Liianowaty Napisano 20 godzin temu Napisano 20 godzin temu (edytowane) Hej, Pod tym enigmatycznym tytułem pewnie kryje się prozaiczny problem. Krótki opis sytuacji: 7 lat temu kupiłem entry lvl mtb hardtail (no bo jak to inny?!) KROSS B3. Wyszlo jak zawsze. Jeździłem 3-4 razy do roku at best, chyba ani razu nie przekracza kac 200 kilometrów rocznie. Teren inny niż żwir i asfalt ten rower moze widział ze 2 razy. Skip do tego roku. Przeprowadziłem się do domku, ustabilizowałem swoje życie i zacząłem trochę więcej czerpać z niego niz praca/ silownia/konsola. Na początku z faktu że dopiero buduje silke u siebie w domu, oraz że mieszkam przy jeziorku z fajna trasa asfaltową wokół, uznałem że cardio na rowerze to niegłupi pomysł. Średnio wiec 1-2 razy w tygodniu robie pp ~40 kilometrów na asfaltozwirze. Dodatkowo znajomek zaczął mnie wyciągać w trasy bardziej krajoznawcze, w których mix idzie mocnej w kierunku żwiru i średniego terenu (leśne ścieżki) Zadne górskie zjazdy downhille etc nigdy nie będą wchodzić w gre Cut to the chase, zastanawiam się nad opcjami 1. Kupno znow hardtaila teraz nieco lepszego. W koncu dalej nim pojadę wszędzie, nikt się ze mną nie ściga a na asfalcie najwyżej spoce się bardziej. 2. Gravel (kusi najbardziej). Wg mixu ktory aktualnie jeżdżę brzmi najsensowniej. Na asfalcie powinien byc wygodniejszy, na żwirach i polbycb trasach da radę. W tym scenariuszu tez zostawiam leciwego krossa b3 - w razie czego jesli będzie szykował się konkretniejszy teren zawsze mogę użyć mtb 3. ??? Anyway, tak czy inaczej pojeżdżę jeszcze kilka miesięcy by upewnić się ze mix terenowy jak i zajawka się nie zmieni. Mam też świadomość realiów- 6k to nie powalający budżet, ale na wszystko przychodzi pora, na razie na drogi rower jeszcze nie nadeszła:) No i nie dodałem, acz pewnie nie ma to większego znaczenia- 183 cm wzrostu i 87kg wagi Edytowane 20 godzin temu przez Liianowaty Cytuj
Liianowaty Napisano 6 godzin temu Autor Napisano 6 godzin temu Tutaj też jeden komentarz - zanim ktoś uzna ze nie dałem linków wiec jestem leniem. Najpierw szukam i potów za / przeciw typem roweru. Krok kolejny to wejście w modele, bo teraz jak zacznę rzucać od sasa do lasa hardtailami, gravelami czy trekkjngami to chyba nie ma sensu:) Cytuj
Maciorra Napisano 5 godzin temu Napisano 5 godzin temu Jeśli rower nie będzie widział gór to ja bym MTB odpuścił. Cross/gravel/gravel z prostą kierownicą sprawdzi się idealnie. Jeśli masz możliwość to podjedź do jakiegoś sklepu, który pozwoli Ci zrobić kółko na rowerze z barankiem, co może pomóc Ci podjąć decyzję co do rodzaju roweru/kierownicy, a potem już możesz zacząć typować konkretne modele. 1 Cytuj
Pioter02 Napisano 5 godzin temu Napisano 5 godzin temu Może HT o bardziej łagodnej i wyprostowanej pozycji. 1 Cytuj
Liianowaty Napisano 4 godziny temu Autor Napisano 4 godziny temu Hej, dziękuję za wkłady, skłaniam się mocno wlasnie nad zostawieniem mojego kiepsciocha hardtaila i kupno gravela. W majówkę kumpel ma mi pożyczyć, zobaczymy jak się będzie jeździć. Z modeli ciekawy wydaje się rondo mylc al https://www.centrumrowerowe.pl/rower-gravel-rondo-mylc-al-pd30785/?v_Id=226458&utm_source=google&utm_medium=cpc&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjwzrzABhD8ARIsANlSWNMqQoZOzLzROWx_NfqOct7Rfs7f2-ova3ldyu4CFRBHqmZ9rSGKeTIaAhqjEALw_wcB Ponoć faktycznie nieco mocniej terenowy niz klasyczny gravel Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.