Skocz do zawartości

[Warszawa] Codzienne ustawki - wspólne jazdy


yak

Rekomendowane odpowiedzi

A ja dziś sobie taką traskę strzeliłem, tylko ten wiatr.. no i później deszcz..

 

Wyjazd pare minut po 10 spod stacji PKP Ursus wzdłuż torów w kierunki Włoch. Następnie Dźwigową, Powstanców Śląskich, Conrada, Sokratesa dojazd do Metra Młociny, skąd Zgrupowawania AK dojazd do Parku Młocińskiego. Przez Park do Łomianek skąd przez Kiełpin, Pieńków, Łomną, Cząstków Polski do Czosnowa. Tam chwila odpoczynku i zaczął się morderczy odcinek z "ukochanym" przez rowerzystów wmordewind :rolleyes:

Najpierw droga wiodła przez Kazuń Nowy, Kazuń Bielany gdzie odbiłem do Czeczotek. Następnie przez Sowią Wolę, Dąbrówkę, Starą Dąbrowę i Górki do Sosny Powstańców 1863 r. Przez las dojazd do Józefowa i do wsi Kampinos.

Stąd przez Podkampinos, Stelmachowo, Gawartową Wolę, Czarnów, Walentów, Rochaliki, Wawrzyszew i Białuty dojechałem do Błonia. Pomylona lekko trasa i wzdłuż trasy krajowej nr 2 do Płochocina. Tu niestety zaczął się deszcz, ale nic to trzeba jechać dalej. Dojazd do stacji PKP, gdzie drogą wzdłuż torów wpierw do Ożarowa Mazowieckiego, później do wsi Konotopa. Ulicami Piwną i Bony do Gołąbek gdzie dla mnie to była meta wycieczki.

 

Wyszło 106 km :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przez parę godzin jazdy po Kampinosie nie spotkałem ani jednej osoby. Może dlatego, że dzień wcześniej padał deszcz i było dosyć mokro i był to środek tygodnia. Natomiast jest faktycznie masa miejsc, gdzie widać że się paliło i to po 6-8 pogorzelisk jedno obok drugiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

chciałbym zaprosić na wypadzik rowerowy w Góry Świętokrzyskie w dniach 22-24 maja (z opcją tylko weekendową). Mam wynajętą całą chatkę w Paprocicach. Jak na razie mam 5 osób jadących na 100%. Kilka osób mi zrezygnowało więc jest jeszcze parę miejsc.

 

Kto nie był w Górach Świętokrzyskich to szczerze zapraszam - mają tam bardzo fajne trasy. Dla każdego coś się znajdzie. Można spokojnie pojeździć można tez się nieźle złomotać.

 

 

Warunki - spanie 25pln od łba w bardzo fajnych warunkach (agroturystyka), gospodynie robi pyszne żarełko. Obiadokolacja za 18pln (ogromna pyszna porcja). Z warszawy to niecałe 200km. Jest duże prawdopodobieństwo że będą jeszcze jakieś miejsca w samochodzie na osoby i rowery.

 

Ja wyjeżdżam w czwartek po robocie ale będę osoby, które dojadą w piątek.

 

Można wziąć też żony, kochanki, dzieci.....

 

w razie czego proszę o info - zainteresowanym podam mój mr telefonu w celu umówienia szczegółów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...