[Amortyzator Revelation] Problem po zmianie skoku 150 na 160 mm i wymianie oleju

[BigWodetzky]

Witam

na wstępie chciałem się przywitać

A teraz w czym problem:

Po zmianie skoku ze 150 na 160 mm w amortyzatorze Revelation przestał działać tłumik oraz rebound.

Przy okazji zmiany skoku wykonałem serwis olejowy.

Tłumik zaczyna blokować dopiero powiedzmy w połowie skoku natomiast rebound nawet na skrajnych ustawieniach przestał pracować :(

Czy ktoś się spotkał już z takim problemem?

[Dokumosa]

Jeśli przez serwis olejowy rozumiesz wymianę oleju w tłumiku to zapewne wlałeś go zbyt mało. Trzeba lać do odpowiedniego poziomu, nie wg objętości wskazanej w manualu.

[BigWodetzky]

No właśnie wlałem wg. manuala 150ml. Dzisiaj dolałem jeszcze 10ml i poprawy nie widać.

Wiesz może jaką ilością oleju wlać?

[Dokumosa]

Amortyzator ustawiasz pionowo. Shaft tłumika powrotu w skrajne dolne położenie (czyli bez dolnych goleni). Lejesz tak żeby lustro oleju było delikatnie ponad poziom dolnego oringu tłumika kompresji (MC). Jeśli założyłeś już golenie dolne to lejesz metodą prób i błędów. Oczywiście zakładam, że podczas montowania tłumika nie połamałeś jego korpusu ani nie podwinął się oring dolny oraz. Zakładam również, że samego tłumika kompresji nie rozmontowywałeś.

[BigWodetzky]

Nic nie połamane, nic nie jest uszkodzone. Dodam, że olej uzupełniłem w takiej samej ilości jak po zlaniu starego 1:1. Czyli może go być znacznie więcej niż jak manual wskazuje.

Jutro powalczę. Bardzo dziękuję za szybką pomoc

[Dokumosa]

Olej taki jak producent przykazał (RockShox 5WT)? 

Testujesz jak rozumiem w pozycji naturalnej pracy tego widelca czyli goleniami dolnymi skierowanymi w dół?

[BigWodetzky]

Dokładnie tak. Olej 5wt golenie dolne w dół na wszystkich otwartych ustawieniach. Była to pierwsza wymiana oleju od nowości. Czyli jak rozumiem olej powinien wypełniać całkowicie przestrzeń w ladze między "główką" reboundu a uszczelką dolną tłumika?

[Dokumosa]

"Główka" (tłok) reboundu ma być w skrajnym dolnym położeniu. Poziom oleju powinien  sięgać 1-2mm powyżej oringu tłumika kompresji kiedy jest on wkręcony w goleń. Nic się nie stanie jeśli bedzie to 5mm wyżej. Ale jak będzie niżej to blikada będzie miękka. Jeśli o kompresje chodzi to nie tłok na tym shafcie powoduje podnoszenie poziomu oleju tylko sama średnica shaftu dlatego jest to tak wrażliwe na poziom oleju.

[BigWodetzky]

Tłumik zaczął działać natomiast rebound po złożeniu wszystkiego, napompowaniu i ustawieniu na żółwika nie daje zbyt wiele. Przed założeniem goleni dolnych a po zalaniu lagi z tłumikiem olejem zrobiłem test i tłumikiem powrotu poruszałem kilka razy góra dół i na skręconym reboundzie wtedy było czuć różnice. Wydaje się, że wpływ na takie zachowanie może mieć napompowanie amortyzatora po złożeniu?

[Dokumosa]

Może mieć, ale różnica żółw vs zając powinna być znacząca. Wyciągałeś shaft z tłokiem tłumika?

[BigWodetzky]

Tak. Przy okazji przesmarowałem wszystko. Z tego co pamiętam to na żółwiu bardzo powoli wracał do góry a teraz to szybko tak jakoś.

[Dokumosa]

Tak na tłoku są luźne pierścienie grafitowe. Może im sie coś stalo.

[BigWodetzky]

Dziwi mnie to, że bez dolnych goleni po zalaniu olejem była odczuwalna różnica w powrocie natomiast po złożeniu wszystkiego i pompowaniu znowu zaczyna kiepsko pracować 🤔. Przyglądałem się czy na tłoku nie ma jakiś widocznych wad ale wydawało się wszystko ok. Przy przekręcaniu reboundu ten trzpień w środku pracował normalnie tzn. chodził góra dół. Tak sobie myślę czy może nie założyć tego starego airshaftu 150mm i sprawdzić czy będzie różnica.

Może po zmianie skoku ten tłumik jest zbyt krótki i po złożeniu wszystkiego w kupę daje to taki efekt?

[Dokumosa]

Airshaft nie ma tu nic do rzeczy. Tłumik jest przystosowany do zakresu skoku dla jakiego projektowany był ten amortyzator (120-160). Jak napompowałeś to wiadomo, że sprężyna powietrzna ciągnie, dlatego samo to wraca. O ile pamiętam to to w revelu 150mm przy ciśnieniu ~85-90PSI w skrajnym położeniu na żółwia powrót od max możliwego ugięcia moją masą powieszoną na kierownicy (pewnie tak z 2/3 skoku) powrót zajmuje ze 0,2-0,3 sekundy. Mogę sprawdzić najwcześniej w środę.

Edytowane 22 godziny temu przez Dokumosa

[BigWodetzky]

Właśnie dzisiaj sprawdzałem na Reconie 150 i przy zamkniętym reboundzie czuć tą różnicę w powrocie. 0.2 0.3 sekundy to też nie tak wolno. Może ten typ tak po prostu ma? Może ja zapamiętałem, że to wolniej wracało sam już nie wiem. Ale problem tłumika kompresji dzięki twojej pomocy został naprawiony za co dziękuję.

[Dokumosa]

Zawsze można wsadzić to: https://www.bike24.com/p2330855.html

[BigWodetzky]

No właśnie myślałem już o tym i nawet z tej stronki też patrzyłem dokładnie na to samo. Warto inwestować?

[Dokumosa]

Zależy od terenu i oczekiwań. Montaż tego tłumika robi z revela pike'a ultimate sprzed 2023.

[BigWodetzky]

Przemyślę temat. Właśnie skończyłem przeglądać na YT filmiki po wymianach na te chargery i bardzo sobie chwalą po przejściu na te 2.1. O a tak jeszcze przy okazji. Lepiej zainwestować w tego chargera czy np. w Yari czy Lyrika? Na OLX w niewiele większych pieniądzach można dorwać właśnie te amortyzatory lub ew. FOX 36.

[Dokumosa]

Yari to revel z większym skokiem i nieco masywniejszą koroną i podkową. Lyrik to yari z chargerem

Swoją drogą w piątek kupiłem ostatniego z bike24 chargera 2.1 rct do pike'a/revela za 99EUR. Tego rc2 mam od połowy ubiegłego sezonu (mam też od kilku sezonów pike'a z tym tłumikiem). Tyłka nie urywa. Jak się nie jeździ po ambitniejszych trasach bike-parków to IMO bezcelowa wymiana.

[BigWodetzky]

Coś tam śmigam po bikeparkach czasami, nie są to jakieś wybitne loty ale coś tam skaczę. Więcej jeżdżę jakieś enduro np. RTrails w Węgięrskiej Górce. Czyli z tego co piszesz zostać przy tym Revelu i ew. poczekać na jakąś promkę bo za taką kaskę to warto faktycznie kupić ten tłumik.