[Przerzutka tylna] Ustawienie Claris po 5 tysiącach kilometrów

[wiru]

Siema! Sezon rozpoczęty w pełni więc na wstępie chce wszystkim życzyć wielu wykręconych watów!

Przychodzę do was z wyzwaniem, co muszę wymienić w moim gravelowym clarinie (enker 1.0 gen 1) po 5k km.
Po zimie zauważyłem problem z tylną przerzutką której nie da się wyregulować (robiłem to nie raz więc zakładam problem bardziej eksploatacyjny niż umiejętnościowy)

Z tego co zauważyłem, łańcuch skacze najchętniej na małym blacie z przodu przy lekkim ukosie, w okolicach 4-6 bieg na dziurach. Tam też kaseta jest najbardziej wyjechana
Sprawdziłem:

• Łańcuch - ok zmieniany wielokrotnie, ten jest 3 lub 4
• Hak - raczej ok, jest to prawie centymetr kratowanego żelastwa, nie da się tego wygiąć przypadkiem.
• Przerzutka - trudno mi jako laikowi stwierdzić, na pewno ma luzy przy haku jak na tym klipie
• Kaset - jest już nadgryziona zębem przejechanych KM (foto, wiem trochę brudna ^^) 

Pytanie: Zakładam, że kaseta bd do wymiany, pytanie czy jest to powód sam w sobie, czy sama przerzutka też powinna zostać wymieniona? 

[Fuxi]

Raz na sezon wypadałoby zmienić kasetę i łańcuch.
To nie jest wina luzu, który pokazałeś na filmie.
Profilaktycznie wymienić hak i cieszyć się jazdą.
Zamkniesz się w kwocie 100-150 zł.
Kółeczka przerzutki też fajnie by było wymienić (dodatkowe 50 zł).
Ten napęd jest prosty jak budowa cepa i nie wymaga dokładności rodem z NASA, żeby działał poprawnie.
Nie chodzi już nawet o grupę, a o 8-rzędowy napęd, który ma większą tolerancję.

Edytowane 24 Kwietnia przez Fuxi

[wiru]

Dzięki za odpowiedź, nie wpadł bym na dorzucenie do zestawu kółek wózka. Hak zamówiłem choć mam nadzieję, że nie bd musiał go wymieniać bo kosztuje tyle co kaseta.
Rozumiem, że z tym luzem nic nie robić, niech sobie jest jak jest bo jest ok?