po bruku-team (przez przypadek również przejażdżkę do Roubaix należy do tej kategorii). Tylny trójkąt ramy jest tak wykonany, że minimalnie ugina się w płaszczyźnie pionowej co powoduje lepszą trakcje na kocich łbach. W opinii wielu użytkowników(fora zagraniczne na których ty Tymonie również pisujesz) jest wygodny i chyba rzeczywiście powinien skoro został stworzony do wyścigów po kostce. Oczywiście jest to pełnokrwista rama na szosę. Co do wymiaru ramy i wzrostu to masz absolutna rację – wzrost to tylko jeden z parametrów przy wyborze odpowiedniego rozmiaru ramy. Poręba ten od Looka ma rzeczywiście tendencje do sprzedawania małych ram ale przyznasz, że mniejsze ramy niż nominalne są bardziej sportowe a Poręba chyba kiedyś ścigał się
tymon_tm Napisano 27 Kwietnia 2007 Napisano 27 Kwietnia 2007 R3 został stworzony po to aby pokonać granicę 900g - pierwsze prototypy testował carlos sastre, ponieważ oryginalnym przeznaczeniem R3 (wcześniej jako 'bayonne') są góry. a to że ta rama świetnie spisuje się w wyścigach klasycznych i cyclocrossie to niejako miły dodatek. poza tym na owe brukowe wypady, cervelo niektórym kolarzom dostarcza R3 z 5-10mm dłuższymi tylnymi widełkami. 'wygoda' to akurat dość subiektywne odczucie więc nie będę polemizował nie wiem jakie tendencje ma poręba, ale nie przyznam że mniejsza rama jest bardziej sportowa. bo co znaczy mniejsza, a co bardziej sportowa? rama ma odpowiadać budowie twojego ciała oraz stylowi jazdy. maksymalizowanie efektywności na siodełku uzyskuje się biorąc pod uwagę to oraz subiektywne odczucie (względnego) komfortu - przecież te 30-40tyś rocznie trzeba jakoś przeboleć.. pozwolę sobie też zauważyć że poręba kolarzem był zapewne lata temu, a wtedy zawodników usadzało się zupełnie inaczej - kierownica niemal równo z siodełkiem, długa i wysoka rama.. teraz nikt tak nie jeździ, poza niektórymi zawodnikami starszej daty, którzy byli pasowani na rower wg szkoły merckxxa (zbliżoną pozycję miał np. lance armstrong) pardą za OT... :wink: Orzech, jesteś tam jeszczce? :twisted:
Orzech89 Napisano 28 Kwietnia 2007 Autor Napisano 28 Kwietnia 2007 Jestem, jestem, czytam wasze wypowiedzi na bieżąco. Dzisiaj dostałem zastrzyk gotówki i od poniedziałku rozpoczynam budowę szosówki Na Campie chyba ją zrobię a rama chyba Specialized będzie. Koła jeszcze nie wiem jakie. Kierownica też nie wiem. Na pewno biała owijka na kierownice
Orzech89 Napisano 2 Czerwca 2007 Autor Napisano 2 Czerwca 2007 Rower poskładany, więcej w dziale mania lekkości a tutaj link -> http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=30067
tymon_tm Napisano 2 Czerwca 2007 Napisano 2 Czerwca 2007 wygląda sympatycznie, tak samo też pewnie jeździ, ale z prawdziwą lekkością (zabrzmiało jak slogan w reklamie :cool: ) nie ma wiele wspólnego.. :wink: IMO, mogłes choćby wybrać lżejsze koła za takie same pieniądze (składaki lub choćby dura ace) ..aha, byłbyś tak miły i zamieścił wagę ramy i widelca?
Sintesi Napisano 2 Czerwca 2007 Napisano 2 Czerwca 2007 drogie komponenty...markowa rama, ale ten rower nie ma w sobie "ducha", czegos co czynilo by go wyjatkowym i dlatego nie podoba mi sie.
Orzech89 Napisano 2 Czerwca 2007 Autor Napisano 2 Czerwca 2007 Z chęcią bym Ci podał te wagi ale musiałbym cały rower rozebrać na części i zdobyć wagę. Co jest raczej nie wykonalne bo nie mam za wielu narzędzi. Jak mi się jakimś sposobem uda zdobyć wagę ramy i widelca to wyślę Ci prywatną wiadomość
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.